-
Data: 2005-03-14 00:07:55
Temat: Re: Kto może nam wejść do domu [Polityka}
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "felicja" <c...@r...ca> napisał w wiadomości
news:jn4Zd.1881$qN3.235@trndny01...
> uzasadnione PRZED przeszukaniem. Tymczaszem pod to probuje podciagnac
> sie ekspedycje wedkarskie.
O czym Ty piszesz? Bo ajkoś odnoszę wrażenie, że nie na temat tego z tego
wątku.
> Rozwinmy to na studenta wynajmujacego zamykany na klucz pokoj u pana
> Wladzia. Policjant wzywa pana Wladzia, pan Wladzio domysla sie ze
> student ma KONKRENTY fant, ale nie jest wladny dysponowac fantem, o
> ktorym nawet nie wie czy jest trefny. Wiec odmawia z dwoch powodow. NIe
> wie i nawet gdyby wiedzial, to nie dysponuje, mimo to ze jest to cale
> jego mieszkanie.
>
> Nie mowiac o tym ze we wszelkich takich malych wypadkach mozna pojsc
> droga formalna w godzinach pracy (nakaz).
Jesli pzreszukanie ma być u studenta, to w ogóle się nie przeszukuje
pomiesczzeń zajmowanych przez p. Władzia. Jesli ma być u p. Władzia, to nie
przeszukuje siepomieszczeń studenta. Wyjatkowo robi się i tu i tu, jesli są
podejrzenia, ze działali wspólnie i w porozumieniu. Ale to wówczas są raczej
dwa przeszukania, a nei jedno, a jesli nawet w jednym protokole (bo są różne
szkoły), to i jednemu i drugiemu przysługuje zażalenie. Generalnie w takim
wypadku musiały by być podstawy do porzeszukania u obydwu.
>
> Nie. Idziesz po radio ktore WYDAJE Ci sie kradzione i nawet nie wiesz
> czy tak naprawde tam jest. To duza roznica.
Na pewno, to ja bedę wiedział, jak je znajdę. Wszystko inen jest mniej lub
bardziej parwdopodobne.
> Moj dom, moja twierdza. Mam np ksiazke z pieczatka biblioteki. Kupiona,
> bo biblioteka sprzedala. Pieczatka zostala. Chcesz powiedziec ze kazdy
> kraweznik z ulicy moze mi ja zabezpieczyc tylko dlatego ze jest tam
> pieczatka, i ze taki kraweznik nigdy w zyciu nie slyszal o rynku ksiazek
> ex bibliotecznych?
Na ksiażce kupionej w pibliotece są specjalnym stemplem poprzekreślane
piczątki - przynajmniej tak powinno być. Ale jeśli będzie to przeszukanie w
zwiazku z kardzieżą - przywłaszczeniem książek z tej akurat biblioteki, to
nie spodziewam się, by jakikolwiek prokurator lub sąd uznał za niezasadne
zabezpieczenie takiej książki. Po wyjaśnieniu się ją zwróci i po kłopocie.
NAtomaist jeśli bedzie to przeszukanie w zwiazku z kradzieżą radia, to nikt
się książką nei będzie bawił, bo i po co. Zresztą skad wiadomo, ze jej nie
pożyczyłeś.
>
> Nie zgadzam sie na ekspedycje wedkarskie obcych osob w moim domu, w tym
> tych w mundurkach. Tym bardziej ze probuje sie naciagac przeszukanie
> konkretnych rzeczy w konkretnej sprawie pod wszystkie inne rzeczy
> "nielegalne". No to moze przy okazji przeszukania sprawdzic czy mam
> szczepienia na zoltaczke? A moze mam hemoroidy? Dlaczego by nie sprawdzic?
>
A przyszło Ci do głowy, że posiadanie hemoroidów i szczepionki na żółtaczkę
nie jest zabronione, więc nie moze byc przedmiotem przeszukania?
>
> To poczekasz. Moje prawa do miru domowego gwarantowanego KONSTYTUCYJNIE
> sa nadrzedne wobec wartosci uzywanego radia za 100 zlotych. Zreszta nie
> wiadomo czy tak naprawde tam jest. To ze jest to praktyka nie czyni tego
legalnym.
>
No cóż, chwilowo w obecnym stanie prawnym jest to legalne. Co więcej, to we
wszystkich znanych mi systemach prawnych jest to podobnie rozwiązane.
Odstępstwa od tej zasady są w tych krajach, w których Policja nie jest
organem procesowym w postępowaniach karnych - np. USA. Te odstępstwa
wynikają właśnie z tego faktu, bo przeszukanie jest częścią procesu karnego
i zasadniczo nie może występować oddzielnie.
Następne wpisy z tego wątku
- 14.03.05 00:10 felicja
- 14.03.05 00:15 Robert Tomasik
- 14.03.05 00:17 witek
- 14.03.05 00:22 Robert Tomasik
- 14.03.05 00:29 witek
- 14.03.05 00:32 felicja
- 14.03.05 00:39 felicja
- 14.03.05 00:40 felicja
- 14.03.05 00:44 Robert Tomasik
- 14.03.05 00:46 felicja
- 14.03.05 00:48 felicja
- 14.03.05 00:53 Robert Tomasik
- 14.03.05 00:53 witek
- 14.03.05 00:56 Robert Tomasik
- 14.03.05 01:00 witek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Re: Mało? Dużo?
- Re: Mało? Dużo?
- Red is bad? :D
- Re: Sikorski o zwolnieniu polaka skazanego na dożywocie w Kongu
- Owsiak nie pomógł. Pomogło kolano Kaczyńskiego.
- Garnki i patelnie z Funduszu Sprawiedliwości
- Sprzedali polską firmę (i to nie jedną) Ukrainie.
- Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
- Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
- prawo prasowe - wydawca
- Europejski List Gończy
- Nowy Wsk. Moralnej Poprawności: 14. Samokontrola.
- Likwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji
- Dzieciobójczynie
- Re: 5000 zł grzywny za ścieżkę rowerową
Najnowsze wątki
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-03 Red is bad? :D
- 2024-06-03 Re: Sikorski o zwolnieniu polaka skazanego na dożywocie w Kongu
- 2024-05-31 Owsiak nie pomógł. Pomogło kolano Kaczyńskiego.
- 2024-05-31 Garnki i patelnie z Funduszu Sprawiedliwości
- 2024-05-31 Sprzedali polską firmę (i to nie jedną) Ukrainie.
- 2024-05-31 Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
- 2024-05-31 Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
- 2024-05-30 prawo prasowe - wydawca
- 2024-05-30 Europejski List Gończy
- 2024-05-29 Nowy Wsk. Moralnej Poprawności: 14. Samokontrola.
- 2024-05-29 Likwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji
- 2024-05-29 Dzieciobójczynie
- 2024-05-27 Re: 5000 zł grzywny za ścieżkę rowerową