eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Niesplacilem debetu w PKO BP
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2003-02-13 17:38:14
    Temat: Niesplacilem debetu w PKO BP
    Od: romek <rom123@nospam_op.pl>

    Witam

    Nie splacilem debetu w pko bp, na kwote 1200 zl ponad rok temu.

    Zastanawiam sie co moga mi z tego powodu zrobic, nie mam zabardzo
    pieniedzy i zastanawiam sie, czy moze moga mi jakos powaznie
    zaszkodzic.

    Szczegoly:
    Przyznali mi debet 1500, jakis rok bylo konto w normalnej obsludze.
    Jak wywalili mnie z roboty to co bylo robic, zadluzylem sie i nie
    mialem z czego spalcic.

    Zastanawiam sie, teraz jak wreszcie ma znowu robote, to czy moga mi
    zaszkodzic, jakos powaznie.

    Sad, jakas odpowiedzialnosc karna.( moze to pod


    Poradzcie czy lepiej ich spalcic odrazu, czy moze sie jeszcze
    wstrzymac jak troche zarobie.
    (Chyba bede musial ich splacic w jakiejs perspektywie, umiescieli mnie
    w rejstrze bankowym niewypalcalnych klientow)


    wielki dzieki za informacje
    romek


  • 2. Data: 2003-02-13 18:13:23
    Temat: Re: Niesplacilem debetu w PKO BP
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    W artykule <7...@4...com> romek napisał(a):
    > Zastanawiam sie co moga mi z tego powodu zrobic, nie mam zabardzo
    > pieniedzy i zastanawiam sie, czy moze moga mi jakos powaznie
    > zaszkodzic.

    'Bankowy tytuł egzekucyjny z klauzulą natychmiastowej wykonalności', tak
    się to o ile pamiętam ładnie nazywa. Zajmą Ci z pensji albo z konta w
    innym banku, no chyba, że miałeś taką umowę, po której Ci to nie grozi,
    ale raczej nie sądzę. ;)
    --
    Samotnik


  • 3. Data: 2003-02-14 07:47:50
    Temat: Re: Niesplacilem debetu w PKO BP
    Od: romek <rom123@nospam_op.pl>

    On Thu, 13 Feb 2003 18:13:23 +0000 (UTC), Samotnik
    <s...@s...eu.org> wrote:

    >W artykule <7...@4...com> romek napisa?(a):
    >> Zastanawiam sie co moga mi z tego powodu zrobic, nie mam zabardzo
    >> pieniedzy i zastanawiam sie, czy moze moga mi jakos powaznie
    >> zaszkodzic.
    >
    >'Bankowy tytu? egzekucyjny z klauzul? natychmiastowej wykonalno?ci', tak
    >si? to o ile pami?tam ?adnie nazywa. Zajm? Ci z pensji albo z konta w
    >innym banku, no chyba, ?e mia?e? tak? umow?, po kt?rej Ci to nie grozi,
    >ale raczej nie s?dz?. ;)

    ok tego sie spodziewalem, ale to tak jakbym splacil natychmiast jak
    mnie tylko przcisna.

    Ciekaw jestem, czy nie podpada to pod jakis artykol z prawa karnego i
    nie orzekna w sadze (o ile bedzie jakas sprawa) np: kary pozbawienia
    wolnosci na 1 rok (lub cos tam takiego). Chodzi o to czy nie jest to
    wyludzenie, oszustwo, kradziez ( oczywiscie w kontekscie prawnym)



    dzieki za odpowiedz
    Romek


  • 4. Data: 2003-02-14 07:52:14
    Temat: Re: Niesplacilem debetu w PKO BP
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "romek" <rom123@nospam_op.pl>
    To: <p...@n...pl>

    : Ciekaw jestem, czy nie podpada to pod jakis artykol z prawa karnego i
    : nie orzekna w sadze (o ile bedzie jakas sprawa) np: kary pozbawienia
    : wolnosci na 1 rok (lub cos tam takiego). Chodzi o to czy nie jest to
    : wyludzenie, oszustwo, kradziez ( oczywiscie w kontekscie prawnym)

    czy biorąc kredyt miałeś zamiar świadomie go nie spłacać lub w trakcie
    trwania umowy doszedłeś do wniosku, że nie będziesz go spłacał, bo fajnie
    jest mieć dużo pieniędzy?
    Ewentualnie czy dokonałeś oszustwa przedstawiając bankowi swój stan
    finansowy w celu zaciągnięcia kredytu, wiedząc że w rzeczywistości nie
    jesteś w stanie go spłacić?

    odpowiedz tak na którekolwiek i jesteś przestępcą :-)

    pozdrowienia

    --
    "Płacić sędziemu i pchać w adwokata?
    Spłać dług, Sextusie, będzie mniejsza strata."
    Marjalis I w. n. e.

