eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPlagiat - grozby telefoniczne. › Re: Plagiat - grozby telefoniczne.
  • Data: 2006-04-25 19:17:46
    Temat: Re: Plagiat - grozby telefoniczne.
    Od: "transfer" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Użytkownik "transfer" <j...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:56b1.0000028a.444d3a19@newsgate.onet.pl...
    > >
    > > zglosila sie do mnie dziewczyna z nizszego roku z prosba o napisanie
    > > wypracowania
    >
    > Miałeś świadomość, że ona to wypracowanie przedstawi na uczelni jako swoje
    > w celu zaliczenia semestru. Czyli ona zaplanowała oszustwo a ty zgodziłeś
    > się jej w tym odpłatnie pomóc.

    Zaplanowala matka :-) Mnie poprosila o pomoc napisania pracy. Sam wymyslilem
    teze i przeprowadzilem wywod. Praca byla moja od poczatku do konca, a osoba
    ktora sie nia posluzyla nie deklarowala faktu oddania pracy. Oczywiscie
    domyslalem sie, ze to nia kieruje, co nie zmienia faktu, ze praca pisana byla w
    dobrej wierze.

    >
    > > Napisalem wypracowanie swoim stylem a przy rozliczeniu transakcji
    > poprosilem, by
    > > odbiorca przejrzal i pozmienial/przepisal to samemu
    >
    > W celu zatarcia śladów przestępstwa.

    Domyslalem sie po co ta praca, dlatego rada byla gratis. Nie czuje sie przestepca.

    >
    > > Chce bym udowodnil, ze praca nie jest plagiatem.
    >
    > Lepiej dla ciebie gdybyś potrafił udowodnić, że to nie ty pisałeś i w
    > ogóle nie masz ze sprawą nic wspólnego.

    Nie rozumiem. Praca jest moja i zostala wykorzystana w niecnym celu. Nie
    rozumiem dlaczego mialbym sie jej wstydzic czy wypierac.

    > A problemem plagiatu to niech się
    > martwi panienka, która podała się za autorkę pracy.
    >
    > > Sprawa jest dosyc nieprzyjemna, bo mamusia przegiela bagiete, nawet
    > > mysli sie pewno ze mna sadzic(?).
    >
    > LOL! To mi przypomniało taką sprawę: gość zlecił zabójstwo i zapłacił
    > 'killerom', ponieważ oni roboty nie wykonali to on poszedł na policję
    > zgłosić wyłudzenie tych pieniędzy. Obecnie ów genialny zleceniodawca
    > odsiaduje wyrok za zlecenie zabójstwa. To naprawdę zdarzyło się w moim
    > mieście!

    No widze tu kolosalna roznice. Nie zlecalem przestepstwa. Swoja droga, czy
    podlozenie cudzej pracy zaliczeniowej jako wlasnej przestepstwem w swietle prawa
    karnego czy statutu uczelni ?

    >
    > > Co moge zrobic, by ta madra matka sie odstosunkowala ?
    >
    > Wytłumacz jej, że w całej tej sprawie jej córka ma najwięcej za uszami i
    > rozdmuchanie sprawy właśnie jej najbardziej zaszkodzi.
    >
    > > Czy mam isc do wladz i naglosnic sprawe ?
    >
    > Jeśli nie zależy ci na ukończeniu studiów...
    >

    Hm, jakos w calym watku nie widze swojej winy, dlatego zapytuje na grupie.

    pozdrawiam,
    jt.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1