W dniu 2022-06-27 o 15:43, Kviat pisze:
> W dniu 27.06.2022 o 01:09, Robert Tomasik pisze:

> Dziecko drogie, te 50 km/h to

Musisz być bardzo stary, nawet starszy od starego Tomasika :D


--
animka

do góry

Kviat pisze:

> W dniu 27.06.2022 o 01:09, Robert Tomasik pisze:
> No pewnie. I każdy pieszy ma mieć obowiązkowo przy sobie miernik
> prędkości pojazdów, a szorstkość i oblodzenie betonu obowiązkowo przed
> przejściem sprawdzać organoleptycznie językiem.

Dobre, klęknie przed przejściem to nie wbiegnie na nie !

> Dziecko drogie, te 50 km/h to nie jest dopuszczalna prędkość pojazdu.

Jest mugolku

> To jest ograniczenie prędkości, czyli zakaz przekraczania tej prędkości.

Czyli dla białych murzynków oznacza że maksymalna dopuszczalna predkość
pojazdu na tym odcinku drogi to 50 km/h

O czym bys chcial podyskutowac w zwiazku z tym ?

> Powrotu do zdrowia życzę.

okażesz zaswiadczenie lekarskie o swoim zdrowiu psychicznym cieciu :)


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

do góry

W dniu 27.06.2022 o 17:44, Shrek pisze:
>>> To sąd ustala. Ale ja odnoszę się do tego, że to nie zmienia
>>> pierwszeńtwa (choć skutki prawne mogą ale nie muszą być podobne).
>> Czyli, jak pieszy zbliża się do przejścia, to odpytuje sąd, czy może
>> wejść, czy nie?
> To jakiś konkurs? Policyjna familiada?
> A ty jak wyprzedzasz rowerzystę to wzywasz geodetę? W sumie jeszcze
> jakiegoś biegłego bo jeden metr to minimum, ale nikt nie powiedział, że
> nie może być więcej.

Ale wiem, ze ma być metr. Ile - Twoim zdaniem - to "bezpośrednio przed
nadjeżdżającym pojazdem"? Ja zaproponowałem własny pogląd, toś
oprotestował. Wymyśl coś lepszego.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 27.06.2022 o 21:18, Robert Tomasik pisze:

>> To jakiś konkurs? Policyjna familiada?
>> A ty jak wyprzedzasz rowerzystę to wzywasz geodetę? W sumie jeszcze
>> jakiegoś biegłego bo jeden metr to minimum, ale nikt nie powiedział,
>> że nie może być więcej.
>
> Ale wiem, ze ma być metr.

Co najmniej. Może się okazać że więcej.

> Ile - Twoim zdaniem - to "bezpośrednio przed
> nadjeżdżającym pojazdem"? Ja zaproponowałem własny pogląd, toś
> oprotestował. Wymyśl coś lepszego.

Przecież napisałem - w razie czego sąd będzie oceniał.



--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

poniedziałek, 27 czerwca 2022 o 17:44:39 UTC+2 Shrek napisał(a):
> A ty jak wyprzedzasz rowerzystę to wzywasz geodetę? W sumie jeszcze
> jakiegoś biegłego bo jeden metr to minimum, ale nikt nie powiedział, że
> nie może być więcej.

https://pewnienarower.pl/wp-content/uploads/sites/21
/2018/10/20170309162809respeitometro__guilherme_form
iga-1.jpg

Pozdr-
-Rowerex

do góry

W dniu 27.06.2022 o 18:17, Animka pisze:
> W dniu 2022-06-27 o 15:43, Kviat pisze:
>> W dniu 27.06.2022 o 01:09, Robert Tomasik pisze:
>
>> Dziecko drogie, te 50 km/h to
>
> Musisz być bardzo stary, nawet starszy od starego Tomasika :D

