eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mandat a odwolanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2004-06-28 19:21:58
    Temat: Mandat a odwolanie
    Od: "Logi" <l...@v...pl>

    Przezylem ostatnio piewsza stluczke :(
    Gosc chcial zmienic pas z lewego na prawy (na trzypasmowce) a mnie na srodkowym
    pasie jakos nie przewidzial :( Efekt: walniety jego prawy bok. Na szczescie
    straty nie za duze, nikomu sie nic nie stalo, bo udalo mi sie troche wychamowac
    (uciec na lewy juz nie zdazylem :(
    Przyjechala policja i gosc zaczol sciemniac :( Na szczescie panowie glupi nie
    byli i udowodnili mu, ze wgniecenia nijak maja sie do jego wersji. Przyznali mi
    racje a jemu mandat. Mandat podpisal.

    I teraz pytanie: on wygladal na cwaniaczka, sciemnial w zywe oczy, nawet nie
    powiedzial przepraszam. Typowy malolat w niezlej bryce tatusia. Czy on moze
    probowac sie odwolywac od tego mandatu? Jesli by go nie podpisal, to sprawa
    trafila by do sadu grodzkiego, ale jesli podpisal. Ja jestem pewny swojej
    racji, ale niedlugo wyjezdzam na dluzej za granice i obawiam sie, zeby sie
    przyszlo jakies wezwanie do sadu powiedzmy za miesiac.

    dzieki za pomoc
    pozdrawiam
    Logi z Krakowa

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-06-28 19:58:01
    Temat: Re: Mandat a odwolanie
    Od: "Marek" <p...@i...pl>


    Użytkownik "Logi" <

    > I. Czy on moze
    > probowac sie odwolywac od tego mandatu?

    Od mandatu nie można się odwołać jest prawomocny. Por 98 par. 3 kpsw.

    Istnieje możliwość złożenia wniosku o uchylenie prawomocnego mandatu do Sądu
    Grodzkiego. Lecz tylko w przypadku, gdy grzywnę nałożono za czyn niebędący
    czynem zabronionym jako wykroczenie, czyli gdy grzywnę nałożono za
    zachowanie, które nie wypełnia w ogóle znamion wykroczenia, a nie o inne
    okoliczności, istotne dla bytu danego zachowania, wypełniającego znamiona
    wykroczenia, jako wykroczenia.
    Nie może być podważana w tym trybie, tj. uchylania mandatu, kwestia winy,
    braku szkodliwości społecznej czynu, wyskosć grzywny, nawet gdyby
    przewyższyła ona wysokość tej kary możliwej do zastosowania w drodze mandatu
    oraz gdy grzywnę nałożono nim za wykroczenie, wobec którego tryb mandatowy
    nie jest dopuszczalny.
    Czyli spać możesz spokojnie.

    Pzdr.

    Marek



  • 3. Data: 2004-06-28 19:59:19
    Temat: Re: Mandat a odwolanie
    Od: "seb" <sebian @ wywal.to.poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Marek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:cbpt7s$fdi$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >
    > Od mandatu nie można się odwołać jest prawomocny. Por 98 par. 3 kpsw.
    >
    > Istnieje możliwość złożenia wniosku o uchylenie prawomocnego mandatu do
    Sądu
    > Grodzkiego. Lecz tylko w przypadku, gdy grzywnę nałożono za czyn niebędący
    > czynem zabronionym jako wykroczenie, czyli gdy grzywnę nałożono za
    > zachowanie, które nie wypełnia w ogóle znamion wykroczenia, a nie o inne
    > okoliczności, istotne dla bytu danego zachowania, wypełniającego znamiona
    > wykroczenia, jako wykroczenia.
    > Nie może być podważana w tym trybie, tj. uchylania mandatu, kwestia winy,
    > braku szkodliwości społecznej czynu, wyskosć grzywny, nawet gdyby
    > przewyższyła ona wysokość tej kary możliwej do zastosowania w drodze
    mandatu
    > oraz gdy grzywnę nałożono nim za wykroczenie, wobec którego tryb mandatowy
    > nie jest dopuszczalny.
    > Czyli spać możesz spokojnie.
    >

    Niekoniecznie - ten koleś może złożyć taki wniosek wykazując, że nie on jest
    winny kolizji - czyli nie ma znamion wykroczenia.

    seb



  • 4. Data: 2004-06-28 20:08:50
    Temat: Re: Mandat a odwolanie
    Od: "Marek" <p...@i...pl>



