eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProkuratura i stawiane zarzutów. › Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
  • Data: 2018-03-25 03:53:21
    Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25-03-18 o 03:35, Marcin Debowski pisze:
    > On 2018-03-24, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> Z kretyńskiego założenia wyszedł kretyński wniosek. Instrukcja obsługi
    >> nie jest dokumentem określającym zasady używania tasera. Te określa
    >> USTAWA z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni
    >> palnej - przynajmniej w Polsce.
    > No ale ten tego, to jest chyba trochę mało, bo ww. Ustawa zapewne nie
    > mówi, że nie wolno wziąć komuś wydłubac oka lufą pistoletu, albo
    > starając się o nieco lepszą analogię, przyciąć komuś skórę zamkniem czy
    > coś innego kajdankami.

    Nie znam Ustawy zabraniającej wydłubywania oka pistoletem - co
    oczywiście nie znaczy, że jest to dozwolone. Przycinanie zamkiem skóry,
    czy "czegoś innego" kajdankami również w prawie nie jest dozwolone, ani
    zabronione. Wiesz, pewnie Cie zaskoczę, ale jest wiele takich sytuacji.
    Nigdzie w prawie nie opisano wprost zakazu walenia młotkiem po głowie -
    czy to dowód na dozwolenie?
    >
    >> Nie wykluczam, że do tego jest jakieś wewnętrzne zarządzenie, bo nie
    >> używam, nie noszę i nie śledzę zbędnej mi wiedzy - choć zamysłem nowej
    >> Ustawy była delegalizacja samowoli w tym zakresie. Na serwerze sejmowym
    > Coś musi być. A jak nie ma nic, to są pewnie szkolenia i osoba, która
    > się danym środkiem posługuje powinna mieć pewną specjalistyczną wiedzę
    > techniczną. Ww. Ustawa, to podstawa prawna.

    Dokładnie. Ustawa określa kiedy użycie jest dozwolone. W tym konkretnym
    przypadku było zabronione.
    >
    >> wśród przepisów wykonawczych na obecną chwilę nie ma nic, co by do
    >> tasera się odnosiło. Nie znalazłem nic w zarządzeniach KGP dostępnych w
    >> Internecie, ale nie wykluczam, że zaszyto to w jakimś tam innym akcie
    >> prawnym.
    >
    > Pies jest MZ pogrzebany w odpowiedzi na pytanie, czyli rażenie kogoś
    > raz za razem jest dopuszczalne, czyli czy przeszkolony policjant
    > powinien liczyć się z tym, że takie użycie może doporowadzić do
    > śmierci.
    >
    O ile faktycznie kilkukrotnie go rażono w ogóle? Opisałem pod linkiem do
    filmu moje wątpliwości. No i to, że wielokrotne rażenie prądem - czego
    nadal nie dowiedziono - mogło spowodować śmierć nie dowodzi, zew tym
    konkretnym przypadku doprowadziło. Choć, gdyby w instrukcji był taki
    zakaz, no to narażenie można zarzucić oczywiście. Tyle,że facet zmarł od
    uduszenia i narkotyków oraz porażenia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1