eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Niewypłacenie odprawy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2011-06-01 09:07:01
    Temat: Niewypłacenie odprawy
    Od: "Yozwig" <j...@o...pl>

    Witam Szanowne Grono

    Pracodawca po 17 latach pracy zwolnił mnie nie
    wypłacając trzymiesięcznej odprawy. Jego tor logiczny
    wygląda tak:
    - Po długim okresie choroby (niezdolności do pracy)
    należało wykonać badania lekarskie dopuszczające.
    Lekarz dopuścił mnie do pracy z zastrzeżeniem co
    do pracy nocą. Na moim stanowisku nie pracowało
    się w nocy. Zostałem zwolniony bez grosza odprawy,
    a pracodawca tłumaczy się, że wina leży również po
    mojej stronie ponieważ zamierzał mnie właśnie zdegradować
    na 3krotnie mniej płatne stanowisko, na którym pracuje
    się nocą, ale nie zaproponował mi tego stanowiska
    nawet, ze względu na treść mojego dopuszczenia
    lekarskiego.

    Czy lekarskie niedopuszczenie do pracy na innym
    stanowisku nież moje może być uznane za moją
    współwinę w rozwiązaniu umowy o pracę?

    Zaznaczam, że nikt mi tego innego stanowiska nie
    proponował. A nawet domniemuję, że zostało "wymyślone"
    zgodnie z przebiegłym planem pracodawcy.

    --
    Yozwig



  • 2. Data: 2011-06-01 21:32:56
    Temat: Re: Niewypłacenie odprawy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 1 Jun 2011, Yozwig wrote:

    > a pracodawca tłumaczy się, że wina leży również po
    > mojej stronie ponieważ zamierzał mnie właśnie zdegradować
    > na 3krotnie mniej płatne stanowisko, na którym pracuje
    > się nocą

    No to co opowiadasz, wygląda na zamiar wypowiedzenia
    umowy. Po którym należałaby się odprawa, dobrze mi wychodzi?
    Do tego zamiar nie zrealizowany, ze względu na wymóg pisemności.

    > Czy lekarskie niedopuszczenie do pracy na innym
    > stanowisku nież moje może być uznane za moją
    > współwinę w rozwiązaniu umowy o pracę?

    Ale to jest inna sprawa - bo wcale nie trzeba WINY.
    Wystarcza "przyczyna leżąca po stronie".
    Mi z opisu wychodzi, że nie bardzo (nie widać
    tej przyczyny), ale może ktoś biegły w wypowiadaniu
    umów się wypowie.

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2011-06-02 05:37:46
    Temat: Re: Niewypłacenie odprawy
    Od: "Misiek" <p...@o...pl>


    Użytkownik "Yozwig" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:is4vfe$g4q$1@news.onet.pl...
    > Witam Szanowne Grono
    >
    > Pracodawca po 17 latach pracy zwolnił mnie nie
    > wypłacając trzymiesięcznej odprawy. Jego tor logiczny
    > wygląda tak:
    > - Po długim okresie choroby (niezdolności do pracy)
    > należało wykonać badania lekarskie dopuszczające.

    Jak długa choroba?

    > Lekarz dopuścił mnie do pracy z zastrzeżeniem co
    > do pracy nocą. Na moim stanowisku nie pracowało
    > się w nocy. Zostałem zwolniony bez grosza odprawy,
    > a pracodawca tłumaczy się, że wina leży również po
    > mojej stronie ponieważ zamierzał mnie właśnie zdegradować
    > na 3krotnie mniej płatne stanowisko, na którym pracuje
    > się nocą, ale nie zaproponował mi tego stanowiska
    > nawet, ze względu na treść mojego dopuszczenia
    > lekarskiego.

    1. zwolniony bez wypoiwiedzenia?
    Pismem? W jaki sposób zwolniony? jaka podstawa zwolnienia widnieje na piśmie
    (jeśli jest)?
    Jaka umowa byla? na czas określony? na czas nieokreślony? umowa-zlecenie?
    Umowa o dzieło?

    > Czy lekarskie niedopuszczenie do pracy na innym
    > stanowisku nież moje może być uznane za moją
    > współwinę w rozwiązaniu umowy o pracę?
    >
    > Zaznaczam, że nikt mi tego innego stanowiska nie
    > proponował. A nawet domniemuję, że zostało "wymyślone"
    > zgodnie z przebiegłym planem pracodawcy.
    >

    Nie pracowałeś w nocy, więc nie mialo to nic do rzeczy.
    Inne stanowisko winno być ci zaproponowane pisemnie.
    Tego nie było.
    Inna sprawa, że to o czym piszesz to "wypowiedzenie zmieniające", którego
    nie było, a na które Ty powinieneś wyraźić zgodę (lub nie).
    NIewyrażenie zgody jest niestety równoznaczne ze zwolnieniem Ciebie.
    POwinien rónież jednoznacznie określić przyczyny takiego wypowiedzenia (jak
    mniemam ze względów ekonomicznych).
    Jeszcze inna rzecz, że po powroce "z choroby" winieneś mieć zapewnione
    miejsce pracy z taką samą minimum płacą.
    Najlepiej poradziić się w Inspektoracie Pracy - są tam dni i godziny
    bezpłatnych porad prawnika.