Jestem starszy nawet od węgla.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu 28.06.2022 o 06:15, Shrek pisze:
>
>> Ile - Twoim zdaniem - to "bezpośrednio przed nadjeżdżającym pojazdem"?
>> Ja zaproponowałem własny pogląd, toś oprotestował. Wymyśl coś lepszego.
> Przecież napisałem - w razie czego sąd będzie oceniał.
>
Ale ja pytam, ile to Twoim zdaniem powinno być, a nie co będzie sąd robił.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 28.06.2022 o 07:22, rowerex rowerex pisze:
> poniedziałek, 27 czerwca 2022 o 17:44:39 UTC+2 Shrek napisał(a):
>> A ty jak wyprzedzasz rowerzystę to wzywasz geodetę? W sumie jeszcze
>> jakiegoś biegłego bo jeden metr to minimum, ale nikt nie powiedział, że
>> nie może być więcej.
>
> https://pewnienarower.pl/wp-content/uploads/sites/21
/2018/10/20170309162809respeitometro__guilherme_form
iga-1.jpg

Moim zdaniem trochę bez sensu, albowiem ten dystans (u nas metr) nie
liczy się od środka rowery, tylko od najdalej wystającego kawałka - w
tym wypadku tej beleczki.


--
Robert Tomasik

do góry

wtorek, 28 czerwca 2022 o 15:30:48 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 28.06.2022 o 07:22, rowerex rowerex pisze:
> > poniedziałek, 27 czerwca 2022 o 17:44:39 UTC+2 Shrek napisał(a):
> >> A ty jak wyprzedzasz rowerzystę to wzywasz geodetę? W sumie jeszcze
> >> jakiegoś biegłego bo jeden metr to minimum, ale nikt nie powiedział, że
> >> nie może być więcej.
> >
> > https://pewnienarower.pl/wp-content/uploads/sites/21
/2018/10/20170309162809respeitometro__guilherme_form
iga-1.jpg
> Moim zdaniem trochę bez sensu, albowiem ten dystans (u nas metr) nie
> liczy się od środka rowery, tylko od najdalej wystającego kawałka - w
> tym wypadku tej beleczki.

Dlatego fotka pochodzi z akcji mającej na celu zwiększenie odległości
wyprzedzania z 1m na 1,5m... Bo to jest problem, tzn. jaki punkt odniesienia
dla oceny odległości obierają kierowcy wyprzedzając rowerzystę, czy to są
koła roweru, czy ciało rowerzysty, czy w nocy jest to lampka tylna, czy
odblaski na pedałach (nieobowiązkowe w PL) - jedna sprawa czego się uczy
(o ile się uczy) na kursach na prawo jazdy, a druga, co się dzieje w praktyce.

Pozdr-
-Rowerex

do góry

W dniu 28.06.2022 o 16:13, rowerex rowerex pisze:
>>>> A ty jak wyprzedzasz rowerzystę to wzywasz geodetę? W sumie jeszcze
>>>> jakiegoś biegłego bo jeden metr to minimum, ale nikt nie powiedział, że
>>>> nie może być więcej.
>>> https://pewnienarower.pl/wp-content/uploads/sites/21
/2018/10/20170309162809respeitometro__guilherme_form
iga-1.jpg
>> Moim zdaniem trochę bez sensu, albowiem ten dystans (u nas metr) nie
>> liczy się od środka rowery, tylko od najdalej wystającego kawałka - w
>> tym wypadku tej beleczki.
> Dlatego fotka pochodzi z akcji mającej na celu zwiększenie odległości
> wyprzedzania z 1m na 1,5m... Bo to jest problem, tzn. jaki punkt odniesienia
> dla oceny odległości obierają kierowcy wyprzedzając rowerzystę, czy to są
> koła roweru, czy ciało rowerzysty, czy w nocy jest to lampka tylna, czy
> odblaski na pedałach (nieobowiązkowe w PL) - jedna sprawa czego się uczy
> (o ile się uczy) na kursach na prawo jazdy, a druga, co się dzieje w praktyce.

Ja tu dostrzegam też inny problem. Czemu za bezpieczną uznajemy
odległość od samochodu do roweru na metr, czy chcemy więcej. Zaś w
przeciwną stronę, to wystarczy znacznie mniej. Uważam, że rowerzysta nie
powinien móc się zbliżyć do jadącego samochodu na dokładnie ten sam
dystans.

--
Robert Tomasik

do góry