eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawa kotów › Re: Prawa kotów
  • Data: 2017-04-25 20:08:43
    Temat: Re: Prawa kotów
    Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .04.2017 o 19:32 Smok Eustachy <s...@w...pl> pisze:

    > Jest tu ktoś kto zna obowiązujący stan prawny czy tak se pitolicie jeden
    > z drugim?
    >
    > W dniu 25.04.2017 o 16:34, Trefniś pisze:
    >> W dniu .04.2017 o 16:04 Smok Eustachy <s...@w...pl> pisze:
    >>
    >>> Witajcie,
    >>> Poważne pytanie mam. Czy to pisemko:
    >>>
    >>> https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/181187
    64_1302267443175677_4138661193875059993_n.jpg?oh=afe
    5ae3f6a31c34365d8ccc83fd15eed&oe=598B7833
    >>> nie przekracza czasem norm prawnych u nas panujących? Nie znam stanu
    >>> prawnego ale może ktoś się zna?
    >>> I jakie kroki można podjąć wobec owej spółdzielni?
    >> Szczerze mówiąc, można się dostosować i to chyba najrozsądniejsze...
    >> :)
    >
    >> Spółdzielnia ma prawo żądać utrzymywania porządku na swoim terenie.
    >
    > Porządek nie był naruszony.

    Tak uważasz?
    Masz jakieś wsparcie, czy czubek nosa cię prowadzi?


    >
    >>
    >>> W skrócie: rozpierniczyli budki dla kotów i zabraniają dokarmiania.
    >> Wiem, to tak ładnie brzmi "dokarmiamy kotki/gołąbki/kaczuszki"...
    >> Ale prawdziwa pomoc zwierzętom nie jest tak prosta, jak się wydaje.
    >> Prosty przykład - we Wrocławiu mały staw (ul. Dembowskiego), gdzie co
    >> roku pojawiało się stadko kaczuszek. Od czasu do czasu ktoś
    >> przychodził, rzucił chlebek (bo tak się przyjęło), dzieciaki
    >> zadowolone, kaczuszki z pisklętami syte...
    >>
    > Pitolenie od rzeczy.

    Tak właśnie myślałem.
    Nie dość, że niegrzeczny (wobec chcącego pomóc), to jeszcze flejtuch
    chcący żyć w smrodzie i narażać na ten smród współmieszkańców. Bo skoro
    spółdzielnia uznała, że nie potrafiłeś zachować czystości...
    Dochodzą choroby odzwierzęce...

    Wolałbyś nie wiedzieć, co toksoplazmoza może uczynić z tobą (pół biedy),
    albo z kobietami wokół ciebie.
    Czy mogę prosić, żebyś darował sobie dalszą dyskusję ze mną?

    --
    Trefniś

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1