    > > Od mandatu nie można się odwołać jest prawomocny. Por 98 par. 3 kpsw.
    > >
    > > Istnieje możliwość złożenia wniosku o uchylenie prawomocnego mandatu do
    > Sądu
    > > Grodzkiego. Lecz tylko w przypadku, gdy grzywnę nałożono za czyn
    niebędący
    > > czynem zabronionym jako wykroczenie, czyli gdy grzywnę nałożono za
    > > zachowanie, które nie wypełnia w ogóle znamion wykroczenia, a nie o
    inne
    > > okoliczności, istotne dla bytu danego zachowania, wypełniającego
    znamiona
    > > wykroczenia, jako wykroczenia.
    > > Nie może być podważana w tym trybie, tj. uchylania mandatu, kwestia
    winy,
    > > braku szkodliwości społecznej czynu, wyskosć grzywny, nawet gdyby
    > > przewyższyła ona wysokość tej kary możliwej do zastosowania w drodze
    > mandatu
    > > oraz gdy grzywnę nałożono nim za wykroczenie, wobec którego tryb
    mandatowy
    > > nie jest dopuszczalny.
    > > Czyli spać możesz spokojnie.
    > >
    >
    > Niekoniecznie - ten koleś może złożyć taki wniosek wykazując, że nie on
    jest
    > winny kolizji - czyli nie ma znamion wykroczenia.
    >

    Absolutnie nie !
    W obecnym Kpsw w postępowaniu o uchylenie prawomocnego mandatu nie bada się
    kwestii winy, o czym wcześniej pisałem. Obecnie jest mowa o czynie nie
    będącym czynem zabronionym jako wykroczenie, poprzednio mowa była o czynie
    nie będącym wykroczeniem i wtenczas badało się kwestie winy. W obecnym
    stanie prawnym mandat można jedynie uchylić, gdy nałożono nim grzywnę za
    zachowanie będące prawnie obojętne, jak i gdy zachowanie to należało
    potraktować jako przestępstwo albo wykroczenie, ale skarbowe, a nie
    pospolite.

    Pzdr.

    Marek



  • 5. Data: 2004-06-28 20:15:27
    Temat: Re: Mandat a odwolanie
    Od: "seb" <sebian @ wywal.to.poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Marek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:cbpts9$j35$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >>
    > Absolutnie nie !
    > W obecnym Kpsw w postępowaniu o uchylenie prawomocnego mandatu nie bada
    się
    > kwestii winy, o czym wcześniej pisałem. Obecnie jest mowa o czynie nie
    > będącym czynem zabronionym jako wykroczenie, poprzednio mowa była o czynie
    > nie będącym wykroczeniem i wtenczas badało się kwestie winy. W obecnym
    > stanie prawnym mandat można jedynie uchylić, gdy nałożono nim grzywnę za
    > zachowanie będące prawnie obojętne, jak i gdy zachowanie to należało
    > potraktować jako przestępstwo albo wykroczenie, ale skarbowe, a nie
    > pospolite.
    >

    Dobra - to inaczej:
    nałożono nim grzywnę za zachowanie będące prawnie obojętne - bo ten gość nie
    spowodował kolizji....


    seb



  • 6. Data: 2004-06-28 20:31:40
    Temat: Re: Mandat a odwolanie
    Od: "Marek" <p...@i...pl>


    Użytkownik "seb"

    >
    > Dobra - to inaczej:
    > nałożono nim grzywnę za zachowanie będące prawnie obojętne - bo ten gość
    nie
    > spowodował kolizji....
    >

    Ale tego Sąd nie będzie badał w ogóle, bo nie ma do tego uprawnień. Bada za
    co został nałożony mandat. A został nałożony prawdopodobnie z art. 86 par. 1
    kw, który jest czynem zabronionym jako wykroczenie. Nawet to czy ta kolizja
    miała miejsce nie ma tu znaczenia. Sąd nie przeprowadza żadnego postępowania
    dowodowego.
    W praktyce uchylenie mandatu następuje bardzo rzadko. Ja się spotkałem tylko
    z jednym przykładem, gdy policjant nałożył mandat za jazdę w stanie po
    użyciu alkoholu (co było zgodnie z kpsw niedopuszczalne, lecz też nie
    stanowiło podstawy do jego uchylenia), lecz potem okazało się, iż ukarany
    miał powyżej 0,5 promila, co oczywiście było przestępstwem. Sąd uchylił
    mandat, a sprawa poszła właściwym torem do Prokuratury.
    O zakresie stosowania art. 101 kpsw ciekawie pisał Tomasz Grzegorczyk w
    jednym z artykułów w Prokuraturze i Prawie.
    Mogę też poszukać co pisze w komentarzu, jeśli kogoś to interesuje.

    Pzdr.

    Marek



  • 7. Data: 2004-06-28 20:32:36
    Temat: Re: Mandat a odwolanie
    Od: "seb" <sebian @ wywal.to.poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Marek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:cbpv6v$pct$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > O zakresie stosowania art. 101 kpsw ciekawie pisał Tomasz Grzegorczyk w
    > jednym z artykułów w Prokuraturze i Prawie.
    > Mogę też poszukać co pisze w komentarzu, jeśli kogoś to interesuje.
    >

    Z chęcią. bo dla mnie coś tu nie gra...

    seb



  • 8. Data: 2004-06-28 20:41:34
    Temat: Re: Mandat a odwolanie - długie
    Od: "Marek" <p...@i...pl>


