eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKulsony w akcji › Re: Kulsony w akcjiylko, ze to wychodzi dopiero wóczas, gdy sie coś stanie
  • Data: 2018-05-17 17:06:28
    Temat: Re: Kulsony w akcjiylko, ze to wychodzi dopiero wóczas, gdy sie coś stanie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 15-05-18 o 00:28, J.F. pisze:

    >> Co innego,jakby trochę pijany poprosił. Też nie powinni, ale ...
    > O podwiezienie nad jezioro ?

    A podwiezienie pod dom, i ewentualnie później samoprzemieszczenie się na
    jezioro? Takie sytuacje czasem się zdarzają. Też nie wolno, ale ...
    przyznasz, że trochę inaczej zaczyna to wyglądać.
    >
    >>> A jak nie chce zejsc z jezdni ?
    >>> I jeszcze jasnie panujacego policjanta slowem obraza ?
    >> I walisz go po głowie, to szybciej zejdzie?
    > Oczywiscie, tylko nie za mocno walic.

    Próbowałeś czegoś takiego, ze tak twierdzisz? Nie próbowałem, le jakoś
    mało mi się to sensowne wydaje.
    >
    >> Jak się tak zastanawiam, to
    >> może im upadł przy wkładaniu do radiowozu i się wystraszyli.
    >
    > No jak - toz przeciez sam pisales, ze nie wiadono kto go tam wczesniej
    > uderzyl, albo o co sam uderzyl jak upadal.

    Bo nie wiadomo.

    > Czyli nie mieli sie czego bac :-)
    > A nawet jesli, to nieszczesliwy wypadek.

    Jeśli.
    >
    > To juz predzej pomysle, ze im zszedl w radiowozie, a wczesniej go troche
    > poturbowali, wiec sie przestraszyli.

    Z praktyki, to zorientowali by się pod Izbą. I stamtąd odjechali?
    >
    >>>> Wiesz, jak trzeba. To jest kwestia dogadania się.
    >>> "wy tu na sluzbie jestescie szeregowy"
    >> Nadgodziny trzeba oddać., Wbrew pozorom nikomu to nie na rękę.
    > Jakos jednak nie powiedzieli dyzurnemu "dajcie tu inny radiowoz, bo my
    > zaraz sluzbe konczymy, sie przedluzy i nadgodziny trzeba bedzie oddawac",
    > tylko powiezli do lasu.
    >
    I to mnie dziwi/
    >
    > No chyba, ze na tym komisariacie taki zwyczaj, i zamiast mowic, to
    > uslyszeli "nie wiecie co robic ? przeciez wiecie jak komendant nie lubi
    > nadgodzin.".

    Chyba.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1