eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopraca w butiku a odpowiedzialność za towar › Re: Odp: praca w butiku a odpowiedzialność za towar
  • Data: 2005-07-14 12:26:38
    Temat: Re: Odp: praca w butiku a odpowiedzialność za towar
    Od: celeb <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dan wrote:
    > U?ytkownik Kira <c...@-...pl> w wiadomo?ci do grup dyskusyjnych
    > napisa?:db52lp$elj$...@a...news.tpi.pl...
    >
    >
    >
    >>Hehe a zdziwilbys sie :-) Wspolpracowalam sobie przez miesiac
    >>z Pewna Duza I Znana Firma, i tam takie jaja byly na porzadku
    >>dziennym. Kierownictwo wpadalo sobie co chwile do magazynu,
    >>bralo co im potrzebne i sobie jechalo, to samo robili zreszta
    >>handlowcy, sprzedawcy mimo najszczerszych checi nie mieli jak
    >>sprawdzic co jest zabierane (zakaz zostawiania klientow samych
    >>na terenie salonu) -- a potem latali jak z pieprzem, dzwonili
    >>i ustalali co gdzie i kiedy wyszlo, bo rzecz jasna to oni
    >>byli za to wychodzenie odpowiedzialni :P
    >>
    >>Polska, Panie! Polska...
    >>
    >
    >
    > Polacy Pani, Polacy ...
    > Volenti non fit iniuria
    > Skoro pracownicy godzili sie na takie incydenty, to ich sprawa. Mogli
    > skutecznie z tej przyczyny wypowiedziec umowe o odpowiedzialnosci
    > materialnej, zazadaae inwentaryzacji z ich udzialem.


    Taka umowa jest niewazna z mocy prawa.


    > Odmowic zaplaty za braki
    > w imieniu, a w razie sporu dowiesc, ze mienie nie bylo nalezycie
    > zabezpieczone, bo nieograniczony dostep do magazynow mialy osoby nie objete
    > umowa lub na ktore w umowie nie wyrazono zgody itp. Ja wiem, ze o prace
    > trudno, ale skoro jest ona wazniejsza dla kogos, niz ponoszenie
    > odpowiedzialnosci za braki spowodowane przez innych pracownikow, to juz
    > sprawa tej osoby i nie mozna obarczac odpwiedzialnoscia za taka sytuacje
    > uregulowan prawnych. Taka konstrukcja jest niezbedna, bo inaczej wszyscy
    > pracownicy wynosiliby co sie da, jak w PRLu. Niektorym pewnie by to
    > odpowiadalo.
    >
    > Dan

    A takiej konstrukcji nie ma w innych krajach i jakos sprzedawcy zyja i
    prosperuja.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1