eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKto może nam wejść do domu [Polityka} › Re: Kto może nam wejść do domu [Polityka}
  • Data: 2005-03-16 02:35:50
    Temat: Re: Kto może nam wejść do domu [Polityka}
    Od: diana <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Otto Falkenstein wrote:
    > felicja napisał(a):
    >
    >> Robert Tomasik wrote:
    >>
    >>> Użytkownik "felicja" <c...@r...ca> napisał w wiadomości
    >>> news:z35Zd.2730$aS5.1858@trndny05...
    >>>
    >>>> Tylko czy wywalenie drzwi jest warte radia za 100 zlotych? No i te
    >>>> drzwi
    >>>> trzeba wstawic na koszt dzielnej policji nawet kiedy trefne radio
    >>>> bedzie. Widziales drzwi wejsciowe za 100 zlotych? A instalacja?
    >>>
    >>>
    >>> Jeśli mam pewność, ze za drzwiami jest człowiek, który nei che policji
    >>> otworzyć drzwi, to zaczynam podejrzewać, ze nie stawia oporu dla tych
    >>> 100 zł związanych z radiem. Moze jest terrorystą, a może właśnie
    >>> chowa narkotyki, albo zgoła zacznie strzelać przez te drzwi.
    >
    >
    >> Prosze prosze. Terroryzm. To moze by tak hackowac wszystkim komputery
    >> pod plaszczykiem szukania pedofilow? Taka byla propozycja rzadu UK.
    >> Podejrzenia mozesz miec jakie chces. Nie sa one uzasadnione ogolnie
    >> przyjetymi normami.
    >
    >
    > Dobra. Ciekawe co powiesz, jak ukradną ci samochód, a policja powie, że
    > nie może przeszukać garażu sąsiada, bo twoje słowa, że samochód tam może
    > być nie uzasadniają przeszukania.

    Alez to ma byc rutynowa odpowiedz. Wyobrazasz sobie kazdego kraweznika
    wchodzacego do cudzych mieszkan bo sasiad poskarzyls sie wlasnie? Jezeli
    policjant ma powody, to musi je umiescic na pismie zeby pozniej nie mogl
    dorabiac historyjek. Po to wlasnie sa nakazy.



    >
    >>> Tu nie o bajzel chodzi, ale procedurę. nie po to ustawodawca dał
    >>> mozliwośc robienia przeszukań na podstawie legitymacji, by wywraczać
    >>> prokuraturę do
    >>> góry nogami.
    >>
    >>
    >> Ustawa jest wadliwa a dziur nie mozna latac gwalceniem praw
    >> konstytucyjnych. Radio za 100 zlotych nie jest zadnym uzasadnionym
    >> powodem. Prosze przyjsc rano kiedy sie wyspie.
    >
    >
    > A teraz załózmy że to tobie ukradli radio. Ty wiesz, że radio ukradł syn
    > sąsiadów.
    > Mówisz o tym Policji, a policja mówi, że to za mało żeby wejść na
    > legitymację, i że trzeba czekać na nakaz prokuratorski. I przyjdą jutro
    > rano jak syn sasiadki się wyśpi. A w międzyczasie syn sąsiadki radio
    > wyniesie, sprzeda, zamieni na dragi alboco. Ciekawe czy wtedy też
    > będziesz tak gorliwie bronić 'praw obywatelskich" Tylko szczerze.


    To teraz przetestuj to samo pytanie odwracajac je. Syn sasiadow mowi ze
    to ja mam jego kradzione radio, choc radia z zasady nie mam. Ja sie
    wyspac nie moge, bo kraweznik ma za zadanie uszczesliwic mnie szukaniem
    zlodzieja o 4 nad ranem za 100 zlotych (rzekomo).



    >
    >>>> Jest bezprawne jezeli wartosc szukanego przedmiotu jest znikoma.
    >>>
    >>>
    >>> A na jakiej podstawie tak uważasz?
    >>
    >>
    >> Strasbourg, tak na poczatek.
    >
    >
    > A na koniec?
    > I moge coś więcej? Mam zbiór orzeczeń strasburskich, ale jakoś
    > pasującego do tej tezy nie znalazłem. Mozesz rzucić sygnaturą?
    >


    Chetnie. Przepraszam, ale nie teraz, czyli przy okazji.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1