eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pytanie odnosnie notariusza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2005-07-05 08:01:13
    Temat: Odp: Pytanie odnosnie notariusza
    Od: "Dan" <j...@p...fm>


    > >
    > > Mam pytanie w sumie to w imieniu dziadków ...otoz przepisali dom wraz z
    placem
    > > na swojego syna, z prawem mieszkania w tym domu do smierci ( u
    notariusza ) -
    > > czy jest mozliwość jakas zmiany tej decyzji ?? cofniecie etc ?? Syn co
    tu duzo
    > > mowic zachowuje sie nie tak jak sie powininen zachowywac itd
    > >
    > > Wiem ze testament mozna uniewaznic, a jak jest z takim przepisaniem u
    > > notariasza mozna cofnąc??A jesli nie to czy inne dzieci moga rościc cos
    od
    > > tego syna np splate części wartości itd ??
    >
    > darowiznę można cofnąć ze zwzględu na rażącą niewdzięczność obdarowanego.
    > Poszukaj w internecie, powinnaś znaleźć sporo materiałów na ten temat.

    To nie darowizna tylko umowa dozywocia. Przepisy o darowiznie nie maja tu
    zastosowania.

    Pozostaje droga sadowa na podst. art 913 kc.

    " § 1. Jeżeli z jakichkolwiek powodów wytworzą się między dożywotnikiem a
    zobowiązanym takie stosunki, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały
    nadal w bezpośredniej ze sobą styczności, sąd na żądanie jednej z nich
    zamieni wszystkie lub niektóre uprawnienia objęte treścią prawa dożywocia na
    dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień.
    § 2. W wypadkach wyjątkowych sąd może na żądanie zobowiązanego lub
    dożywotnika, jeżeli dożywotnik jest zbywcą nieruchomości, rozwiązać umowę o
    dożywocie."

    Dan



  • 2. Data: 2005-07-05 10:49:45
    Temat: Odp: Pytanie odnosnie notariusza
    Od: "Dan" <j...@p...fm>


    >
    > ok, a czy ma jakies znaczenie to ze na razie mieszkaja sami w tym domu??

    Samo z siebie nie. Chyba ze w umowie wskazano, ze opieka syna ma polegac
    m.in. wpolnym zamieszkiwaniu, a to jest niemozliwe przez okreslone
    zaszlosci. Ale glowna przyczyna uzasadniajaca zadanie oparte na art. 913 par
    2 beda takie okolicznosci jak zlosliwosc, krzywdzenie dozywotnika, agresja,
    zlosliwe niewykonywanie obowiazkow ciazacych na nabywcy i wszystkie inne
    okolicznosci powodujace ze umowa nie jest i nie moze byc wykonywana, ale nie
    samo negatywne nastaiwnie stron do siebie.

    > jest w tej umowie ze dopóki żyją mają tam mieszkać, tylko syn teraz robi
    > wszystko zeby ich szybciej "wykończyć " fakt zrobili bląd z tą umowa
    lepiej
    > zeby napisali testament itd ale cóz stalo się .

    No na tym polega ta umowa, ze razem z przejsciem nieruchomosci na nowego
    wlasciciela ustanawiana jest sluzebnosc osobista dozywotniego zamieszkiwania
    przez dozywotnika.

    Czyli inaczej niz wstępując na
    > drogę sądową sie nie da tego cofnąć??

    Nie da sie inaczej. Chyba ze zgodna wola u notariusza obie strony rozwiazal
    umowe.

    > Aha jeszcze jedno w takim razie inne dzieci nie mogą żądać spłaty części
    tego
    > domu ??skoro to jest umowa dożywocia a nie testament ??

    Nie ma czego splacac bo dziadkowie nie pozostawia domu w spadku. Dom stanowi
    juz wlasnosc ich jednego syna.

    Jesli zas pytasz o zachowek i to czy do wartosci od ktorej wyliczaloby sie
    taki zachowek nalezy wliczyc wartosc nieruchomosci bedacej przedmiotem
    dozywocia, to nie. Do wartosci zachowku wlicza sie niektore darowizny.
    Dozywocie nie jest darowizna.

    Dan.



