eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSADY??? To zalosne i przykre › Re: SADY??? To zalosne i przykre
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tp
    i.pl!not-for-mail
    From: "Baffon" <b...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: SADY??? To zalosne i przykre
    Date: Wed, 27 Feb 2002 18:30:27 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 105
    Message-ID: <a5j5gj$rb2$1@news.tpi.pl>
    References: <a5j3a4$a6f$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: po96.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1014831444 28002 213.76.110.96 (27 Feb 2002 17:37:24 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Feb 2002 17:37:24 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:85459
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Baffon" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:a5j3a4$a6f$1@news.tpi.pl...
    > Chcialbym podzielic sie uwagami na temat stanu polskich sadow. To co dzis
    > mnie spotkalo przekracza wszelkie granice dobrego smaku oraz powoduje ze
    > obywatele traca szacunek do panstwa. sytuacja jaka miala miejsce napewno
    > zdazyla sie i zdazy jeszcze nie raz ale do rzeczy:
    > Dostalem kilka dni temu pozew w postepowaniu uproszczonym (sporna kwota
    3000
    > pln). Na formulazu pozwu jest czarno na bialym napisane iz odwolanie wnosi
    > sie w terminie dwoch tygodni na specjalnie do tego przygotowanym druku.
    > Druki te sa dostepne w sekretariatach sadow cywilnych. Udalem sie wiec na
    > al. Solidarnosci w Warszawie gdzie to znajduje sie podobno najwiekszy w
    > Polsce budynek sadu , stad moje domniemanie ze wydzial cywilny takze sie
    tam
    > znajduje.
    > Zaparkowalem samochod , wchodze do budynku i pytam straznika gdzie
    znajduje
    > sie ow sekretariat. On na to ze niewie i kazal udac mi sie do informacji ,
    > pare krokow dalej ktora byla oczywiscie zamknieta. Na szybce wisiala
    krzywo
    > skrojona karteczka a w zasadzie swistek wydarty z zeszytu w kratke na
    ktorej
    > bylo napisane ze informacja zostala przeniesiona na uwaga czwarte pietro
    do
    > pokoju 483.
    > Szlak mnie trafil jak pomyslalem ze musze dralowac na czwarte pietro ale
    co
    > tam w koncu jestem mlody.
    > Gdy juz znalazlem sie w pokoju 483 zauwazylem mila rozmowe trzech pan
    > ktorych moja obecnosc wogole nie interesowala , krzyknolem w koncu
    > Przepraszam!!! i to dopiero zwrocilo ich uwage. Na pytanie gdzie moge
    > otrzymac formularz odwolania powiedziala jedna z nich ze w pokoju 437 na
    tym
    > samym pietrze. Znow lekko zdenerwowany udalem sie pod wskazany numer
    pokoju
    > a tam ku mojemu wielkiemu zdziwieniu trwal REMONT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    > generalny pomieszczenia!!!!!!
    > Pomyslalem ze ktos sobie ze mnie robi zarty i z werwa udalem sie z
    powrotem
    > do pokoju 483. Jednak po drodze (korytarze w tym gmachu sa bardzo dlugie i
    > latwo sie zgubic) zauwarzylem pokoj sedziow wiec wydalo mi sie ze tu sa
    > bardziej rzeczowi i kompetentni ludzie. Zapukalem i otworzylem drzwi ,
    > siedziala tam mial pani ok 40 lat pewnie sekretarka ktora
    ...............
    > uwaga DLUBALA SOBIE W NOSIE A NA MOJ WIDOK NAWET NA CHWILE NIE PRZESTALA
    > TYLKO NA MOICH OCZACH WYJELA GILA Z NOSA OBEJRZAJA GO PO CZYM POWIEDZIALA
    MI
    > DZIEN DOBRY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    > Udalem ze tego niewidzialem ale ona pewnie i tak nierobila sobie nic z
    tego
    > , mimo ze zlapalo mnie obrzydzenie zapytalem gdzie moge uzyskac ten
    > formularz. Odpowiedz byla krotka "w sekretariacie" na uwaga pierwszym
    > pietrze.
    > Niemusze mowic do jakiego stopnia rozdygotane byly moje nerwy ale powoli
    > powoli po schodach udalem sie na pierwsze pietro i z trudem bo z trudem
    ale
    > odnalazlem nieszczesny sekretariat. Wchodze a tam trwala dyskusja szesciu
    > osob plci zensiej ktore wzorem poprzedniczek z czwartego pietra nierobily
    > sobie nic z mojej obecnosci (jedna nawet malowala paznokcie smierdzacym
    > lakierem ze czuc bylo nawet na korytarzu!!!!!!!!!!) Postapilem podobnie
    jak
    > na czwartym pietrze glosne Przepraszam!!! i pytanie o formularz. Odpowiedz
    > brzmiala "obok w pokoju" , niemowiac nic wyszedlem i zapukalem obok
    zgodnie
    > z instrukcjami poczym szarpnelem za klamke. ZAMKNIETE
    > JOB WTAJU MAC K...........A ZAMKNIETE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    > A obok karteczka wejscie do pokoju od drugiej strony korytarza!!!!!!!!!!!
    > Niemusze mowic jak bylem szczesliwy jak udalo mi sie juz dotrzec do tego
    > nieszczesnego pokoiku w ktorym to siedzialy dwie (tylko i naszczescie
    dwie)
    > panie
    > ktore palily papierosy jakiejs kiepskiej jakosci (typu popularne albo
    > extramocne) bo smierdzialo tak jak w przypadku lakieru do paznokci na
    calym
    > korytarzu , pomijam to ale w pokoju byla siekiera jak w barach z
    > amerykanskich westernow. Spytalem pania uprzejnie mimo ze bylem klebkiem
    > nerwow czy zechcialaby udostepnic mi ten nieszczesny formularz biegajac za
    > ktorym poznalem juz chyba wszystkie zakamarki tej ruiny na Solidarnosci.
    > Powiedzialem wyraznie ze chodzi mi o formularz odwolania
    > w postepowaniu cywilnym uproszczonym , na co tam pani odpowiedziala
    laskawie
    > ze niewie ktory to jest i powiedziala zebym sobie wybral. HAHA
    > Niechcac sie urzerac wzialem kazdy po jednym egzemplarzu i udalem sie do
    > samochodu.
    > Moze zapyta mnie ktos po co to wszystko pisze i ze to sa normalne sytuacje
    > ale pytam wszystkich ktorzy moga badz beda chciali mi odpowiedziec
    > PO JAKI H** NA GMACHU TEGO SADU JEST WYEKSPONOWANY NAPIS
    > "SPRAWIEDLIWOSC JEST NAJWIEKSZA OSTOJA RZECZOPOSPOLITEJ" czy cos w tym
    > rodzaju.
    > Szczerze to p******* taka ostoje i taka Rzeczpospolita.
    > pozdrawiam
    > Baffon
    >
    >
    Jeszcze jeden drobny szczegolik o ktorym zapminialem!!!
    Panie juz na pierwszym pietrze w pokoju gdzie smierdzialo lakierem najpierw
    gdy zapytalem gdzie dostane taki formularz powiedzialy ze w sadzie z ktorego
    przyszedl pozew!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    !!!!!!!!!!!
    Nalezalo zatem rozumiec ze we Wroclawiu (w miom przypadku) ale gdy zapytalem
    czyb wlasnie tam odparly ze moze podkreslam moze "w pokuju obok".
    pozdrawiam



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1