eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSerwis, konsument, TU i wydanie rzeczy › Re: Serwis, konsument, TU i wydanie rzeczy
  • Data: 2008-12-11 10:26:22
    Temat: Re: Serwis, konsument, TU i wydanie rzeczy
    Od: Artur <s...@r...pbz> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 10 Dec 2008 13:08:12 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):


    >>> Wyceny. Przecież tak, czy siak faktura będzie wystawiona na Ciebie.
    >>
    >> Na mnie będzie faktura?
    >
    > Oczywiście.


    Po poniedziałkowej rozmowie z panem prezesem, dowidiedziałem się że faktura
    będzie wystawiona przez serwis JAK ZAWSZE na TU.
    Nie na mnie. To słowa pana prezesa.


    > Zajrzyj na .podatki (do archiwum), wyjaśnianie tej zawiłości jest
    > dość częste dla "pierwszoszkodowych" posiadaczy samochodów :)


    Tak, to moja pierwsza szkoda.


    >> Hmmmm - sądziłem że faktura będzie na TU.
    >
    > Z jakiej paki?
    > Czyj samochód - na czyją rzecz dokonano naprawy?


    No ... moją rzecz naprawia serwis.


    > Stan jest taki: normalnie mamy *dwie* umowy:
    > - właściciel samochodu z TU
    > - właściciel samochodu z warsztatem.


    Z tym że ja nie mam żadnej umowy z tym serwisem. Cudem doprosiłem się KOPII
    dowodu przyjęcia mojego motocykla do ich serwisu. Spisanego notabene po 222
    dniach od dnia w którym odebrali motocykl.


    > TU płaci odszkodowanie "bo się należy" *na podstawie umowy
    > ubezpieczenia*,


    Hmmmm...ich wycena "widocznych szkód" opiewała na kwotę 5,1k.
    Wycena rzeczywistych kosztów szkody po cenach oryginalnych części i
    uwzględniająca szkody których nie mógł widzieć likwidator szkód podczas
    "pierwszej audiencji" - wynosi 16,9k
    W oparciu o OWU polisy AC, w takim przypadku TU życzy sobie otrzymania
    faktur za "części" które jednak musiały zostać zatwierdzone prze
    likwidatora.
    Jestem w posiadaniu pisma z TU adresowanego do serwisu w którym likwidator
    pisze:
    "W wyniku dodatkowych oględzin ww pojazdu zakwalifikowane zostały wszystkie
    nieuznane elementy motocykla wykazane w kosztorysie naprawy.
    W związku z powyższym przesłany wcześniej kosztorys został zaakceptowany w
    kwocie 16,9k brutto. Jednocześnie informujemy, że powyższe dotyczy jedynie
    uznania zakresu uszkodzeń pojazdu i nie przesądza o odpowiedzialności TU za
    uszkodzenie pojazdu."


    > warsztat naprawia i oczekuje zapłaty *na podstawie umowy naprawy*.


    Nie ma umowy w formie pisemnej określającej warunki i szczegóły tej
    naprawy. Kilka razy dopominałem się o to, wywalczyłem jedynie kwit że
    przyjęli moje moto do serwisu.


    > W przypadku "naprawy bezgotówkowej" dochodzi:
    > - umowa trójstronna o naprawie.


    Ja złożyłem w TU swoje oświadczenie że upoważniam ten serwis do załatwienia
    wszelkich formalności celem naprawy moto w związku ze szkodą nr ......"



    > Przecież TU ma Ci zapłacić NA PODSTAWIE UMOWY UBEZPIECZENIA,
    > prawda?
    > :)


    Kurka....


    > No to nie potrzebuje żadnej faktury, w szczególności - czyjejś.


    No w OWU są zapisy że za części wypłacą odszkodowanie (nie powyżej wartości
    ubezpieczenia) po przedstawieniu im rachunków/faktur.


    > ALE...
    > Jeśli zawarliście "umowe doprezycowującą" ;) że ubezpieczenie
    > zostanie wypłacone *w wysokości* wynikajacej z faktury, to
    > oczywiste jest, ze TU dostaje *kopię* faktury.


