eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPieski › Re: Pieski
  • Data: 2005-03-16 11:21:22
    Temat: Re: Pieski
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "fv" <f...@c...com> napisał w wiadomości
    news:d18s3i$10v$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > 1. Jaka jest odpowiedzialność cywilna i karna właściciela psa, gdy
    > zwierzę mnie pogryzie albo zniszczy mi ubranie.

    Kodeks cywilny: Art. 431. § 1. Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje,
    obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od
    tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba
    że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.
    § 2. Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje, nie była
    odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może
    od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z
    okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i
    tej osoby, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.
    >
    > 2. Czy jeśli ktoś poszczuje mnie psem, mam prawo użyć siły tak jakby
    > wyciągnął nóż albo bejzbola? Innymi słowy czy jeśli spowoduję śmierć lub
    > kalectwo zwierzęcia, to będzie to obrona osobista? Czy ma znaczenie
    > rasa psa?

    Kodeks cywilny: Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudzą rzecz albo zabił
    lub zranił cudze zwierzę w celu odwrócenia od siebie lub od innych
    niebezpieczeństwa grożącego bezpośrednio od tej rzeczy lub zwierzęcia, ten
    nie jest odpowiedzialny za wynikłą stąd szkodę, jeżeli niebezpieczeństwa sam
    nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było inaczej zapobiec i jeżeli
    ratowane dobro jest oczywiście ważniejsze aniżeli dobro naruszone.
    >
    > 3. Czy jeśli ktoś poszczuje mnie psem, mogę (później, po zajściu) złożyć
    > zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, usiłowania zabójstwa albo coś
    > takiego? Czy jeśli dla ochrony swojego zdrowia lub życia będę musiał
    > zaatakować właściciela (np. aby wydał komendę "zostaw") mam prawo to
    > zrobić? Do jakich granic użycia siły mogę się posunąć (w grę wchodzą
    > wyłącznie gazy obezwładniające i ew. nóż - nie umiem "się bić").

    Kodeks wykroczeń: Art. 108. Kto szczuje psem człowieka, podlega karze
    grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
    >
    > I lżejsze rzeczy:
    > 4. Czy jeśli pies jest za płotem na posesji a widać, że nie będzie miał
    > kłopotów z jego przeskoczeniem (wielkie bydlę za niską siatką), to czy
    > można _cokolwiek_ z tym zrobić? Jeśli tak to co? Kto może mu nakazać
    > uwiązanie bydlęcia albo podwyższenie płotu?

    Kodeks wykroczeń: Art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków
    ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych
    albo karze nagany.
    >
    > 5. Czy można wezwać policję, jeśli ktoś wyprowadza na osiedlu psa bez
    > smyczy i kagańca? Jaka za to grozi kara? Chciałbym postraszyć co
    > bardziej bezmyślnych właścicieli on-nie-gryzie-niech-pan-sie-nie-boi.
    > Bardzo mi zależy na odpowiedzi na to pytanie (oraz 1).

    Odpowiedź jest identyczna, jak wyżej. Jeśli to ratlerek, to kaganiec pewnie
    byłby przesadą, ale ma być na smyczy. Przy większym psie powinien mieć
    kaganiec. Podwórko, ulica, to nie arena i przechodnie nie muszą ujarzmiać
    psów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1