eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: Numer z nekrologiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2002-08-28 11:48:10
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Marcin <s...@f...id.pl_to_nie>

    Tako rzecze Artur Maśląg 'futrzak' :

    > Znalazłoby się parę paragrafów.

    byc moze, nie jestem pewien

    > Zaraz, zaraz - sugerujesz, że każdy może załóżmy opublikować coś
    > takiego, przysłać rachunek z informacją, że jeśli nie chcę to mam
    > zapłacić (milcząca akceptacja) i mieć prawo do roszczeń finansowych
    > wobec mnie? To chyba jakaś paranoja. Ja mam pisać jakieś pisma do
    > nich?

    zalezy jak na to spojrzec.

    Teraz powiedz co bys zrobil

    Do sadu wplywa pozew przeciwko Tobie.

    W nim uzasadnienie:
    zamiesciles nekrolog,
    dostales potwierdzenie zamieszczenia z informacja o mozliwosci usuniecia,
    nie zastrzegles, ze prosisz o usuniecie,
    wiec jestes zobowiazany do zaplaty.

    Jak bys sie bronil?

    Ze to nie Ty - prawda.
    Ze takie samo zostalo zamieszczone w Wyborczej

    Oni na to - przeciez wszystko sie zgadza,
    adres firmy, tresc ogloszenia,
    brak odpowiedzi - oznaczajacy chec utrzymywania nekrologu w nastepnym
    okresie czasu,
    a ze to samo bylo w wyborczej?
    trudno wymagac od rodziny pograzonej w zalobie, zeby wymyslala wciaz nowe
    tresci nekrologu.

    chcesz liczyc w takim wypadku na zrozumienie Sadu dla Twojej sprawy?

    > Coś cię bawi w tej sytuacji?

    rozumiem, ze jest Ci ciezko i ta sprawa wytracila Cie z rownowagi, ale mimo
    wszystko...

    --
    OE, IE RULEZ!!!
    Niech żyje i trwa
    SP3 dla WIN2k!!!
    Przecientny juzer


  • 12. Data: 2002-08-28 12:25:13
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Artur Maśląg 'futrzak' <f...@p...com>

    "Marcin" <s...@f...id.pl_to_nie> napisał:
    > Tako rzecze Artur Maśląg 'futrzak' :
    >
    > > Znalazłoby się parę paragrafów.
    >
    > byc moze, nie jestem pewien

    Aha.

    > > Coś cię bawi w tej sytuacji?
    >
    > rozumiem, ze jest Ci ciezko i ta sprawa wytracila Cie z rownowagi, ale mimo
    > wszystko...

    Szkoda słów. Ja nie zamierzam tutaj gdybać. Zależy mi na rozwiązaniu
    sytuacji na przyszłość. W interesie wszystkich normalnych ludzi.



  • 13. Data: 2002-08-28 12:49:48
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Marcin <s...@f...id.pl_to_nie>

    Tako rzecze Artur Maśląg 'futrzak' :

    > Szkoda słów. Ja nie zamierzam tutaj gdybać. Zależy mi na rozwiązaniu
    > sytuacji na przyszłość. W interesie wszystkich normalnych ludzi.

    alez tu sie nie da inaczej (mowie powaznie).
    "Nie gdybac" to mozna np. administrujac serwerem,
    bo wtedy cos robisz i to bedzie dzialac albo nie.

    A tutaj?
    dostajesz sprzeczne opinie wybitnych umyslow prawniczych,
    przepisy mozna roznie interpretowac,
    sn zmienia zdanie, chociaz mowi ze nie,

    a nawet jesli napiszesz pozew, uzasadnisz podpierajac sie komentarzami i
    orzecznictwem i wlasnymi przemysleniami to i tak zgodnie z prawami
    Murphy'ego trafi sie sad ktory powie: "mam inne zdanie na ten temat".

    Arturze konkrety to na pl.comp.*
    tutaj jest tylko gdybanie.


    --
    OE, IE RULEZ!!!
    Niech żyje i trwa
    SP3 dla WIN2k!!!
    Przecientny juzer


  • 14. Data: 2002-08-28 13:33:05
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Artur Maśląg 'futrzak' <f...@p...com>

    "Marcin" <s...@f...id.pl_to_nie> napisał:
    > Tako rzecze Artur Maśląg 'futrzak' :

    (...)

    > Arturze konkrety to na pl.comp.*
    > tutaj jest tylko gdybanie.

    Trafiłem tutaj poprzez pl.news.mordplik. Zależy mi kilku
    wiarygodnych wypowiedziach (mogą być dowolne w sensie interpretacji).