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 5. Data: 2003-02-14 10:40:18
    Temat: Re: Niesplacilem debetu w PKO BP
    Od: "Anna Porazka" <a...@w...pl>


    Uzytkownik "romek" <rom123@nospam_op.pl> >

    > >> Zastanawiam sie co moga mi z tego powodu zrobic, nie mam zabardzo
    > >> pieniedzy i zastanawiam sie, czy moze moga mi jakos powaznie
    > >> zaszkodzic.

    Hmmm a gdzie zwykla ludzka uczciwosc????? Latwo bylo brac i co dalej?

    moze wplacaj powoli jakies kwoty bo odsetki rosna

    Ania



  • 6. Data: 2003-02-14 11:15:06
    Temat: Re: Niesplacilem debetu w PKO BP
    Od: "Tomek" <b...@o...pl>

    > Ciekaw jestem, czy nie podpada to pod jakis artykol z prawa karnego i
    > nie orzekna w sadze (o ile bedzie jakas sprawa) np: kary pozbawienia
    > wolnosci na 1 rok (lub cos tam takiego). Chodzi o to czy nie jest to
    > wyludzenie, oszustwo, kradziez ( oczywiscie w kontekscie prawnym)
    >
    >
    >
    > dzieki za odpowiedz
    > Romek

    Jezeli sprawa trafi do sadu to dojda do tego inne koszty, którymi zostaniesz
    obciazony. Jezeli nie sciagnie tego bank to US na pewno sobie poradzi.

    Tomek



  • 7. Data: 2003-02-14 11:42:05
    Temat: Re: Niesplacilem debetu w PKO BP
    Od: romek <rom123@nospam_op.pl>

    On Fri, 14 Feb 2003 11:40:18 +0100, "Anna Porazka" <a...@w...pl>
    wrote:

    >
    >Uzytkownik "romek" <rom123@nospam_op.pl> >
    >
    >> >> Zastanawiam sie co moga mi z tego powodu zrobic, nie mam zabardzo
    >> >> pieniedzy i zastanawiam sie, czy moze moga mi jakos powaznie
    >> >> zaszkodzic.
    >
    >Hmmm a gdzie zwykla ludzka uczciwosc????? Latwo bylo brac i co dalej?
    >
    >moze wplacaj powoli jakies kwoty bo odsetki rosna
    >

    Wszystko fajnie tylko czemu jak zwykle nikt nie odpowiada na
    postawione pytanie.W pierwszym poscie opisalem sytuacje w szczegolach
    jak doszlo do powstania zadluzenie. Zaznaczylem takze ze prosze o
    pomoc prawna w posncie nastepnym, z konkretnymi pytaniam.

    Jezeli chodzi o wykladnie moralna i pomoc duchowa to sa od tego inne
    grupy i jak widac nie przeslalem tam tego posta.

    W kwesti sciagalnosci tego dlugu to jeszcze szybko go nie sciagna, mam
    prace na czarno i chyba tego US nie windykuje.

    Pytanie bylo zadane najprecyzyjniej jak potrafilem, ale odpowidzieli
    chyba ludzie ktorzy na prawie ( w szczegolnosci karnym) sie nie znaja.

    Ponawiajac pytania jezeli ktos moze mi pomoc bede wdzieczny,
    pozostalym Panstwu bardzo dziekuje za zainteresowanie i prosze o nie
    kontynulowanie watku.

    "Ciekaw jestem, czy nie podpada to pod jakis artykol z prawa karnego
    i nie orzekna w sadze (o ile bedzie jakas sprawa) np: kary
    pozbawienia wolnosci na 1 rok (lub cos tam takiego). Chodzi o to czy
    nie jest to wyludzenie, oszustwo, kradziez ( oczywiscie w kontekscie
    prawnym)"

    pozdrawiam
    romek


    Ps. Jezeli kogos dziwi moje rozsierdzenie to informuje ze mam realny
    problem i bardzo zalezy mi na opinni kogos kto moze mi pomoc,
    natomiasta aspekt towazyski-pogawetkowy mojego problemu jest
    irytujacy. Taki pogaduch sa niezgodne z netetykieta i szkodza
    autorowi ( na posty z odpowiedziami czesto sie juz nie zaglada,
    przeciez inni odpowiedzieli). Sam czesto odpowiadam na grupach comp.*
    wiec nie sa to tylko moje wymysly.


