eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOC bez prawa jazdy › Re: OC bez prawa jazdy
  • Data: 2013-01-30 11:33:52
    Temat: Re: OC bez prawa jazdy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 30 Jan 2013, Alek wrote:

    > Błąd! Ja niczego nie ustawiam, ani 60 ani 90 ani 120. Raz zrobił to producent
    > a co roku sprawdza uprawniony diagnosta, który może zaufać swojemu
    > *profesjonalnemu* oku lub posłużyć się odpowiednim sprzętem.

    A Ty masz na drodze rozpoznać, ze się zepsuł.
    I nie tylko dlatego, że zupełnie nie miga.

    > Mnie obchodzi tylko to żeby w ogóle świeciło i migało.

    No to się mylisz, masz mieć sprawny samochód.
    I obronisz się przed sądem w przypadkach, w których jakieś
    uchybienie będzie miało taką postać że twierdzenie iż przeciętny
    człowiek NIE JEST w stanie czegoś sprawdzić, ale nie obronisz
    we wszystkich przypadkach przeciwnych.
    Jak na drodze jest ograniczenie do "40" to rowerzysta nie może
    się tłumaczyć że "nie ma prędkościomierza" (albo że nie musi
    mieć albo że mu się zepsuł).
    A tolerancja ustawienia migacza jest TAK DUŻA, że teza iż tego
    nie da się na oko ocenić jest nieporozumieniem.
    Na oko nie da się ocenić, czy kierunkowskaz miga "na styk",
    ale jak mu częstotliwość odjechała na tyle, że jest w okolicach
    "na styk" to trzeba iść i sprawdzić.

    > Herce, luksy i nanometry mnie w tym przypadku nie obchodzą.

    Cieszy mnie, że przepisy są innego zdania :)
    Żeby jasność była (patrz niżej) - zasadniczo kary mandatowej
    nie widać. Ale zatrzymanie samochodu owszem.

    > Sensowne podejście jest w przypadku szybkości. Skoro jeden przepis mówi, że
    > nie mam przekraczać dozwolonych wartości to następny każe wyposażać pojazd
    > w szybkościomierz.

    Jasne. Rower na przykład.
    Żeby nie było, przyznaję się, czasami przekraczałem prędkość :P
    (przy aktualnej pogodzie nie jeżdżę, czekam na mróz :>, starczy
    że palec sobie piechotą zwichnąłem)

    [...odległości...]
    > Ale tu chociaż mam przedział otwarty z jednej strony a nie od-do.

    To prawda, trzeba przyznać.
    Ale jak umiesz rozróżnić metr od dwu (a pewnie umiesz) to
    60Hz od 120 też odróżnisz, i tak zupełnie na oko UMIESZ ocenić
    czy to jest coś między tymi granicami.
    Ustalmy, że NIE CHCESZ.
    I że korzystając z tego, iż przepis nie ustanawia kary wolisz
    przyjąć postawę prześladowanego :] takim zdarzeniem, zamiast
    przyznać że w sumie ocena to nie byłby problem.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1