eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOskarżenie prywatne - dane osobowe › Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
  • Data: 2004-06-03 17:40:16
    Temat: Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:urltb0l5gladkph71n4a3s4q48k6jifsgc@4ax.com...

    > >> 3. Jesli nie otrzyma, to jak to się ma do 'pouczenia'
    > >ale z tego co mi wiadomo, to otzryma odmowną
    > >odpowiedź. Dopeiro sąd może wystąpić o podanie tych danych.
    > Czyli pouczenie (policjanta) jest bezsensowne, a inaczej mówiąc NIE
    > jest to pouczenie, bo to dotyczy naszych praw, które posiadamy na
    > pewno. Jest to zwykła plotka, niewidza, dyletanctwo policjanta...

    Nie masz racji. Różne wydziały komunikacji różnie interpretują przepisy.
    Są takie, gdzie na odpowiednio umotywowany i opłacony wniosek o udzielenie
    danych otrzymasz odpowiedź, ale i takie, które odmówią podpierając się
    ochroną danych osobowych. Tego, jak do sprawy podejdzie akurat ten
    konkretny przewidzieć się z góry nie da. A cały problem wynika z tego, że
    nie ma jakiegoś jednolitego unormowania tej kwestii.

    Tak, czy inaczej Policji udostępniono wgląd w te dane w celu wykonywania
    czynności służbowych, a nie po to, by udostępniała je dalej.
    >
    > >jeździł jego samochodem. Moim zdaniem powinna to zrobić policja w
    ramach
    > >zabezpieczenia koneicznych dowodów przed utratą. jeszcze przed
    przesłaniem
    > >akt z zawiadomieneim do sądu.
    > Czyli pokrzywdzony ws z oskarżenia prywatnego niczego nie ustala,
    > zgłasza fakt na policję, ta ustala właściwego sprawcę i policja, a nie
    > pokrzywdzony kieruje wniosek o ukaranie do sądu. To miałeś na myśli ?

    Tak powinno być. Przynajmniej ja tak bym uczynił i przed przesłaniem
    zawiadomienia do sądu, jeśli z zawiadomienia wynika, że właściciel
    samochodu może być świadkiem w sprawie, to bym jego dane ustalił i
    sporządził notatkę dołączoną do akt sprawy. Co z tym zrobi sąd, to już
    jego sprawa. Może gościa wezwać na świadka albo od razu go potraktować
    jako podejrzanego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1