bd wrote:

> nie musi sie z nim bic jak i nie musi mu wydawac calego kompa. dowodem jest
> dysk i nielegalne na nim oprogramowanie - przedmiotem postepowania jest
> zawartosc dysku a nie obudowa komputera czy np. myszka lub monitor, ktore
> sa nabyte legalnie i nie zawieraja nielegalnego oprogramowania bo fizycznie
> jest to niemozliwe.

W ogóle jakby to był cywilizowany kraj, to by 'nalot' robili wyszkoleni
funkcjonariusze i zamiast rekwirować sprzęt (który - póki nie ma wyroku
- nie wiadomo, czy do czegoś 'lewego' służył) zrobiliby 'zrzut'
zawartości dysku i tyle.

do góry

>
> To znaczy jak się ewentualnie temu przeciwstawić? Przypominam, że w razie
> odmowy wydania dowodu policja ma prawo go siłą odebrać. Będziesz się z
> nimi bił?

a kto powiedzial ze ich do mieszkania wpuszcze, a z kopa nie otworzy drzwi
antywlamaniowych, w tym czasie
zdoze 5 razy sformatowac dyski :)
>

do góry

> nie musi sie z nim bic jak i nie musi mu wydawac calego kompa. dowodem
jest
> dysk i nielegalne na nim oprogramowanie - przedmiotem postepowania jest
> zawartosc dysku a nie obudowa komputera czy np. myszka lub monitor, ktore
> sa nabyte legalnie i nie zawieraja nielegalnego oprogramowania bo
fizycznie
> jest to niemozliwe.
> pozdr.
> marcin
>

o wlasnie

do góry

> W ogóle jakby to był cywilizowany kraj, to by 'nalot' robili wyszkoleni
> funkcjonariusze i zamiast rekwirować sprzęt (który - póki nie ma wyroku
> - nie wiadomo, czy do czegoś 'lewego' służył) zrobiliby 'zrzut'
> zawartości dysku i tyle.
>

a Wiesz jacy kretyni robia kontrole z US ? :-)

Nie znaja pojec Open Source,
W momencie gdy u kogos zobacza Open Office (na licencji GPL albo LGPL juz
nie pamietam) nakazuja zakup w firmie (buahahaha) openoffice.com.pl za iles
tam set zloty.
Totalne przegiecie paly. (bylo o tym na grupie dotyczacej linux aurox).
Zobacza linuksa.. A gdzie ma Pan fakture za zakup? Jezeli tak inteligentni
"informatycy" robia kontrole w Policji to ja dziekuje.

Mam jednak pytanie dotyczace rekwirowania dysku. Zalozmy ze Tworze pewien
program, wiadomoze nie oddam dysku bo normalne byloby ze
znajdzie sie delikwent w Polskiej Uczciwej policji ktory najzwyczajniej w
swiecie skopiuje sobie (ukradnie) moja prace i bardzo prawdopodobne
ze sprzeda jako produkt stworzony poprzez niego. . Czy moge przy obecnosci
Policji
Spisac co jest na dysku dokladnie (ew. przegrac a CD taki projekt) z ich
podpisem, by uniknac tego rodzaju walkow?
[dobrze by bylo jak by osoba odpowiadajaca dodala odpowiednie przepisy]

P.

do góry

>
> jakos niewidze w Twoim poscie odpowiedzi na zadane pytanie
>
> zaraz pewnie windowsa porownasz do samochodu
> dla mnie niepasuje nawet porownania z karta telefoniczna
>

a mozesz to jakos uzasadnic?

do góry

biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com
news:c4u8gn$5po$1@inews.gazeta.pl

>> zaraz pewnie windowsa porownasz do samochodu
>> dla mnie niepasuje nawet porownania z karta telefoniczna
> a mozesz to jakos uzasadnic?

- Czy sie stoi czy sie lezy, 5 gier mi sie nalezy ;-)
- Jestem prawdziwym polaczkiem-zlodziejem, pielegnuje najlepsze tradycje
- Inni kradna to i ja moge
- Programy rosna na drzewach a programisci jedza korzonki i powierze

--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"

do góry

Rafal 'Raf256' Maj wrote:

> - Programy rosna na drzewach a programisci jedza korzonki i powierze

No popatrz.

Ciekawe, jakim cudem funkcjonują i nawet zarabiają na siebie firmy
produkujące linuxa i okolice ;)

do góry

a...@l...SPAM_PRECZ.com news:c4ubtd$1k60$5@news2.ipartners.pl

> Ciekawe, jakim cudem funkcjonują i nawet zarabiają na siebie firmy
> produkujące linuxa i okolice ;)

Wsparcie, komercyjne wydania, certyfikaty, reklama.

Za darmo wcale nie oznacza "Za frajer".

Czy autorzy chca dostawac pieniadze bezposrednio za sprzedaz, za bannery,
czy wreszczie oplaca im sie zdobyc pozycje leadera i zarabiac na supporcie
etc - nalezy to uszanowac.

--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"

do góry

Rafal 'Raf256' Maj wrote:

>>Ciekawe, jakim cudem funkcjonują i nawet zarabiają na siebie firmy
>>produkujące linuxa i okolice ;)
>
> Wsparcie, komercyjne wydania, certyfikaty, reklama.
>
> Za darmo wcale nie oznacza "Za frajer".

DOKŁADNIE!

> Czy autorzy chca dostawac pieniadze bezposrednio za sprzedaz, za bannery,
> czy wreszczie oplaca im sie zdobyc pozycje leadera i zarabiac na supporcie
> etc - nalezy to uszanowac.

Owszem. Ale patrząc na warunki licencji, ceny itepe - nie wiem, czy w
przypadku M$ nie dałoby się oprzeć sprawy o 'naruszenie norm współżycia
społecznego' ;)

do góry

>
> - Czy sie stoi czy sie lezy, 5 gier mi sie nalezy ;-)
> - Jestem prawdziwym polaczkiem-zlodziejem, pielegnuje najlepsze tradycje
> - Inni kradna to i ja moge
> - Programy rosna na drzewach a programisci jedza korzonki i powierze
>

heh, dobre.

Ja mysle ze to jest typ "Buraka" ktory nie zdaje sobie sprawy jak wygl;ada
jedna z wielu m. stron kodu windowsa.
Kupuje co miesiac nowszy komputer, a jedyne co potrafi na nim zrobic to
uruchomic queka.
Wzywa informatyka gdy mu sie excel zawiesi itd itd..

do góry