    Ale z kim miałbym zawrzeć taką "doprecyzowującą" umowę? z TU?


    > Zauważ: płaci *na podstawie* umowy ubezpieczenia, *w wysokości*
    > wynikającej z innych dowodów (w tym kopii faktury).


    Reasumując:
    - serwis winien fakturę za usługę i naprawę wystawić na mnie. Jako odbiorca
    faktury otrzymuję "oryginał". Dopiero ja teraz biegnę z fakturką aby sobie
    TU potwierdziło "za zgodność z oryginałem" i daje im kopie tego mojego
    egzemplarza faktury.
    Czy dobrze myślę?


    >> No nie jestem taki pewien ze ja jestem dłużnikiem....
    >
    > Jesteś :)


    Skoro Ty to piszesz - to na pewno masz rację.


    >> Ja jestem, tak mi się wydaje, zleceniodawcą, płatnikiem jest TU.
    >
    > Owszem. Ale to przez fakt, że zakład naprawczy zgodził się skompensować
    > Twój dług zobowiązaniem TU do zapłaty, wynikającym z innej umowy (Twojej
    > umowy ubezpieczenia).


    To rozumiem.


    > JAK NA MÓJ ROZUM, to całość rozbija się o fakt, że warsztat próbuje
    > nie zauważać własnej roli w postaci... właśnie tu mam problem:
    > - agenta może nie bardzo (bo to jednorazowo dla tego klienta)
    > - komisanta też nie (bo nie o rzecz chodzi lecz usługę)
    > - czyli pozostaje "ogólnie rzecz biorąc" - zleceniodawcy.
    >
    > Występuje w *dwu* rolach naraz - kogoś, kto ma naprawić pojazd
    > i kogoś kto zobowiązał się "załatwić sprawę" z ubezpieczycielem.


    Jak już mówiłem, w formie pisemnej tego nie ma. Jednak serwis kilkukrotnie
    występował do TU z wyceną, o dodatkowe oględziny w oparciu o moje
    oświadczenie złożone w TU że właśnie temu serwisowi na to zezwalam ;)


    > Jeszcze nie wiem w którym miejscu go ugryźć, ale JEŚLI
    > warsztat się tego *podjął*, to IMVHO żądanie zapłaty wcześniej
    > niż *sam* (warsztat) zażądał od TU powinno być z czymś sprzeczne :]


    Serwis nie żąda ode mnie zapłaty teraz. Wqrzyli mnie tym że po ponad 1,5
    miesiącu "trzymania" moto powiedzieli mi że pomimo iż go naprawią to i tak
    mi go nie wydadzą dopóki TU im nie zapłaci.
    No i jak już wspominałem wyżej, prezio twierdzi że oni fakturę wystawiają
    "zawsze na TU", z 7 dniowym terminem płatności.



    > Na mój rozum, należałoby oczekiwać, że jeśli zleceniobiorca *sam*
    > określi xx-dniowy terin zapłaty, to może oczekiwać zapłaty
    > w *tym* terminie!


    Ja to rozumiem tak:
    - serwis POWINIEN fakturę wystawić na mnie. Jak wpiszą na fakturze "termin
    zapłaty 7 dni" - to moto muszą mi wydać - czy tak?


    > Czyli powinien wydać pojazd "niezwłocznie" a rzucać się dopiero
    > jakby termin zapłaty nie był dotrzymany.


    :)

    > PYTANIE: jaki jest termin zapłaty na f-rze?


    Faktury jeszcze nie ma (i prawdopodobnie ja tej faktury nie dostanę) - bo
    pewnie wystawią ją na TU.

    Ale to co piszesz Gotfrydzie, ma sens. Bo jeżeli faktura nie będzie na mnie
    - jak ja będę ewentualnie dochodził swoich praw do reklamacji, usunięcia
    potencjalnych uszkodzeń, błędnego wykonania naprawy, tudzież innych wad?



    --
    DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
    Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
    MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
    ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1