  • 8. Data: 2003-02-14 11:47:42
    Temat: Re: Niesplacilem debetu w PKO BP
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "romek" <rom123@nospam_op.pl>
    To: <p...@n...pl>

    : Wszystko fajnie tylko czemu jak zwykle nikt nie odpowiada na
    : postawione pytanie.

    za nazwanie mnie nikim powinienem wyzwać cię na honorowy pojedynek, ale
    ostatecznie odyseusza też tak nazwali a znają go do dzisiaj, więc wyjątkowo
    Ci daruję.

    poniżej odpowiedź (wysłana o 8:45)

    ----- Original Message -----
    From: "romek" <rom123@nospam_op.pl>
    To: <p...@n...pl>

    : Ciekaw jestem, czy nie podpada to pod jakis artykol z prawa karnego i
    : nie orzekna w sadze (o ile bedzie jakas sprawa) np: kary pozbawienia
    : wolnosci na 1 rok (lub cos tam takiego). Chodzi o to czy nie jest to
    : wyludzenie, oszustwo, kradziez ( oczywiscie w kontekscie prawnym)

    czy biorąc kredyt miałeś zamiar świadomie go nie spłacać lub w trakcie
    trwania umowy doszedłeś do wniosku, że nie będziesz go spłacał, bo fajnie
    jest mieć dużo pieniędzy?
    Ewentualnie czy dokonałeś oszustwa przedstawiając bankowi swój stan
    finansowy w celu zaciągnięcia kredytu, wiedząc że w rzeczywistości nie
    jesteś w stanie go spłacić?

    odpowiedz tak na którekolwiek i jesteś przestępcą :-)

    pozdrowienia

    --
    "Płacić sędziemu i pchać w adwokata?
    Spłać dług, Sextusie, będzie mniejsza strata."
    Marjalis I w. n. e.


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 9. Data: 2003-02-14 12:32:36
    Temat: Re: Niesplacilem debetu w PKO BP
    Od: "Milamber" <m...@w...pl>

    I miejmy nadzieję, że go jak najszybciej ścigną bo przez takich banki
    odbijają sobie na normalnych uczciwych klientach.

    Co ci grozi? Sprawa karna? Raczej nie.
    Za mała kwota nikomu sie niestety nie bedzie chciało z toba szarpać bo to
    jest nie tyle złodziejstwo co chamstwo i bezczelnośc.
    Skończy się komornikiem i jak dobrze pójdzie to mam nadzieję, że do tego
    1.500 zł dojdzie drugie tyle + odsetki. A papierek bedzie wazny 10 lat...
    I co przez 10 lat sie będziesz ukrywał i pracował na czarno?
    Zyczę powodzenia. A w żadnym banku juz pokazać się nie bedziesz mógł.

    Pieniądze sie oddaje. I moge ci tylko zyczyć jakiegoś dłużnika, który będzie
    miał podobne podejście do oddania ci pieniędzy.

    A na liscie pomoc moga uzyskac ludzie, którzy mają powazne problemy a nie
    niesolidni dłuznicy szukający porady jak nie zapłacic.
    pozdrawiam
    Radek




  • 10. Data: 2003-02-14 12:39:33
    Temat: Re: Niesplacilem debetu w PKO BP
    Od: romek <rom123@nospam_op.pl>


    >: Ciekaw jestem, czy nie podpada to pod jakis artykol z prawa karnego i
    >: nie orzekna w sadze (o ile bedzie jakas sprawa) np: kary pozbawienia
    >: wolnosci na 1 rok (lub cos tam takiego). Chodzi o to czy nie jest to
    >: wyludzenie, oszustwo, kradziez ( oczywiscie w kontekscie prawnym)
    >
    >czy bior?c kredyt mia?e? zamiar ?wiadomie go nie sp?aca? lub w trakcie
    >trwania umowy doszed?e? do wniosku, ?e nie b?dziesz go sp?aca?, bo fajnie
    >jest mie? du?o pieni?dzy?
    >Ewentualnie czy dokona?e? oszustwa przedstawiaj?c bankowi sw?j stan
    >finansowy w celu zaci?gni?cia kredytu, wiedz?c ?e w rzeczywisto?ci nie
    >jeste? w stanie go sp?aci??
    >
    >odpowiedz tak na kt?rekolwiek i jeste? przest?pc? :-)
    >

    Odpowiadam "NIE" na obydwa pytania. Bank naliczy? ten debet na
    podstwie dwuletnich obrotow na koncie i po nalczeniu jeszcze przez rok
    kredyt byl normalnie obslugiwany ( czasami nie wykozystywany). Info
    pierwszy post.

    W zwiazku z tym:
    1.czy groza mi sankcje karne.
    2. czy bank moze wytoczyc mi proces karny.
    3. czy zagrazaja mi tylko konsekwencje z prawa cywilnego


    Bylabym bardzo wdzieczny, jezeli to mozliwe za namiary na konkretne
    przepisy prawne. (zeby w razie czego miec jakies pole do dalszego
    szperania samodzielnie)

    pozdrawaiam
    romek

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1