eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: Numer z nekrologiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2002-08-28 10:00:22
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Tomasz Kiełpiński <k...@U...onet.pl>

    Był czas mrutszławy, gdy Artur Maśląg 'futrzak' napisał(a):
    > W sumie nie wiem czy na tą grupę, ale spróbuję.
    > Opiszę w skrócie sytuację:
    > Zmarł mój Tata. W prasie było sporo nekrologów. Były
    > podpisane przez instytucje, jak i przez osoby prywatne.
    > W cztery dni po pogrzebie pojawia się pismo z firmy
    > Pol-Euro Business S.A. z Poznania, imiennie na moją siostrę, zaadresowane
    > nad adres firmowy (instytucja nieważna, ale nie anonimowa). W pismie tym
    > dowiadujemy się, że nekrolog (ewidentny przedruk z Gazety) został
    > zamieszczony w internecie na bezpłatny okres 4-ch dni (pismo przyszło
    > tego czwartego dnia). W przypadku *braku* rezygnacji z tej usługi,
    > zostaje zamieszczony na kolejny mięsiac za opłatą XXXX (cos około 200
    > PLN), którą to Panią obciążamy. Konto i inne. Telefony do firmy wiele
    > nie dają, a to prezesa nie ma, a to tamto. Adres firmy to www.pol-
    > euro.pl. Wygląda na to, że firemka śledzi sobie nekrologi w prasie i
    > próbuje później nabijać ludzi w butelkę.
    >
    > Czy ktoś już spotkał z takim procederem i czy można poczynić jakieś
    > kroki poza sprawą z powództwa cywilnego?

    Raczej NTG. Proponuję pl.soc.prawo (FUT Tamże)

    Pozdrawiam,
    Kiełpiś

    --
    Był czas mrusztławy, ślibkie skrątwy Tomasz Kiełpiński
    Na wałzach wiercząc świrypły, kielpis(at)poczta(dot)onet(dot)pl
    A mizgłe do cna borogłątwy Odpowiadając prywatnie,
    I zdomne świszczury zgrzypły. usuń: USUNTO z adresu


  • 2. Data: 2002-08-28 10:04:39
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Marcin <s...@f...id.pl_to_nie>

    Tako rzecze Tomasz Kiełpiński :

    >> Czy ktoś już spotkał z takim procederem i czy można poczynić jakieś
    >> kroki poza sprawą z powództwa cywilnego?

    a o co wlasciwie chcialbys ich pozwac
    (chyba ze chcesz naruszenie dobr osobistych, ale to ryzykowna wycieczka).

    Napisz do firmy (rzecz jasna poleconym), ze nie zamawiales niczego
    (jesli to na siostre, to niech ona napisze),
    w zwiazku z czym ich zadanie/prosba o zaplate jest bezzasadna.

    Powinno wystarczyc.
    A pozostale pisma / monity etc. mozesz spokojnie wyrzucac do kosza.
    Chyba, ze lubisz korespondowac :)

    pozdrufka


    --
    OE, IE RULEZ!!!
    Niech żyje i trwa
    SP3 dla WIN2k!!!
    Przecientny juzer


  • 3. Data: 2002-08-28 10:09:30
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Artur Maśląg 'futrzak' <f...@p...com>

    "Tomasz Kiełpiński" <k...@U...onet.pl> napisał:
    > Był czas mrutszławy, gdy Artur Maśląg 'futrzak' napisał(a):
    > > W sumie nie wiem czy na tą grupę, ale spróbuję.
    > > Opiszę w skrócie sytuację:
    > > Zmarł mój Tata. W prasie było sporo nekrologów. Były
    > > podpisane przez instytucje, jak i przez osoby prywatne.
    > > W cztery dni po pogrzebie pojawia się pismo z firmy
    > > Pol-Euro Business S.A. z Poznania, imiennie na moją siostrę, zaadresowane
    > > nad adres firmowy (instytucja nieważna, ale nie anonimowa). W pismie tym
    > > dowiadujemy się, że nekrolog (ewidentny przedruk z Gazety) został
    > > zamieszczony w internecie na bezpłatny okres 4-ch dni (pismo przyszło
    > > tego czwartego dnia). W przypadku *braku* rezygnacji z tej usługi,
    > > zostaje zamieszczony na kolejny mięsiac za opłatą XXXX (cos około 200
    > > PLN), którą to Panią obciążamy. Konto i inne. Telefony do firmy wiele
    > > nie dają, a to prezesa nie ma, a to tamto. Adres firmy to www.pol-
    > > euro.pl. Wygląda na to, że firemka śledzi sobie nekrologi w prasie i
    > > próbuje później nabijać ludzi w butelkę.
    > >
    > > Czy ktoś już spotkał z takim procederem i czy można poczynić jakieś
    > > kroki poza sprawą z powództwa cywilnego?
    >
    > Raczej NTG. Proponuję pl.soc.prawo (FUT Tamże)

    Dzięki.



