eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Linux i faktura zakupu jako dowód legalnosci softu ? Jak to własciwie jest ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2003-11-29 01:09:32
    Temat: Linux i faktura zakupu jako dowód legalnosci softu ? Jak to własciwie jest ?
    Od: "batot" <v...@p...NO.onet.SPAM.pl>

    Jesli tak jest, to jest to w takim razie czysty bezsens i paranoja. Dlaczego ?
    Przykład ot chociazby taki:
    Ściągam sobie program z netu bo nie mozna go w polsce kupić a autor go nie sprzedaje
    bo
    jest na licencji GNU lub GPL i teraz powiedzmy chce ten soft uzywać na serwerze
    firmowym.
    W związku z czym jak miałbym im przedstawić dowód zakupu softu skoro nie da sie go
    kupuić
    nigdzie ?
    Mam nakłonić zaprzyjaźniona firmę aby mi nagrała na dysk i sprzedała za przysłowiowa
    złotówkę?
    Cos tu chyba nie tak panowie nie sadzicie (przepraszm jesli pominąłem jakies panie) ?
    No chyba nepowiecie mi że jesli softu nie mozna kupić to tez i nie mozna uzywać ?

    Chciałbym aby mi to wyjasniono raz na zawsze bo nie rozumiem tego durnego gadania że
    jak
    przyjdzie skarbowy to będzie chciał jakiś dowód zakupu ?@#!$@#^%*(*)



  • 2. Data: 2003-11-29 13:28:50
    Temat: Re: Linux i faktura zakupu jako dowód legalnosci softu ? Jak to własciwie jest ?
    Od: "latet" <N...@p...onet.pl>

    > Chciałbym aby mi to wyjasniono raz na zawsze bo nie rozumiem tego durnego
    gadania że jak
    > przyjdzie skarbowy to będzie chciał jakiś dowód zakupu ?@#!$@#^%*(*)

    Firma w ktorej kiedys pracowalem miala kontrole.
    Zakwectionawali legalnosc programu WinZIP,
    ktory byl legalnie kupiony przez internet.
    Jedynym dowodem byl wydruk z drukarki, strony WWW,
    wykonany podczas zawierania tej transakcji.

    Kontrola potraktowala WIn-ZIP-a jako pirata,
    ale dosc lagodnie - bo kazali go tylko wykasowac (bez kar).

    Fajnie, nie?

    Oczywiscie firma niby moglaby dochodzic swoich praw
    przed sadem.....ale kto ma na to czas i pieniadze.

    Pozdrwiam,

    latet



  • 3. Data: 2003-11-29 14:34:26
    Temat: Re: Linux i faktura zakupu jako dowód legalnosci softu ? Jak to własciwie jest ?
    Od: "batot" <v...@p...NO.onet.SPAM.pl>

    Jesli program jest płatny to jest prawa prosta wystarszy zapewne faktura zakupu.
    A ja mam na mysli kiedy program jest darmowy co wtedy ???



  • 4. Data: 2003-11-29 15:37:35
    Temat: Re: Linux i faktura zakupu jako dowód legalnosci softu ? Jak to własciwie jest ?
    Od: "latet" <N...@p...onet.pl>

    > Jesli program jest płatny to jest prawa prosta wystarszy zapewne faktura
    zakupu.

    Gorzej jesli jej nie ma, a tak jest czesto przy zakupach w sieci.
    A kto mi zabroni kupowac w sieci?

    > A ja mam na mysli kiedy program jest darmowy co wtedy ???

    Zapewne ma gdzies chocby w plikach pomocy warunki licencjonowania
    i tam powinno byc napisane ze jest darmowy, choc raczej nie wprost,
    raczej na zasadzie "program wolno kopiowac, rozpowszechniac,
    ale nie wolno modyfikowac kodu.... bla bla bla".

    Pozdrawiam,

    latet



  • 5. Data: 2003-11-29 16:12:11
    Temat: Re: Linux i faktura zakupu jako dowód legalnosci softu ? Jak to własciwie jest ?
    Od: "batot" <v...@p...NO.onet.SPAM.pl>

    To czemu ludzie ślą mi jakąś fame że na linuxa trzeba mieć jakies faktury zakupu
    ?????




  • 6. Data: 2003-11-30 00:44:28
    Temat: Re: Linux i faktura zakupu jako dowód legalnosci softu ? Jak to własciwie jest ?
    Od: "Peter 'Mikolaj' Mikolajski" <m...@c...spamers.are.stupid>

    Ke'dem guerfel "batot" <v...@p...NO.onet.SPAM.pl> ihn
    news:bqaggj$9jv$1@atlantis.news.tpi.pl: takh oblivyn ihn aa'kua
    pl.soc.prawo

    > To czemu ludzie ślą mi jakąś fame że na linuxa trzeba mieć
    > jakies faktury zakupu ?????

    Bo tak jest prościej ze skretyniałymi urzędasami, niż tłumaczenie
    im istoty Linuxa i OpenSource. Pokazujesz FAV na zakupioną gazetę
    z Linuxem i zatykasz im gębę. Trzydzieści złotych za święty spokój
    to chyba nie jest zbyt wiele?

