eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPlomby gwarancyjne i Allegro - pomocy! › Re: Plomby gwarancyjne i Allegro - pomocy!
  • Data: 2003-11-29 10:49:34
    Temat: Re: Plomby gwarancyjne i Allegro - pomocy!
    Od: "mich" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Od strony prawnej nie jestem Ci w stanie pomóc. Wydaje mi się jednak że
    nawet
    > w sytuacji gdybyś odzyskał pieniądze to i tak dołożyłeś do interesu. Jest
    > takie przysłowie " Kto tanio kupuje ten drogo płaci ". W Twoim przypadku
    > sprawdziło się. Czasami wchodzę na Allegro. Z czystej ciekawości. Jednak
    > gdybym miał coś tam kupić to bym się bardzo długo zastanawiał i po
    > przemyśleniu poszedłbym do sklepu. Jak czytam w opisach aukcj że jak ktoś
    ma
    > jakieś czerwone kropki i inne duperele to mu sie nie sprzedaje. Że
    > sprzedający w zasadzie za nic nie odpowiada. I jeszcze wiele innych
    ciekawych
    > tekstów to przypomina mi sie film Miś z tekstem " tych klientów nie
    > obsługujemy". Allegro ta jakaś enklawa socjalizmu. Jak jest wolny rynek to
    > nie sprzedawca decyduje o tym czy coś sprzeda. Na dodatek ceny jakie tam
    > padają są porównywalne lub wyższe niż w sklepach z komputerową ( i nie
    tylko )
    > starzyzną. Wiem że to co napisałem bardzo Cie wkurzy. Ale tutaj nie chodzi
    o
    > Ciebie. Ty już dołożyłeś do interesu. Niech to będzie materiałem do
    > przemyślenia dla innych. Tomek

    Heh - teraz to ja tez jestem madry...:) Nie wkurzylem sie - zajmowalem sie
    tym przez ostatnie kilka dni - mam dos tracenia nerwow. Zdaje sobie sprawe,
    ze w tym przypadku dolozylem do interesu...i to calkiem sporo. Mozna wrecz
    rzec, ze wyrzucilem pieniadze w bloto; nie mam ani monitora ani pieniedzy.
    Ale co do samego Allegro to sie nie do konca zgadzam. Ciezko jest znalezc
    komis, sklep, ktory oferuje uzywany sprzet elektroniczny w rozsadnych
    cenach. A jezeli chodzi o monitory, to juz w ogole spory problem. Gdyby wiec
    transakcja sie udalo - wyszedlbym na tym calkiem niezle. Ale coz... W kazdym
    razie nauczka - kupowac bezposrednio, a nie za pomoca poczty i kurierow...:)

    Dziwie sie, ze nikt nie chce odpisac na moj problem. Z czego to wynika? Jest
    zbyt banalny, czy zbyt skomplikowany? Niestety nie jestem prawnikiem i nie
    znam sie na tym, dlatego myslalem, ze ktos zechce mi tu pomoc. Moze jeszcze
    pomoze...

    Pozdrawiam
    Mich

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1