  • 4. Data: 2002-08-28 10:11:20
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: h...@b...gnet.pl (Paweł Pluta)

    On Wed, 28 Aug 2002 10:04:39 +0000 (UTC), Marcin
    <s...@f...id.pl_to_nie> wrote:
    > Tako rzecze Tomasz Kiełpiński :
    >
    >>> Czy ktoś już spotkał z takim procederem i czy można poczynić jakieś
    >>> kroki poza sprawą z powództwa cywilnego?
    >
    > a o co wlasciwie chcialbys ich pozwac
    > (chyba ze chcesz naruszenie dobr osobistych, ale to ryzykowna wycieczka).

    O wykorzystanie bez zezwolenia znaku firmowego, albo coś w tym stylu. Tylko
    do tego trzeba być firmą Polferries :-)

    [...]
    Paweł Pluta

    --

    -.-. --.. . -- ..- -- --- -- ... ... . -. -. .. . ---
    -.. .--. --- .-- .. .- -.. .- --- -.. -... .. --- .-.


  • 5. Data: 2002-08-28 10:45:07
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Artur Maśląg 'futrzak' <f...@p...com>

    "Marcin" <s...@f...id.pl_to_nie> napisał:
    > Tako rzecze Tomasz Kiełpiński :
    >
    > >> Czy ktoś już spotkał z takim procederem i czy można poczynić jakieś
    > >> kroki poza sprawą z powództwa cywilnego?
    >
    > a o co wlasciwie chcialbys ich pozwac
    > (chyba ze chcesz naruszenie dobr osobistych, ale to ryzykowna wycieczka).

    Dlaczego?

    > Napisz do firmy (rzecz jasna poleconym), ze nie zamawiales niczego
    > (jesli to na siostre, to niech ona napisze),
    > w zwiazku z czym ich zadanie/prosba o zaplate jest bezzasadna.

    I tak jest bezzasadna.

    > Powinno wystarczyc.
    > A pozostale pisma / monity etc. mozesz spokojnie wyrzucac do kosza.
    > Chyba, ze lubisz korespondowac :)

    Do kosza? Nie, to dobry materiał.


    Po dokładnym przejrzeniu nekrologów, okazaje się, że są trzy, które
    ukazały się w Gazecie (było ich więcej). Rodzinnego nie ma.




  • 6. Data: 2002-08-28 10:47:50
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Artur Maśląg 'futrzak' <f...@p...com>

    "Paweł Pluta" <h...@b...gnet.pl> napisał:
    > On Wed, 28 Aug 2002 10:04:39 +0000 (UTC), Marcin
    > <s...@f...id.pl_to_nie> wrote:
    > > Tako rzecze Tomasz Kiełpiński :
    > >
    > >>> Czy ktoś już spotkał z takim procederem i czy można poczynić jakieś
    > >>> kroki poza sprawą z powództwa cywilnego?
    > >
    > > a o co wlasciwie chcialbys ich pozwac
    > > (chyba ze chcesz naruszenie dobr osobistych, ale to ryzykowna wycieczka).
    >
    > O wykorzystanie bez zezwolenia znaku firmowego, albo coś w tym stylu. Tylko
    > do tego trzeba być firmą Polferries :-)

    Tam są dużo poważniejsze instytucje. Pytanie było poważne.



  • 7. Data: 2002-08-28 10:54:52
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: h...@b...gnet.pl (Paweł Pluta)

    On Wed, 28 Aug 2002 12:47:50 +0200, Artur Maśląg 'futrzak'
    <f...@p...com> wrote:
    > "Paweł Pluta" <h...@b...gnet.pl> napisał:
    >> On Wed, 28 Aug 2002 10:04:39 +0000 (UTC), Marcin
    >> <s...@f...id.pl_to_nie> wrote:
    >> > Tako rzecze Tomasz Kiełpiński :
    >> >
    >> >>> Czy ktoś już spotkał z takim procederem i czy można poczynić jakieś
    >> >>> kroki poza sprawą z powództwa cywilnego?
    >> >
    >> > a o co wlasciwie chcialbys ich pozwac
    >> > (chyba ze chcesz naruszenie dobr osobistych, ale to ryzykowna wycieczka).
    >>
    >> O wykorzystanie bez zezwolenia znaku firmowego, albo coś w tym stylu. Tylko
    >> do tego trzeba być firmą Polferries :-)
    >
    > Tam są dużo poważniejsze instytucje. Pytanie było poważne.

    Ależ ja odpowiedziałem jak najbardziej poważnie, tylko nieco obok tematu,
    Boże broń, żebym sobie robił jaja z takiego przypadku. Po prostu ich logo
    jest ewidentnie zerżnięte z loga Polferries. Z czystej antyspamerskiej
    złośliwości zresztą podesłałem im linka, może coś z tym zrobią, zawszeć to
    jakaś satysfakcja. Oczywiście do samego meritum ma się to nijak, przyznaję.