  • 3. Data: 2005-07-06 00:39:22
    Temat: Pytanie odnosnie notariusza
    Od: "Aska" <a...@o...pl>

    Witam

    Mam pytanie w sumie to w imieniu dziadków ...otoz przepisali dom wraz z placem
    na swojego syna, z prawem mieszkania w tym domu do smierci ( u notariusza ) -
    czy jest mozliwość jakas zmiany tej decyzji ?? cofniecie etc ?? Syn co tu duzo
    mowic zachowuje sie nie tak jak sie powininen zachowywac itd

    Wiem ze testament mozna uniewaznic, a jak jest z takim przepisaniem u
    notariasza mozna cofnąc??A jesli nie to czy inne dzieci moga rościc cos od
    tego syna np splate części wartości itd ??

    Pozdrawiam

    Aska

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2005-07-06 01:20:56
    Temat: Re: Pytanie odnosnie notariusza
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Aska wrote:
    > Witam
    >
    > Mam pytanie w sumie to w imieniu dziadków ...otoz przepisali dom wraz z placem
    > na swojego syna, z prawem mieszkania w tym domu do smierci ( u notariusza ) -
    > czy jest mozliwość jakas zmiany tej decyzji ?? cofniecie etc ?? Syn co tu duzo
    > mowic zachowuje sie nie tak jak sie powininen zachowywac itd
    >
    > Wiem ze testament mozna uniewaznic, a jak jest z takim przepisaniem u
    > notariasza mozna cofnąc??A jesli nie to czy inne dzieci moga rościc cos od
    > tego syna np splate części wartości itd ??

    darowiznę można cofnąć ze zwzględu na rażącą niewdzięczność obdarowanego.
    Poszukaj w internecie, powinnaś znaleźć sporo materiałów na ten temat.


  • 5. Data: 2005-07-06 10:27:31
    Temat: Re: Pytanie odnosnie notariusza
    Od: "Aska" <a...@o...pl>


    > To nie darowizna tylko umowa dozywocia. Przepisy o darowiznie nie maja tu
    > zastosowania.
    >
    > Pozostaje droga sadowa na podst. art 913 kc.
    >
    > " § 1. Jeżeli z jakichkolwiek powodów wytworzą się między dożywotnikiem a
    > zobowiązanym takie stosunki, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały
    > nadal w bezpośredniej ze sobą styczności, sąd na żądanie jednej z nich
    > zamieni wszystkie lub niektóre uprawnienia objęte treścią prawa dożywocia na
    > dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień.
    > § 2. W wypadkach wyjątkowych sąd może na żądanie zobowiązanego lub
    > dożywotnika, jeżeli dożywotnik jest zbywcą nieruchomości, rozwiązać umowę o
    > dożywocie."
    >
    > Dan


    ok, a czy ma jakies znaczenie to ze na razie mieszkaja sami w tym domu?? tak
    jest w tej umowie ze dopóki żyją mają tam mieszkać, tylko syn teraz robi
    wszystko zeby ich szybciej "wykończyć " fakt zrobili bląd z tą umowa lepiej
    zeby napisali testament itd ale cóz stalo się .Czyli inaczej niz wstępując na
    drogę sądową sie nie da tego cofnąć??
    Aha jeszcze jedno w takim razie inne dzieci nie mogą żądać spłaty części tego
    domu ??skoro to jest umowa dożywocia a nie testament ??

    pozdrawiam
    Aska

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2005-07-06 15:40:40
    Temat: Re: Pytanie odnosnie notariusza
    Od: "Aaska" <a...@o...pl>


    ok , dziekuje bardzo za odpowiedź

    pozdr.

    Aska

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2005-07-07 01:16:55
    Temat: Re: Pytanie odnosnie notariusza
    Od: "Aska" <a...@o...pl>

    mam jeszzcze jedno pytanie czym rozni sie darowizna z zastrzezeniem dozywocia
    w tym wypadku od umowy dozywocia ??? dokladnie nie wiem co oni podpisali, na
    razie zastanawiaja sie jak i czy w ogole da sie to cofnąć ??poczytałam troche
    archiwum i miedzy zinnymi operujesz tymi dwoma rodzajami umów ( moze złe
    okreslenie ) Prosiłabym jeszcze razz od odpowiedź

    pozdrawiam

    Aska

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2005-07-07 07:09:44
    Temat: Odp: Pytanie odnosnie notariusza
    Od: "Dan" <j...@p...fm>


    > mam jeszzcze jedno pytanie czym rozni sie darowizna z zastrzezeniem
    dozywocia
    > w tym wypadku od umowy dozywocia ??? dokladnie nie wiem co oni podpisali,
    na
    > razie zastanawiaja sie jak i czy w ogole da sie to cofnąć ??poczytałam
    troche
    > archiwum i miedzy zinnymi operujesz tymi dwoma rodzajami umów ( moze złe

