eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdpowiedzialny, a niewinny › Re: Odpowiedzialny, a niewinny
  • Data: 2006-05-18 09:11:11
    Temat: Re: Odpowiedzialny, a niewinny
    Od: "JaMyszka" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Przemysław Sobociński napisał(a):
    > [...]
    > Przyszło mi do głowy inne pytanie: skoro dziecko nie jest odpowiedzialne, co
    > oznacza, że również nie może być uznanym winnym, to na jakiej podstawie
    > jest karane przez rodziców? Czy samo nie wypełnienie woli rodzica może być
    > podstawą, aby uznać go za winnego?

    Hmmm... Odnoszę wrażenie, że wątek nabiera kierunku
    filozoficznego...
    Pojęcie "winny" w życiu codziennym jest rozpoznawalne jako
    "przyczyna/sprawca". Np.: nagłe wtargnięcie dziecka na ścieżkę
    rowerową. I nic to, że dorosły go trzymał za rękę, bo ono nagle i
    swoim znanym sposobem, uwolniło się od tej ręki i znalazło sie na
    torze rowerzysty. Ten, by nie zrobić szkody dziecku, przewrócił się
    tak nieszczęśliwie, że sobie i rowerowi zrobił kuku.
    Czy w opisanym przypadku nikt nie ponosi winy za powstałe zdarzenie?
    Specjalnie nie użyłam tu określenia "winny za powstałe szkody", bo
    ono ukierunkowuje osobę, do której można mieć roszczenia
    materialne.
    W tym przypadku, przychylam się do rozwiązania typu "koszt ponosi
    rowerzysta" chyba, że był ubezpieczony.

    --
    Pozdrawiam :)
    JM
    http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
    Bezpieczny wolontariat: http://www.fah.pooh.priv.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1