eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMąż nas zostawia :( Mam kilka pytań › Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
  • Data: 2007-12-10 15:01:30
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    krys napisał(a):
    > Sowiecki Agent napisał(a):
    >
    >> krys napisał(a):
    >>> Sowiecki Agent napisał(a):
    >>>
    >>>>> Horrendalnych. O chorobie dziecka pisała. Każda choroba to
    >>>>> dodatkowy wydatek.
    >>>> niektore czesto wystepujace to jeden wydatek w formie szczepionki,
    >>>> dalsza rozmowa w tym zakresie to czyste wrozkartwo
    >>> Na przykład?
    >> np grypa
    >
    > No i? Wydajesz ponad stówę, a dzieciak nadal chrycha i prycha, bo
    > zamiast grypy podłapuje inne infekcje.

    wrozka?


    >> wymaga mniejszych nakaldow czasowych matka ma duzo wiecej czasu
    >> wolnego i moze rowniez dokaldac sie finansowwo.
    >
    > Wątkotwórczyni pracuje. Czyli finansowo się dokłada.

    przede wszystkim pracuje na siebie, koszty dziecka sie rozklada na oboje.


    >> I nie pierdol ze nie,
    >> bo moja mama jakos problemu nie miala pracujac gdy zarowno
    >
    > Zabrakło jej jednak czasu na wychowanie Cię, inaczej potrafiłbyś
    > dyskutować bez tego typu słownictwa. To może jednak wątkotwórczyni
    > niech zajmie się dzieckiem, żeby potem taki frustrat znowu łaciny na
    > newsy nie wstawaił?

    dostosowuje poziom wypowiedzi do wartosci intelektualnej posta na ktory
    odpisuje, bo nie bede 20 ktorys raz powtarzac tego samego.

    >
    >> ja i brt
    >> bylismy maluchami. Traktujesz dziecko jak przedmiot do ktorego opieki
    >> matka jest przymuszana przez kogolowiek. Ciekawe czy tak chetnie by je
    >> oddala w wieku przedszkolnym...
    >
    > Ja? W którym miejscu?

    do tego sie sprowadza twoje stwerdzenie, o tym jaka to wielka meczennica
    jest oosba ktora wychowuje dziecko. Gdy jest malustkie zgodze sie, jest
    ciezko, ale w dalszych latach to juz bardziej towarzysz w zyciu a nie
    'obciazenie', zreszta trzeab miec naj. by traktowac opieke nadswoim
    dzieckiem jako cos za co naleza dodatkowe pieniadze.

    >>> A co cię watkotwórczyni obchodzi - podważ moja tezę, że szczepionka
    >>> kosztuje i nie na wszystko można zaszczepić.
    >>
    >> rozmawiamy o konretnym przypadku o konkretnych kwotach
    >
    > Jeśli dla Ciebie to wygodne. Jak nie, to wplatasz i wujków, i swoją
    > mamę, a jak przyjdzie do konkretów, to się strasznie zasadniczy robisz.

    nie, mowimy caly czas o konretnej kwocie i podwazamy zadanie takiej
    kwoty jednoczesnie sugerujac ze matka moze rowniez pracowac i dokladac
    sie finansowo na dziecko, wszystko sie do tego sprowadza, ty twierdzisz
    ze 600 zl to za malo, ze 2000 jes usparwiedliwione a biedna mamusia nie
    moze pracowac bo caly jej czas zabiera ciezko chore dziecko (w wieku
    przedszkolnym!), z kolei maz ma placic calosc za utrzymanie dziecka bo
    zostaje ono pod opieka matki .


    --
    http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
    .. Czy ta kobieta jest pasożytem:
    http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1