    W sensie prawnym nie istnieje cos takiego jak darowizna z zastrzezenim
    dozywocia. Moze natomiast miec miejsce darowizna z poleceniem. Tyle tylko,
    ze darowizna ma zawsze charakter nieodplatny i polecenie nie moze czynic
    nikogo wierzycielem. Nie widze wiec mozliwosci zeby w ramach darowizny
    zobowiazac obdarowanego do tego zeby mial dokonywac okreslonych swiadczen na
    rzecz darczyncy (odpada wtedy nieodplatnosc umowy), czy tez nalozyc na niego
    taki obowiazek w formie polecenia (ktore powinno nastapic na rzecz osoby
    trzeciej , a nie samego darczyncy)

    Natomiast dozywocie jest umowa odplatna. Przeniesieniu nieruchomosci
    odpowiada ustanowienie sluzebnosci i obowiazek czynienia okreslonych
    swiadczen na rzecz dozywotnika.

    W mojej ocenie umowa, ktora w zamian za opieke , przenosi wlasnosc
    nieruchomosci wraz z ustanawiem sluzebnosci osobistej, bedzie zawsze umowa
    dozywocia, niezaleznie od tego jak strony ja nazwa.

    Dan



  • 9. Data: 2005-07-07 09:34:14
    Temat: Re: Odp: Pytanie odnosnie notariusza
    Od: " " <b...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Dan <j...@p...fm> napisał(a):

    > W sensie prawnym nie istnieje cos takiego jak darowizna z zastrzezenim
    > dozywocia. Moze natomiast miec miejsce darowizna z poleceniem. Tyle tylko,
    > ze darowizna ma zawsze charakter nieodplatny i polecenie nie moze czynic
    > nikogo wierzycielem. Nie widze wiec mozliwosci zeby w ramach darowizny
    > zobowiazac obdarowanego do tego zeby mial dokonywac okreslonych swiadczen na
    > rzecz darczyncy (odpada wtedy nieodplatnosc umowy), czy tez nalozyc na niego
    > taki obowiazek w formie polecenia (ktore powinno nastapic na rzecz osoby
    > trzeciej , a nie samego darczyncy)
    >
    > Natomiast dozywocie jest umowa odplatna. Przeniesieniu nieruchomosci
    > odpowiada ustanowienie sluzebnosci i obowiazek czynienia okreslonych
    > swiadczen na rzecz dozywotnika.
    >
    > W mojej ocenie umowa, ktora w zamian za opieke , przenosi wlasnosc
    > nieruchomosci wraz z ustanawiem sluzebnosci osobistej, bedzie zawsze umowa
    > dozywocia, niezaleznie od tego jak strony ja nazwa.
    >
    > Dan

    Małe ale. W mojej ocenie umowa o jakiej mowa to zwykła darowizna z
    ustanowieniem nieodpłatnej, dożywotniej służebności mieszkania, polegającej
    na korzystaniu z części domu (lub całego) beż żadnych dodatkowych świadczeń,
    a już na pewno całkowitego dożywotniego utrzymania w myśl art. 908 kc. Rzecz
    w praktyce notarialnej nader częsta i nie mająca nic wspólnego z dożywociem.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2005-07-07 11:52:02
    Temat: Re: Odp: Pytanie odnosnie notariusza
    Od: a...@o...pl


    > Małe ale. W mojej ocenie umowa o jakiej mowa to zwykła darowizna z
    > ustanowieniem nieodpłatnej, dożywotniej służebności mieszkania, polegającej
    > na korzystaniu z części domu (lub całego) beż żadnych dodatkowych świadczeń,
    > a już na pewno całkowitego dożywotniego utrzymania w myśl art. 908 kc. Rzecz
    > w praktyce notarialnej nader częsta i nie mająca nic wspólnego z dożywociem.


    no własnie tez mi sie wydaje ze to jest to, mieszkaja sami i utrzymują się
    sami, wsyztski eoplaty tez ponoszą sami odnosnie utrzymania tego domu, z tym
    ze juz jest podpisane ze po smierci ten dom przechodzi na syna Wiec jaka jest
    możliwość cofniecia , jesli to była taka darowizna o jakiej mowisz??

    pozdr.
    Aska

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1