eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoList otwarty do decydentów tego kraju (i nie tylko) w sprawie obrony RP › Re: List otwarty do decydentów tego kraju (i nie tylko) w sprawie obrony RP
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl
    !news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Tomasz" <t...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: List otwarty do decydentów tego kraju (i nie tylko) w sprawie obrony RP
    Date: Tue, 9 Apr 2002 19:18:54 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 65
    Message-ID: <a8v7on$j6d$1@news.tpi.pl>
    References: <a8v392$h4t$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: ravinet.gabo.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1018372695 19661 195.205.213.87 (9 Apr 2002 17:18:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Apr 2002 17:18:15 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:89763
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "India" <I...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:a8v392$h4t$1@news.onet.pl...
    > Ostatnio, jako, że ukończyłam Medyczne Studium Zawodowe, dostałam wezwanie
    > na komisję wojskową. Przykro mi, zle muszę stanowczo oświadczyć, że nie
    mam
    > zamiaru poświęcać się dla tego kraju, a to z bardzo prostej przyczyny -
    TEN
    > KRAJ nie umiał mnie obronić nawet przed własnym ojcem (mimo, że
    teoretycznie
    > istnieją instytucje, które powinny stać na straży praw dziecka i
    obywatela).
    > Kiedy, nie mogąc znieść już cierpień i upokorzeń, moja matka zaczęłam
    mówić,
    > że stary nas tłucze - owszem sprawa trafiła do sądu i komitetu ochrony
    praw
    > dziecka (miało to miejsce kilkanaście lat temu), cóż z tego jak nikt nie
    > chciał nam wierzyć!!! Zmuszano mnie do opowiadania (a nadmienię w tym
    > miejscu, że byłam wtedy niewiele rozumiejącym, zastraszonym dzieckiem) ze
    > wszelkimi szczegółami aktów przemocy wobec nas, jacyś tzw. psycholodzy
    > wypytywali np czy ojciec miał otwartą czy zamkniętą rękę i inne takie
    > szczegóły - cholernie to bolało i nikt nie zwracał uwagi na łzy, siniaki,
    > każdy tylko chciał znać sensacyjne szczegóły.... Potem gdy przyszło co do
    > czego, ci tzw. psycholodzy pisali opinie do sądu, w których pisali mniej
    > więcej coś takiego: "dzieci kłamią, są zastraszone przez matkę i mówią
    > wszystko pod jej dyktando.." i inne takie wierutne bzdury, a myśmy
    cierpieli
    > nadal, tym bardziej , że trzeba było o tym wszystkim opowiadać obcym
    > ludziom, a potem bać się czy czasem ojciec się o to znowu nie wścieknie.
    Tym
    > bardziej to wszystko bolało, że ojciec na zewnątrz grał wzorowego ojca i
    > męża i nie raz słyszałam: "Jakiego ty masz fajnego ojca", albo do mojej
    > mamy:"Jakiego ma pani kochanego męża". Nie będę więcej pisać, bo nadal
    jest
    > to dla mnie zbyt trudne (pisząc to łzy cisną mi się do oczu).Powiem tylko
    > tyle - mając już nieco ponad 20lat nadal muszę "użerać" się z sądami, żeby
    > łaskawie zechcieli nałożyć ojcu alimenty na moją rzecz, bo nie mam
    > praktycznie środków do życia.
    > Chcę tylko powiedzieć, że prędzej zrobię najgorsze głupstwo (ot, dla
    > przykładu łyknę sobie kilka fiolek silnych środków nasennych) niż pozwolę
    > się wcielić do wojska (mimo, że szanowna komisja raczyła mi dać kategorię
    > A ).
    > Na koniec chciałam oświadczyć, że nie kocham tego kraju, nie czuje się
    jego
    > obywatelką i absolutnie nie czuję się za niego odpowiedzialna (skoro ten
    > kraj nie czuł się absolutnie odpowiedzialny za mnie!!!) i zrobię wszystko,
    > żeby stąd jak najszybciej uciec!!!!.
    > I ostatnie zdanie: Drodzy decydenci tego kraju, weżcie sobie do serca to
    co
    > napisałam i zróbcie WSZYSTKO, żeby cholera ŻADEN dzieciak nie musiał
    patrzeć
    > i przechodzić tego co ja przeszłam i nie znienawidził was na starcie swego
    > dorosłego życia tak jak ja was NIENAWIDZĘ.
    >
    >
    >
    > Ps Jeśli ktoś mógłby mi pomóc legalnie "wywinąć" się z wojska to bardzo
    > proszę o takową pomoc.

    Kobieta i pobór? Pierwsze słyszę.

    pozdr.
    T.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1