eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOC bez prawa jazdy › Re: OC bez prawa jazdy
  • Data: 2013-02-01 08:01:31
    Temat: Re: OC bez prawa jazdy
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 31.01.2013 22:46, Alek pisze:
    > Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał
    >>
    >> Nie wiem w jakim chorym kraju mieszkasz, ale jeśli masz na myśli
    >> Polskę, to jakoś wiele osób zdało i to nawet tacy, co ja bym głęboko
    >> się zastanowił nad ich usunięciem z dróg, bo stanowią głównie
    >> zagrożenie i to momentami ekstremalne.
    >
    > A z drugiej strony jest wiele takich, które są świetnymi kierowcami a ze
    > zdobyciem prawa jazdy miały duży kłopot. I czego to dowodzi?

    Że nie są świetnymi kierowcami. Albo że mają jakiś problem
    psychologiczny i się blokują


    >> Skoro tobie się nie udaje zdanie egzaminu, to najwyraźniej nie
    >> powinieneś nawet zbliżać się do samochodu na metr. Ewentualnie masz
    >> jakiś problem psychologiczny powodujący blokadę na czas egzaminu, ale
    >> to też można odpowiednio rozpracować przy udziale psychologa. Są nawet
    >> tacy, co się specjalizują w sprawach właśnie ruchu drogowego i okolic.
    >
    > Jeszcze kiedyś przyjdziesz na grupy z jakimś problemem i może wtedy ktoś
    > ci napisze, że skoro masz problem to jesteś wariat i idź do doktora od
    > głowy.

    Po pierwsze, zupełnie 2 różne sprawy.

    Po drugie, reagujesz nadmiernie. Każdy człowiek ma jakieś (mniejsze,
    większe, z takiej czy innej dziedziny) problemy psychologiczne. Nie
    oznacza, że jest wariatem. Również nie wysyłałem do ,,doktora'' czyli
    psychiatry, ale do psychologa, który nie jest lekarzem i nie leczy
    medykamentami a pomaga radzić sobie z pewnymi problemami, które (jak
    wyżej) każdy ma.

    Akurat blokowanie się na sprawdzianach pamiętam ze szkoły, gdy jedna z
    koleżanek notorycznie oddawała pustą kartkę, a następnie podpowiadała
    wokoło innym, bo po oddaniu pustej kartki jej się umysł odblokowywał.

    Więc mogę zrozumieć, że ktoś w czasie stresu egzaminacyjnego ma jakiś
    problem. Sam zrobiłem dość debilny błąd przy egzaminie na kategorię A i
    dopiero za 2 razem zdałem. Ale nie ma paniki, zdałem za 2 i już.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1