  • 4. Data: 2011-06-02 17:15:06
    Temat: Re: Niewypłacenie odprawy
    Od: "Yozwig" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4de7219f$0$2485$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Jak długa choroba?

    6 miesięcy.

    > 1. zwolniony bez wypoiwiedzenia?
    > Pismem?

    Z wypowiedzeniem 3 miesięcznym, pismem.

    >W jaki sposób zwolniony? jaka podstawa zwolnienia widnieje na piśmie

    "Przyczynami wypowiedzenia umowy o pracę są:
    - zlikwidowanie stanowiska Mistrza Wydziału, na którym jest Pan zatrudniony
    (kłamstwo, Mistrzów było 3 a zwolnili tylko mnie, mimo najwyższych
    kwalifikacji)

    oraz
    - niemożność powierzenia Panu pracy na innym stanowisku, tj. na stanowisku
    operatora maszyn pakujących (kłamstwo, nikt mi tego nie proponował, poza tym
    w firmie nie ma takiego stanowiska, świadczy ją usługowo inna firma
    outsorsingowa)
    z uwagi na fakt, że praca na tym stanowisku jest wykonywana również w porze
    nocnej, a w Pana przypadku istnieją przeciwskazania do pracy w nocy..."

    > Jaka umowa byla? na czas określony? na czas nieokreślony? umowa-zlecenie?
    > Umowa o dzieło?

    Umowa na czas nieokreślony. Pracowałem tam od 1994r.

    > Nie pracowałeś w nocy, więc nie mialo to nic do rzeczy.
    > Inne stanowisko winno być ci zaproponowane pisemnie.
    > Tego nie było.

    Nie było. Przyszedłem dopuszczony badaniami do swojego
    stanowiska, a zostałem zwolniony z przyczyny "niedopuszczenia
    do jakiegoś innego, o którym nie wiedziałem nawet".

    > Jeszcze inna rzecz, że po powroce "z choroby" winieneś mieć zapewnione
    > miejsce pracy z taką samą minimum płacą.

    Miałem zapewnione. Przez dokładnie 5 dni pracowałem na
    swoim stanowisku. Piątego dnia dostałem wypowiedzenie.
    Czy jest jakiś minimalny okres na który powinienem mieć
    zapewnione?

    > Najlepiej poradziić się w Inspektoracie Pracy - są tam dni i godziny
    > bezpłatnych porad prawnika.

    Spróbuję się tam dostać, ale to 100km w obie strony, więc
    na razie jeśli Szanowne Grono coś jeszcze może poradzić,
    to będę wdzięczny.

    Podstawowym pytaniem jest:
    Czy to niedopuszczenie do pracy nocnej, które nie miało znaczenia
    na moim stanowisku może powodować, że pracodawca przestaje
    być jedynym winnym wypowiedzenia???

    --
    Yozwig



  • 5. Data: 2011-06-03 08:59:27
    Temat: Re: Niewypłacenie odprawy
    Od: "Misiek" <p...@o...pl>


    Użytkownik "Yozwig" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:is8geg$36q$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:4de7219f$0$2485$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Jak długa choroba?
    >
    > 6 miesięcy.

    Wiec badania jaknajbardziej byly konieczne.
    Ja chorowalem kiedys 9 miesiecy...

    >> 1. zwolniony bez wypoiwiedzenia?
    >> Pismem?
    >
    > Z wypowiedzeniem 3 miesięcznym, pismem.

    Wiec miales czas zeby sie odwolac masz)... do 14-tu dni od otrzymania
    wypowiedzenia (lub 7 - nie pamietam dokladnie, ale na wypowiedzeniu to
    powinno byc napisane)

    >>W jaki sposób zwolniony? jaka podstawa zwolnienia widnieje na piśmie
    >
    > "Przyczynami wypowiedzenia umowy o pracę są:
    > - zlikwidowanie stanowiska Mistrza Wydziału, na którym jest Pan
    > zatrudniony
    > (kłamstwo, Mistrzów było 3 a zwolnili tylko mnie, mimo najwyższych
    > kwalifikacji)
    >
    > oraz
    > - niemożność powierzenia Panu pracy na innym stanowisku, tj. na stanowisku
    > operatora maszyn pakujących (kłamstwo, nikt mi tego nie proponował, poza
    > tym
    > w firmie nie ma takiego stanowiska, świadczy ją usługowo inna firma
    > outsorsingowa)
    > z uwagi na fakt, że praca na tym stanowisku jest wykonywana również w
    > porze
    > nocnej, a w Pana przypadku istnieją przeciwskazania do pracy w nocy..."

