eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOchrona w supermarkecie › Re: Ochrona w supermarkecie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!not-for-mail
    From: "GB" <g...@a...waw.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Ochrona w supermarkecie
    Date: Sun, 13 Oct 2002 05:29:54 +0200
    Organization: Aster City Net
    Lines: 53
    Message-ID: <aoapba$4bv$1@foka.acn.pl>
    References: <6...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: 140-mia-3.acn.waw.pl
    X-Trace: foka.acn.pl 1034479786 4479 212.76.46.140 (13 Oct 2002 03:29:46 GMT)
    X-Complaints-To: a...@a...net
    NNTP-Posting-Date: Sun, 13 Oct 2002 03:29:46 +0000 (UTC)
    X-Tech-Contact: u...@a...net
    X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:110460
    [ ukryj nagłówki ]

    Skoro czujesz sie upokorzony traktowaniem przez ochrone, to zadaj sobie
    pytanie czy warto tam chodzic???
    Wypisz sobie plakat : W Leclercu traktuja CIEBIE jak Zlodzieja!!! Czy warto
    robic u nich zakupy??? Stan przed wjazdem do marketu i niech ciebie
    poogladaja potencjalni kupujacy. Moze takie dzialania pomoga. Ale chyba
    skonczy sie tym ze wyplaczesz sie na grupie.
    Ja kiedys jak kupilem tam smierdzaca pasztetowa, to zrobilem szum. Z
    zadaniem wycofania towaru z pólki, i od tego czasu moja noga tam nie
    stanela. Zaczalem kupowac na pobliskim bazarku. Zrób cos a nie placz, o
    prawach. Na jaka cholere pytasz sie o prawo, jesli w jego majestacie jesters
    traktowany jak zlodziej.
    Uzytkownik "Karol Marks" <K...@k...net.pl> napisal w wiadomosci
    news:6s9hqu4sob6md0sdhr2ns0u9eqld4g5kef@4ax.com...
    > Witam,
    > Cala sytuacja mnie bardzej rozbawila niz zdenerwowala, ale chcialby
    > wiedziec na przyszlosc jak sie zachowywac, co mi wolno, a czego nie.
    >
    > Bylem dzis z rodzina w supermarkecie. Po odejsciu od kasy zostalem
    > zaczepiony przez ochroniarza, ktory prosil mnie na zaplecze. Spytalem
    > o co chodzi i dowiedzialem sie, ze o plecak. Pan chcial mnie zamknac w
    > pokoju bez okien ze stalowymi drzwiami i tam przeszukac. Nie zgodzilem
    > sie na wejscie tam i zaczelismy "przeszukanie" publicznie, troche na
    > uboczu. W miedzy czasie jeszcze dolaczyli do nas 3 ochroniarze.
    > Poniewaz nie zgodzilem sie na wejscie do celi, jedna pani z ochrony
    > postanowila robic problemy i... zabrala mi zuzyta tubke z kremem ;-)
    > oswiadczajac, ze misi sie z nia udac do dzialu kosmetycznego, zeby
    > sprawdzic czy nie nalezy do ich asortymentu. Gdy bardzo stanowczo
    > zazadalem zwrotu tubki ;-) udalo mi sie ja odzyskac, ale pani
    > przyczepila sie do discman'a, a konkretniej do plyty w srodku -
    > sprawdzila wykonawce i zniknela na dobre 5 minut w celu wyjasnienia. W
    > miedzy czasie straznicy zazadali okazania zawartosci kieszeni (kurtka,
    > spodnie). Gdy protestowalem i "straszylem" policja, straznicy
    > spokojnie oswiadczyli, ze moge poczekac, w celi, 3 godziny na przyjazd
    > funkcjonariuszy. Gdy prosilem o kontakt z kierownikiem sklepu, ochrona
    > oswiadczyla, ze moge sie z nim skontaktowac pozniej. W koncu gdy
    > kobieta wrocila "zostalem zwolniony". Wychodzac zapytalem o dane jej i
    > jej kolegow. Dostalem informacje, ze to tajemnica i, ze oni nie musza
    > sie przedstawiac. Gdy spytalem o przelozonego pani z usmiechem
    > pokazala na kolege, ktory tez sie szeroko usmiechnal...
    > Na koniec dodam, ze do rewizji skierowal mnie ten sam straznik,
    > ktory godzine wczesniej wpuscil mnie na sklep z plecakiem (on mnie
    > zaczepil o plecak, ale jednak wpuscil).
    >
    > Interesuje mnie jakie kompetencje ma ochrona sklepu? Czy moga mnie tak
    > po prostu zatrzymac? Czy moga bez zadnego dowodu (kamera, swiadek)
    > zadac przeszukania? Czy moga pozostac incognito wobec mnie? I do kogo
    > sie zglaszac z ewentualnymi skargami?
    >
    > Uprzedzajac pytania dodam, ze byl to Leclerc na Ursynowie w Warszawie.
    > Pozdrawiam,
    > Kamil


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1