eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 21. Data: 2006-01-17 23:26:23
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Gargamel napisał(a):
    >>A ja Tobie (całkiem szczerze) polecam skorzystanie z jakiegoś
    >>kursu czytania ze zrozumieniem...
    >
    >
    > sam powinieneś to zrobić, bo elektrownia ma wpływ na częstotliwość zasilania
    > (nie tylko na częstotliwość, ma wpływ na wszystkie parametry wytwarzanej
    > energii),
    > czy tego nie zrozumiałeś?
    >
    >

    Między elektrownią a zakładem energetycznym jest pewna subtelna różnica.
    Mniej więcej taka sama, jak miedzy krową a sklepem sprzedającym mleko.


    M.


  • 22. Data: 2006-01-17 23:29:51
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: BartekK <s...@d...org>

    Gargamel napisał(a):
    > sam powinieneś to zrobić, bo elektrownia ma wpływ na częstotliwość zasilania
    > (nie tylko na częstotliwość, ma wpływ na wszystkie parametry wytwarzanej
    > energii),
    > czy tego nie zrozumiałeś?
    Niestety ale to ty nie zrozumiales. Nie zrozumiales budowy sieci
    energetycznej. To nie jest zestaw bateryjka + zarowka, to nie zestaw
    elektrownia + licznik + odbiorca. Czestotliwosc sieci nie moze sie
    zmieniac dowolnie, jest mniejwiecej stala nie tylko w calym kraju, ale i
    w sasiadujacych. Wszystkie elektrownie pracuja synchronicznie,
    wytwarzajac NAPIECIE o tej samej czestotliwosci.
    A to co sadzisz o zmianach czestotliwosci i jej wplywu na pomiar mocy to
    juz nie skomentuje...

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 23. Data: 2006-01-18 09:04:40
    Temat: Re: [NTG] Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>

    Użytkownik "Gargamel" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:dqjt5m$i9o$8@atlantis.news.tpi.pl...

    > wiem, ale co to ma wspólnego z twoim stwierdzeniem:
    > "Tiaaa, zaklad energetyczny majacy wplyw na czestotliwosc napiecia (a nie
    > pradu!!!) w sieci..."
    >
    > może mi to wyjaśnisz? (może to ja mam wpływ na tą częstotliwość?)

    Ale dlaczego na grupie o prawie? HINT: znasz urzadzenie, potrafiace zmieniac
    czestotliwosc napiecia przy obciazeniach jak na przylaczach 220/110kV ?

    EOT

    sz.



  • 24. Data: 2006-01-18 18:23:16
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Jerzy" <z...@w...pl>


    Użytkownik "Gargamel" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:dqjt5n$i9o$9@atlantis.news.tpi.pl...
    >> No właśnie poczytaj ten podręcznik to nie będziesz pisać bzdur.
    >> Jerzy Stanisław
    >
    > więc może pan Jerzy będzie w stanie skorygować te niby bzdury?
    >
    Żeby wytłumaczyć cały proces wytwarzania i przesyłu energii elektrycznej
    oraz występujące w nim
    zjawiska fizyczne oraz wpływ jednych parametrów na drugie ludzie kończą
    studia a Tobie się wydaje,
    że na tej grupie można to wytłumaczyć krótkim mailem?
    Dlatego zaproponowałem poczytanie podręcznika. Dla problemu jaki tu wyniknął
    wystarczy pewnie
    taki dla szkół zawodowych.

    Jerzy Stanisław



  • 25. Data: 2006-01-18 18:25:33
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Jerzy" <z...@w...pl>


    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:43cd7d23@news.home.net.pl...
    > Gargamel napisał(a):
    >
    > Między elektrownią a zakładem energetycznym jest pewna subtelna różnica.
    > Mniej więcej taka sama, jak miedzy krową a sklepem sprzedającym mleko.
    >
    >
    > M.

    Otóż to a powiem nawet więcej jedna elektrownia nie ma sama wpływu na
    częstotliwość
    w systemie elektroenergetycznym.

    Jerzy Stanisław



  • 26. Data: 2006-01-18 21:29:56
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Gargamel" <s...@d...pl>

    > Niestety ale to ty nie zrozumiales. Nie zrozumiales budowy sieci
    > energetycznej. To nie jest zestaw bateryjka + zarowka, to nie zestaw
    > elektrownia + licznik + odbiorca.

    domyślam się że to nie układanka z klocków lego,
    ale czy ty mi sugerujesz że przez to skomplikowanie budowy gdzieś na kablach
    (czy gdzie indziej) jakaś czarodziejska różdżka zwalnia częstotliwość
    sieciową?