    Niestety, wyglada to wiarygodnie.
    Likwidowali TWOJE stanowisko, a nie tych 2 pozostalych.
    Chieli Ci zaproponowac inne stanowisko (udowodnij im ze nie), jednak wymaga
    ono pracy w ghodzinach nocnych, Ty zas na papierze od lekarza masz ze Ci nie
    wolno, wiec propozycja byla by nieskuteczna i bezensowna. Innego staowiska
    dla Ciebie nie widzieli, stad wypowiedzenie.

    >> Jaka umowa byla? na czas określony? na czas nieokreślony?
    >> umowa-zlecenie? Umowa o dzieło?
    >
    > Umowa na czas nieokreślony. Pracowałem tam od 1994r.

    3 miesieczne wypowiedzenie + odprawa 3-miesieczna

    >> Nie pracowałeś w nocy, więc nie mialo to nic do rzeczy.
    >> Inne stanowisko winno być ci zaproponowane pisemnie.
    >> Tego nie było.
    >
    > Nie było. Przyszedłem dopuszczony badaniami do swojego
    > stanowiska, a zostałem zwolniony z przyczyny "niedopuszczenia
    > do jakiegoś innego, o którym nie wiedziałem nawet".

    Pisalem nie znajac szczegolow. Teraz juz niestety wiem. Przeczytaj dokladnie
    przyczyne zwolnienia.

    >> Jeszcze inna rzecz, że po powroce "z choroby" winieneś mieć zapewnione
    >> miejsce pracy z taką samą minimum płacą.
    >
    > Miałem zapewnione. Przez dokładnie 5 dni pracowałem na
    > swoim stanowisku. Piątego dnia dostałem wypowiedzenie.
    > Czy jest jakiś minimalny okres na który powinienem mieć
    > zapewnione?

    Tego juz nie wiem... nie chce strzelac.

    >> Najlepiej poradziić się w Inspektoracie Pracy - są tam dni i godziny
    >> bezpłatnych porad prawnika.
    >
    > Spróbuję się tam dostać, ale to 100km w obie strony, więc
    > na razie jeśli Szanowne Grono coś jeszcze może poradzić,
    > to będę wdzięczny.
    >
    > Podstawowym pytaniem jest:
    > Czy to niedopuszczenie do pracy nocnej, które nie miało znaczenia
    > na moim stanowisku może powodować, że pracodawca przestaje
    > być jedynym winnym wypowiedzenia???
    >

    Napisalem co wiem, reszta - inspektorat pracy. Jesli masz daleko pozostaje
    konsultacja telefoniczna, jednak osobiscie zawsze lepioej


  • 6. Data: 2011-06-03 09:37:47
    Temat: Re: Niewypłacenie odprawy
    Od: "Yozwig" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4de8a270$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
    > Niestety, wyglada to wiarygodnie.
    > Likwidowali TWOJE stanowisko, a nie tych 2 pozostalych.
    > Chieli Ci zaproponowac inne stanowisko (udowodnij im ze nie), jednak
    > wymaga ono pracy w ghodzinach nocnych, Ty zas na papierze od lekarza masz
    > ze Ci nie wolno, wiec propozycja byla by nieskuteczna i bezensowna. Innego
    > staowiska dla Ciebie nie widzieli, stad wypowiedzenie.

    W porządku, ale czy mieli prawo pozbawić mnie odprawy,
    skoro jak Kolega pisze NIE MIELI dla mnie innego stanowiska?

    > 3 miesieczne wypowiedzenie + odprawa 3-miesieczna

    Okres 3 miesięcznego wypowiedzenia odpracowałem,
    a odprawy NIEOTRZYMAŁEM. Nie czuję się współwinny,
    80% firmy nie pracuje w nocy. IMO wspomnieli o tym stanowisku
    tylko dlatego, że pasowało abym go nie mógł przyjąć.
    Sprawa jest nieoczywista :(. Może ktoś jeszcze coś poradzi?


    --
    Yozwig



  • 7. Data: 2011-06-03 10:08:28
    Temat: Re: Niewypłacenie odprawy
    Od: "Yozwig" <j...@o...pl>

    Zapomniałem dodać... a może to rzuci inne światło na sprawę...