    Nikomu nie życzę takiej 'rozrywki'.

    Taka działalność, to żerowanie na ludzkich uczuciach, naiwności oraz
    niewiedzy. Mówiąc krótko, bezprawie. W większości sytuacji, nekrolog
    jest publikowany przez inną komórkę niż księgowość. Przychodzi rachunek -
    widocznie ktoś zamówił - płacimy i spokój. Rodzina sie o tym nie dowie.
    Chyba, że przypadkiem. Dziwnym trafem rachunki/pisma z rzeczonej firmy
    nie trafiły do NBP, firm zagranicznych oraz rodziny. Ciekawe, nie?





  • 15. Data: 2002-08-28 14:26:18
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    Dnia Wed, 28 Aug 2002 10:59:18 +0000 (UTC) w artykule
    <X...@1...110.120.9>
    Marcin <s...@f...id.pl_to_nie> napisano co następuje:
    > Tako rzecze Artur Maśląg 'futrzak' :
    > bo czy oni naruszyli czyjeœ dobre imie?
    > trzeba by imvho niezlego wysilku zeby to wykazac :)

    A nie podchodzi to wszystko pod próbę wyłudzenia?

    --
    Marcin


  • 16. Data: 2002-08-28 15:50:05
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: "MAX" <max_kr(wytnij-to)@poczta.onet.pl>


    "Tomasz Kiełpiński" <k...@U...onet.pl> wrote in message
    news:aki6op$cgo$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
    > >
    > > Czy ktoś już spotkał z takim procederem i czy można poczynić jakieś
    > > kroki poza sprawą z powództwa cywilnego?

    A po co masz cokolwiek robić? W prawie polskim nie ma zasady, że milczenie
    oznacza przyjęcie oferty.

    Pozdro
    MAX



  • 17. Data: 2002-08-28 16:06:53
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Artur Maśląg 'futrzak' <f...@p...com>

    "Marcin Debowski" <a...@n...net> napisał:
    > Marcin <s...@f...id.pl_to_nie> napisano co następuje:
    > > Tako rzecze Artur Maśląg 'futrzak' :
    > > bo czy oni naruszyli czyjeœ dobre imie?
    > > trzeba by imvho niezlego wysilku zeby to wykazac :)
    >
    > A nie podchodzi to wszystko pod próbę wyłudzenia?

    Owszem. Ja już napisałem, że kilka paragrafów sie znajdzie.
    Może będzie dla innych jakieś prawne zabezpieczenie na
    przyszłość.


  • 18. Data: 2002-08-29 09:34:22
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Marcin <stern@im_Himmel.de>

    MAX wrote:

    > A po co masz cokolwiek robić? W prawie polskim nie ma zasady, że milczenie
    > oznacza przyjęcie oferty.

    to prawda,
    ale zauważ, że umowa zaczęła być wykonywana,
    wprawdzie nie z woli rzekomego zleceniodawcy,
    ale jesteś pewien, że przekonasz do tego sąd?




    --
    OE, IE RULEZ!!!
    Niech żyje i trwa
    SP3 dla WIN2k!!!
    Przecientny juzer


  • 19. Data: 2002-08-30 16:06:50
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pewnego pięknego (Wed, 28 Aug 2002 11:48:10 +0000 (UTC)), Marcin
    <s...@f...id.pl_to_nie> był(a) napisał(a):


    >chcesz liczyc w takim wypadku na zrozumienie Sadu dla Twojej sprawy?

    Tak. Mają podpisane zamówienie? Nie mają.


    --
    Jego Szara Eminencja Tristan ZU(tm) hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 20. Data: 2002-08-30 16:09:33
    Temat: Re: Numer z nekrologiem
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pewnego pięknego (Thu, 29 Aug 2002 11:34:22 +0200), Marcin
    <stern@im_Himmel.de> był(a) napisał(a):


    >> A po co masz cokolwiek robić? W prawie polskim nie ma zasady, że milczenie
    >> oznacza przyjęcie oferty.
    >to prawda,
    >ale zauważ, że umowa zaczęła być wykonywana,
    >wprawdzie nie z woli rzekomego zleceniodawcy,
    >ale jesteś pewien, że przekonasz do tego sąd?

    Cieszę się Marcinie, że zamówiłeś u mnie serwis WWW za $10000.
    Już zacząłem wykonywać dla Ciebie ten serwis. Będzie gotowy za dwa
    dni. W poniedziałek przesyłam Ci fakturę oraz wezwanie do zapłaty.

    --
    Jego Szara Eminencja Tristan ZU(tm) hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1