    Paweł Pluta

    --

    -.-. --.. . -- ..- -- --- -- ... ... . -. -. .. . ---
    -.. .--. --- .-- .. .- -.. .- --- -.. -... .. --- .-.


  • 8. Data: 2002-08-28 10:59:18
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Marcin <s...@f...id.pl_to_nie>

    Tako rzecze Artur Maśląg 'futrzak' :

    >> a o co wlasciwie chcialbys ich pozwac
    >> (chyba ze chcesz naruszenie dobr osobistych, ale to ryzykowna
    >> wycieczka).
    >
    > Dlaczego?

    bo czy oni naruszyli czyjeœ dobre imie?
    trzeba by imvho niezlego wysilku zeby to wykazac :)

    >> Napisz do firmy (rzecz jasna poleconym), ze nie zamawiales niczego
    >> (jesli to na siostre, to niech ona napisze),
    >> w zwiazku z czym ich zadanie/prosba o zaplate jest bezzasadna.
    >
    > I tak jest bezzasadna.

    A co ja mowie, ze jest zasadna?

    To pismo to po to, zeby oni nie mogli powiedziec, ze zawarliscie umowe
    przez tzw facta concudentia (znaczy w sposob dorozumiany).

    Jesli janso okreslisz, ze zadnej umowy nie zawierales, oni traca wszelkie
    szanse na zadanie tych swoich pieniedzy.

    > Po dokładnym przejrzeniu nekrologów, okazaje się, że są trzy, które
    > ukazały się w Gazecie (było ich więcej). Rodzinnego nie ma.

    znaczy czytaja gazete,
    znaczy Zydzi :)
    (BP,NMSP)

    pozdrawiam

    ja


    --
    OE, IE RULEZ!!!
    Niech żyje i trwa
    SP3 dla WIN2k!!!
    Przecientny juzer


  • 9. Data: 2002-08-28 11:26:10
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Artur Maśląg 'futrzak' <f...@p...com>

    "Marcin" <s...@f...id.pl_to_nie> napisał:
    > Tako rzecze Artur Maśląg 'futrzak' :
    >
    > >> a o co wlasciwie chcialbys ich pozwac
    > >> (chyba ze chcesz naruszenie dobr osobistych, ale to ryzykowna
    > >> wycieczka).
    > >
    > > Dlaczego?
    >
    > bo czy oni naruszyli czyjeœ dobre imie?
    > trzeba by imvho niezlego wysilku zeby to wykazac :)

    Znalazłoby się parę paragrafów.

    > >> Napisz do firmy (rzecz jasna poleconym), ze nie zamawiales niczego
    > >> (jesli to na siostre, to niech ona napisze),
    > >> w zwiazku z czym ich zadanie/prosba o zaplate jest bezzasadna.
    > >
    > > I tak jest bezzasadna.
    >
    > A co ja mowie, ze jest zasadna?
    >
    > To pismo to po to, zeby oni nie mogli powiedziec, ze zawarliscie umowe
    > przez tzw facta concudentia (znaczy w sposob dorozumiany).
    >
    > Jesli janso okreslisz, ze zadnej umowy nie zawierales, oni traca wszelkie
    > szanse na zadanie tych swoich pieniedzy.

    Zaraz, zaraz - sugerujesz, że każdy może załóżmy opublikować coś takiego,
    przysłać rachunek z informacją, że jeśli nie chcę to mam zapłacić (milcząca
    akceptacja) i mieć prawo do roszczeń finansowych wobec mnie? To chyba
    jakaś paranoja. Ja mam pisać jakieś pisma do nich?

    > znaczy czytaja gazete,
    (...)

    Coś cię bawi w tej sytuacji?



  • 10. Data: 2002-08-28 11:28:23
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Artur Maśląg 'futrzak' <f...@p...com>

    "Paweł Pluta" <h...@b...gnet.pl> napisał:
    > Artur Maśląg 'futrzak' <f...@p...com> wrote:

    (...)
    > >> O wykorzystanie bez zezwolenia znaku firmowego, albo coś w tym stylu. Tylko
    > >> do tego trzeba być firmą Polferries :-)
    > >
    > > Tam są dużo poważniejsze instytucje. Pytanie było poważne.
    >
    > Ależ ja odpowiedziałem jak najbardziej poważnie, tylko nieco obok tematu,
    > Boże broń, żebym sobie robił jaja z takiego przypadku. Po prostu ich logo
    > jest ewidentnie zerżnięte z loga Polferries. Z czystej antyspamerskiej
    > złośliwości zresztą podesłałem im linka, może coś z tym zrobią, zawszeć to
    > jakaś satysfakcja. Oczywiście do samego meritum ma się to nijak, przyznaję.

    Nie załapałem wcześniej. Sytuacja jakaś nieświeża, ale fakt, też mi się coś
    znajomego rzuciło w oczy.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1