    Inna rzecz, że to wszystko stoi na głowie...


    --
    Peter 'Mikolaj' Mikolajski <> ICQ: 55031994 / GG: 2259986
    "I find your lack of faith disturbing" (LV @ ANH)
    "Prawdziwa sztuka obroni się sama... ale nie przede mną"
    (kabaret Potem - Wiosenna pieśń radości)


  • 7. Data: 2003-11-30 10:27:36
    Temat: Re: Linux i faktura zakupu jako dowód legalnosci softu ? Jak to własciwie jest ?
    Od: Smithpl <s...@s...waw.pl>

    Peter 'Mikolaj' Mikolajski wrote:

    > Bo tak jest prościej ze skretyniałymi urzędasami, niż tłumaczenie
    > im istoty Linuxa i OpenSource. Pokazujesz FAV na zakupioną gazetę
    > z Linuxem i zatykasz im gębę. Trzydzieści złotych za święty spokój
    > to chyba nie jest zbyt wiele?
    >
    > Inna rzecz, że to wszystko stoi na głowie...

    bo po co tlumaczyc ?
    Dajesz im wydruk licencji np.GPL linux'a i tez masz sprawe jasna.
    Tam sa dokladnie opisane warunki licencji

    Marcin


  • 8. Data: 2003-11-30 16:25:34
    Temat: Re: Linux i faktura zakupu jako dowód legalnosci softu ? Jak to własciwie jest ?
    Od: "latet" <N...@p...onet.pl>

    > bo po co tlumaczyc ?
    > Dajesz im wydruk licencji np.GPL linux'a i tez masz sprawe jasna.
    > Tam sa dokladnie opisane warunki licencji

    A jak nie mam drukarki i nie moge wydrukowac?
    Albo każą mi pokazać przysięgłe tlumaczenie, bo
    oryginal jest po ang.?

    latet



  • 9. Data: 2003-11-30 17:57:01
    Temat: Re: Linux i faktura zakupu jako dowód legalno sci softu ? Jak to własciwie jest ?
    Od: "Peter 'Mikolaj' Mikolajski" <m...@c...spamers.are.stupid>

    Ke'dem guerfel Smithpl <s...@s...waw.pl> ihn
    news:bqcgml$mbq$1@news.onet.pl: takh oblivyn ihn aa'kua
    pl.soc.prawo

    > Dajesz im wydruk licencji np.GPL linux'a i tez masz sprawe
    > jasna. Tam sa dokladnie opisane warunki licencji

    Ty to rozumiesz, ja to rozumiem, ale kretyn-urzędnik niekoniecznie
    musi to zrozumieć. Przypomnij sobie pomysły z "wyceną" softu open
    source według cen produktów Microsoftu...


    --
    Peter 'Mikolaj' Mikolajski <> ICQ: 55031994 / GG: 2259986
    "I find your lack of faith disturbing" (LV @ ANH)
    "Prawdziwa sztuka obroni się sama... ale nie przede mną"
    (kabaret Potem - Wiosenna pieśń radości)


  • 10. Data: 2003-11-30 21:55:39
    Temat: Re: Linux i faktura zakupu jako dowód legalnosci softu ? Jak to własciwie jest ?
    Od: Michal Bien <m...@w...uw.edu.pl>

    batot <v...@p...NO.onet.SPAM.pl> wrote:

    > Jesli program jest płatny to jest prawa prosta wystarszy zapewne faktura
    > zakupu. A ja mam na mysli kiedy program jest darmowy co wtedy ???

    A no nic - ani przy sofcie darmowym ani komercyjnym nie ma obowiazku
    posiadania faktury. Licencja i ew. oryginalne nosniki + ceryfikat zalatwiaja
    sprawe. Tak sie skalda ze w kacelarii nie mam nia jednej faktury na soft bo
    calosc oprogramowaia byla nabyta przez cesje od osob fizycznych lub jest na
    GNU GPL ew. freeware lub soft zbundlowany ze sprzetem [OCR i graficzny od
    skanera]. Wrzucanie kosztow oprogramowania w koszty dzialalnosci to Twoje
    uprawnienie a nie obowiazek!.
    Cala sprawa z fakturami bierze sie z tego, ze kontrolerzy ida po
    najmniejeszej linii oporu - z fakturami latwiej im weryfikowac legalnosc niz
    wczytywac sie w licencje. Ze jest to dzialanie bezprawne to inna sprwa. Ale
    bez potrzeby walczyc z wiatrakami nie ma sensu - kupujac swego czasu Debiana
    z Linux+ Extra wzialem na niego na wszelki wyadek fakture na kancelarie by
    nie uzerac sie z kontrolerami. Porady kosztuje wiec nie wiem dlaczego niby
    udzielac ich za darmo niedouczonym lub wygodnickim kontrolerom.

    --
    Pozdrawiam, Michal Bien
    mailto:m...@m...uw.edu.pl
    #GG 351722 #ICQ 101413938

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1