    > Czestotliwosc sieci nie moze sie zmieniac dowolnie, jest mniejwiecej stala
    > nie tylko w calym kraju, ale i w sasiadujacych.

    coś takiego przeczytałeś w tych książkach o sieciach elektroenergetycznych?
    (być może nie zauważyłeś słówek: "tak powinno być"),
    wybacz, ale w różnych częściach polski miałem okazję mierzyć (a nawet
    monitorować) parametry sieci (w kontakcie), i wybacz, ale nigdy ta
    częstotliwość nie była ani stała w czasie, ani równa 50Hz (zawsze była
    niższa, i wolnozmienna, z tego głównie powodu nie używam budzików
    synchronizowanych siecią:O)


    > A to co sadzisz o zmianach czestotliwosci i jej wplywu na pomiar mocy to
    > juz nie skomentuje...

    nie zmuszę cię, skoro nie potrafisz to lepiej zamilknąć:O)



  • 27. Data: 2006-01-18 21:36:30
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Gargamel" <s...@d...pl>

    > Żeby wytłumaczyć cały proces wytwarzania i przesyłu energii elektrycznej
    > oraz występujące w nim
    > zjawiska fizyczne oraz wpływ jednych parametrów na drugie ludzie kończą
    > studia

    stary, przestań bo wymiękam,
    nie chcę żebyś cytował mi całą książkę czy kilka książek:O)
    wystarczy że podasz mi jeden (tylko jeden!!!!) przykład gdzie to
    częstotliwość napięcia ulega zmianie? (w tej całej skomplikowanej pajęczynie
    elektroenergetycznej:O)
    czy wymagam od ciebie zbyt wiele?



  • 28. Data: 2006-01-18 21:43:40
    Temat: Re: [NTG] Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Gargamel" <s...@d...pl>

    > Ale dlaczego na grupie o prawie?

    bo na tej grupie wyniknął wątek, jakiś problem natury moralnej?

    > HINT: znasz urzadzenie, potrafiace zmieniac
    > czestotliwosc napiecia przy obciazeniach jak na przylaczach 220/110kV ?

    znam urządzenia potrafiące wprowadzać zakłócenia do sygnału elektrycznego,
    ale nie znam żadnego urządzenia potrafiącego zmieniać częstotliwość tego
    sygnału (mówię o sygnale oryginalnym, jak to ma miejsce w sieci, a nie o
    urządzeniu pobierającym jeden sygnał a wypuszczającym inny sygnał generowany
    przez siebie)



  • 29. Data: 2006-01-18 22:11:31
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Jacek Kauch" <j...@o...pl>

    Użytkownik "Gargamel" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:dq9g69$6vl$2@atlantis.news.tpi.pl...

    > w praktyce zakłady energetyczne nagminnie na tym oszukują (przez co zawsze
    > zaniżają częstotliwość sieci poniżej 50Hz, przez co i moc spada poniżej
    > wartości U*I, a nigdy nie zwiększają jej powyżej 50Hz :O)

    ZE jest li tylko pośrednikiem w dystrybucji energii elektrycznej i nie ma
    wpływu na częstotliwość. Tak jak nie ma na to wpływu pojedyncza elektrownia.
    Hint - przy rozruchu technologicznym bloku energetycznego następuje
    synchronizacja z siecią ogólnokrajową. Brak takiej synchronizacji i
    "wpięcie" w nieodpowiednim momencie mógłby skutkować niewyobrażalną tragedią
    dla generatora, turbiny, bloku. że o ludzich nie wspomnę.
    Wyobraż sobie waleć o średnicy kilkuset cm, który wirując z prędkością
    kilkuset lub kilku tysięcy obr./min zostaje zatrzymany w miejscu! Siła
    odśrodkowa skręca taki walec jak zapałkę i wypiernicza z korpusu w kosmos.

    --
    Pozdrawiam,
    Jacek Kauch



  • 30. Data: 2006-01-18 22:31:09
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: BartekK <s...@d...org>

    Jacek Kauch napisał(a):
    > Wyobraż sobie waleć o średnicy kilkuset cm, który wirując z prędkością
    > kilkuset lub kilku tysięcy obr./min zostaje zatrzymany w miejscu! Siła
    > odśrodkowa skręca taki walec jak zapałkę i wypiernicza z korpusu w kosmos.
    Mialem okazje widziec turbine+generator w elektrowni szczytowo-pompowej,
    ktora wlasnie sie zatrzymala w ciagu pol obrotu (powodu nie pamietam).
    Niezla demolka... Nie dosc ze nagle kilkaset ton miedzi, zeliwa i
    izolacji zmienia swe polozenie z predkoscia kota ktoremu ktos nadepnal
    na ogon, to w dodatku calosc jest chlodzona jakas chemia podejrzana, i
    generuje calkiem spore napiecia w kV...

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1