    Użytkownik "seb" >
    > Z chęcią. bo dla mnie coś tu nie gra...
    >
    Komentarz do Kpsw T. Grzegorczyka, Dom Wydawniczy ABC, 2002.
    "Według poprzedniego k.p.w. uchylenie mandatu mogło nastąpić, gdy grzywnę
    nałożono nim "za czyn nie będący wykroczeniem". Takie też rozwiązanie
    zawiera k.k.s. (art. 140 k.k.s.), i przyjmuje się tam, że chodzi o czyn nie
    wypełniający znamion wykroczenia skarbowego, a więc gdy było to zachowanie
    prawnie obojętne lub będące wykroczeniem, ale pospolitym, bądź przestępstwem
    skarbowym lub pospolitym (zob. np. Z. Gostyński: Komentarz do kodeksu
    karnego skarbowego, s. 203; T. Grzegorczyk: Kodeks karny skarbowy, s. 469).
    Podobnie traktowała to doktryna prawa wykroczeń (zob. T. Grzegorczyk:
    Nowela, s. 92; T. Grzegorczyk: Kodeks, 1999, s. 283-284).
    Ponieważ jednak praktycy podnosili, iż określenie to może sugerować, że
    chodzi także o brak wykroczenia z racji wykazywanego we wniosku np.
    uchylenia bezprawności, winy czy szkodliwości społecznej, co może przeradzać
    postępowanie w przedmiocie uchylenia mandatu w proces w kwestii
    odpowiedzialności, obecny kodeks zmodyfikował podstawę uchylenia
    prawomocnego mandatu. Założono więc, że uchylenie może nastąpić jedynie
    wtedy, gdy grzywnę nałożono "za czyn nie będący czynem zabronionym jako
    wykroczenie" (art. 101 § 1 zd. pierwsze), a więc za takie zachowanie, które
    nie wypełnia znamion wykroczenia. Chodzi przy tym o niewypełnianie znamion
    żadnego wykroczenia, ale jedynie pospolitego, objętego materialnym prawem
    wykroczeń, a nie np. prawem karnym skarbowym.
    Nie ma więc powodu do uchylenia mandatu, gdy czyn, za który nałożono nim
    grzywnę, należy zakwalifikować z innego przepisu prawa wykroczeń, niż
    uczynił to organ mandatowy, w tym nawet gdyby w odniesieniu do prawidłowej
    jego kwalifikacji tryb mandatowy był niedopuszczalny. Nie można też uchylić
    mandatu, gdy nałożona grzywna przekracza granice kary która może być
    nałożona w postępowaniu mandatowym, ani też gdy mandat nałożył organ nie
    uprawniony do nakładania grzywien mandatem za dany czyn (zob. jednak uw. 3
    do art. 102).
    Można go natomiast uchylić, gdy nałożono nim grzywnę za zachowanie będące
    prawnie obojętne, jak i gdy zachowanie to należy potraktować jako
    przestępstwo albo wykroczenie, ale skarbowe, a nie pospolite. W tych
    ostatnich sytuacjach po uchyleniu mandatu będzie możliwe podjęcie ścigania
    czynu w trybie procedury karnej lub karnej skarbowej, ustanie bowiem
    przeszkoda prawna w postaci rzeczy osądzonej. Wówczas jedynie należy
    ewentualnie uwzględnić, czy ściganie tego czynu, jako przestępstwa lub czynu
    skarbowego, nie uległo także przedawnieniu."

    Pzdr.

    Marek



  • 9. Data: 2004-06-28 20:50:41
    Temat: Re: Mandat a odwolanie - długie
    Od: "seb" <sebian @ wywal.to.poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Marek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:cbq02u$50v$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Można go natomiast uchylić, gdy nałożono nim grzywnę za zachowanie będące
    > prawnie obojętne,

    OK.
    Moja świadomość zatrzymała się na starym stanie prawnym (dla mnie
    mądrzejszym :) )
    W takim razie, co to znaczy zachowanie będące prawnie obojętne?

    Poza tym, dla mnie jest nienormalne, jeśli bezpośrednio po kolizji,
    policjant nakłada grzywnę, a np. młody zastraszony "łepek" potem nie może
    się od tego odwołać....


    seb



  • 10. Data: 2004-06-28 20:58:00
    Temat: Re: Mandat a odwolanie - długie
    Od: "Marek" <p...@i...pl>


    Użytkownik "seb"


    > W takim razie, co to znaczy zachowanie będące prawnie obojętne?
    >
    > Poza tym, dla mnie jest nienormalne, jeśli bezpośrednio po kolizji,
    > policjant nakłada grzywnę, a np. młody zastraszony "łepek" potem nie może
    > się od tego odwołać....


    Prawnie obojętne ? Np. mandat za robienie głupich min do Policjanta. :-)

    "Łepek" ma zawsze prawo odmówić przyjęcia mandatu. Policja powinna oprócz
    pouczenia o tej możliwości informować, iż od mandatu nie można się odwołać.
    Niestety praktyka jest inna, spotkałem się nawet z takim zachowaniem
    funkcjonariuszy, którzy informowali delikwenta, iż niech przyjmuje mandat, a
    potem się niech odwoła do Sadu i mu uchylą. Niestety ludzie się "nabierali".
    Niestety ludzie czerpią wiedzę o prawie z programów typu Na Żywo, czy jak im
    tam...

    Pzdr.

    Marek


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1