    Przez 14 lat byłem w tej firmie (różnie nazywanym, bo zmieniali
    się właściciele) głównym inżynierem. Jednak od pewnego czasu
    zaczęło się "gnębienie" polegające na wymuszaniu na mnie co
    roku (3 razy) wyrażenia zgody na obniżenie o 1000zł poborów.
    Odbywało się to bez żadnego wypowiedzenia warunków płacy.
    Poprostu: "podpisujesz, albo wynocha". Tym sposobem 3 lata
    przed całym zajściem co roku podpisywałem "porozumienie stron"
    i obniżano mi po 1000zł pobory. Ostatnie było z przeniesieniem
    na stanowisko mistrza wydziału, więc niedoszła propozycja
    stanowiska operatora maszyny w całym tym kontekście "awansów"
    brzmi już jak farsa. Pikanterii dodaje fakt, że w firmie NIE MA
    TAKIEGO STANOWISKA jak operator maszyny. Operatorów
    dostarcza firma outsorsingowa z innej części Polski.

    --
    Yozwig



  • 8. Data: 2011-06-03 12:38:07
    Temat: Re: Niewypłacenie odprawy
    Od: "Misiek" <p...@o...pl>


    Użytkownik "Yozwig" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:isabqh$gi5$1@news.onet.pl...
    > Zapomniałem dodać... a może to rzuci inne światło na sprawę...
    >
    > Przez 14 lat byłem w tej firmie (różnie nazywanym, bo zmieniali
    > się właściciele) głównym inżynierem. Jednak od pewnego czasu
    > zaczęło się "gnębienie" polegające na wymuszaniu na mnie co
    > roku (3 razy) wyrażenia zgody na obniżenie o 1000zł poborów.
    > Odbywało się to bez żadnego wypowiedzenia warunków płacy.
    > Poprostu: "podpisujesz, albo wynocha".

    Bylo sie nie zgodzic...


    > Tym sposobem 3 lata przed całym zajściem co roku podpisywałem
    > "porozumienie stron"
    > i obniżano mi po 1000zł pobory.

    No to teraz chyba juz bys doplacal <lol>
    To (z ciekawosci) ile ty zarabiales? 12 tys? hehehe

    > Ostatnie było z przeniesieniem
    > na stanowisko mistrza wydziału, więc niedoszła propozycja
    > stanowiska operatora maszyny w całym tym kontekście "awansów"
    > brzmi już jak farsa. Pikanterii dodaje fakt, że w firmie NIE MA
    > TAKIEGO STANOWISKA jak operator maszyny. Operatorów
    > dostarcza firma outsorsingowa z innej części Polski.

    Napisalem co uwazam, reszta do prawnika nalezy...


  • 9. Data: 2011-06-03 12:49:02
    Temat: Re: Niewypłacenie odprawy
    Od: "Yozwig" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4de8d5b1$0$2446$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Bylo sie nie zgodzic...

    Jasne. Na szczęście to już wykracza poza temat wątku

    > No to teraz chyba juz bys doplacal <lol>
    > To (z ciekawosci) ile ty zarabiales? 12 tys? hehehe

    Niewiele mniej... Nie bardzo rozumiem dlaczego zarobki
    rzędu 10 tys. są dla Kolegi "hehehe"...?

    > Napisalem co uwazam, reszta do prawnika nalezy...

    A czy Ty jeden jesteś na tej Grupie? Po co takie wpisy?
    Nie masz nic do dodania, to może inni mają...?

    --
    Yozwig



  • 10. Data: 2011-06-03 12:49:03
    Temat: Re: Niewypłacenie odprawy
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Fri, 3 Jun 2011 12:08:28 +0200, Yozwig napisał(a):


    > Przez 14 lat byłem w tej firmie (różnie nazywanym, bo zmieniali
    > się właściciele) głównym inżynierem. Jednak od pewnego czasu
    > zaczęło się "gnębienie" polegające na wymuszaniu na mnie co
    > roku (3 razy) wyrażenia zgody na obniżenie o 1000zł poborów.
    > Odbywało się to bez żadnego wypowiedzenia warunków płacy.
    > Poprostu: "podpisujesz, albo wynocha". Tym sposobem 3 lata
    > przed całym zajściem co roku podpisywałem "porozumienie stron"
    > i obniżano mi po 1000zł pobory.

    Tak z ciekawości - ile zarabiałeś w roku 2008r. (trzy lata temu), przed
    pierwszą "propozycją"? ;)
    Bo skoro obniżono Ci o (3x1000) 3000zł wynagrodzenie - to musze przyznać że
    zarabiałeś wtedy na prawdę bardzo dobrze w porównaniu z polską
    rzeczywistością.
    Pochwalisz się jakie to były zarobki? ;))))

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1