eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo autorskie - rozboj w bialy dzien. › Re: Prawo autorskie - rozboj w bialy dzien.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.g
    azeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Tumor Mozgowicz" <r...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Prawo autorskie - rozboj w bialy dzien.
    Date: Tue, 2 Mar 2004 08:29:58 +0100
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 30
    Message-ID: <c21d58$c00$1@inews.gazeta.pl>
    References: <c219cc$1mb$1@inews.gazeta.pl> <j...@z...router>
    NNTP-Posting-Host: 195.136.248.174
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1078212584 12288 195.136.248.174 (2 Mar 2004 07:29:44 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Mar 2004 07:29:44 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-User: tumor.mozgowicz
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:197677
    [ ukryj nagłówki ]

    > > Pewien ogólnopolski tygodnik wydrukował mój artykuł. Stawkę ustalałem
    > > telefonicznie i "na gębę" z redaktorem - nie mam nic na piśmie. Wczoraj
    > > przyszła umowa, w której tygodnik proponuje mi 1/3 tego co ustaliliśmy.
    > > Dzownię więc do tego redaktora, a on na to, że albo się zgadzam, albo w
    > > ogóle nie będą ze mną rozmawiać. Zastanawiam się, czy mogę jakoś
    dochodzić
    > > teraz swoich praw, no bo przecież to rozbój w biały dzień.
    >
    > A cokolwiek jest na piśmie w szczególności to że wyrażasz zgodę na tą
    > publikację?

    To znaczy najpierw wysłałem e-mailem, propozycję napisania. Później
    konspekt, który został przyjęty i telefon, gdzie ustaliliśmy stawki.
    Następnie artykuł też e-mailem (początek roku), który ukazał się na początku
    lutego. W połowie lutego zadzwoniłem, żeby się dowiedzieć, dlaczego się nie
    odzywają, a redaktor powiedził mi, że wysłał już umowę. To była nieprawda,
    bo umowa przyszła wczoraj. Wysłali ją trzy dni temu, a stawka opiewa na 1/3
    tego, co ustaliliśmy telefoniczne. Umowa jest na moje nazwisko, jest na niej
    podpis członka zarządu i właśnie ta umowa mówi o przenoszeniu na wydawnictwo
    praw autorskich do mego artykułu. No więc dzwonię do redaktora, że nie tak
    się umawialiśmy, a on na to, że muszę podpisać tę umowę, bo nie dostanę
    pieniędzy. No przecież to jest granda i totalny wyzysk.

    --
    Pozdrawiam,
    Tumor Mózgowicz;
    UWAGA: Aby odpisać mi bezpośrednio odwróć moje imię w adresie e-mail.
    "Of all the things I've lost, I miss my mind the most!" - Ozzy Osbourne.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1