eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKredyt mieszkaniowy - jakie doświadczenia? › Re: Kredyt mieszkaniowy - jakie doświadczenia?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "RamoczKa" <ramokomar@[No SPAM!]poczta.onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Kredyt mieszkaniowy - jakie doświadczenia?
    Date: Tue, 7 Oct 2003 22:25:52 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 64
    Sender: r...@p...onet.pl@pc26.walbrzych.cvx.ppp.tpnet.pl
    Message-ID: <bm14da$qss$1@news.onet.pl>
    References: <blsgt7$5ce$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc26.walbrzych.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1065620714 27548 217.99.232.26 (8 Oct 2003 13:45:14 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 8 Oct 2003 13:45:14 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:169033
    [ ukryj nagłówki ]


    > Witam
    > Przymierzam się do zakupu mieszkania i wiem że na wiele rzeczy trzeba
    > uważać, wiele rzeczy sprawdzać itd.
    > Jednak książki gazety i poradniki w Internecie swoją drogą a doświadczenia
    > osobiste to co innego.
    > Dlatego też może ktoś z Was już przez to przechodził i ma jakieś własne
    > spostrzeżenia i uwagi.
    > Na czym warto się skupić gdzie trzeba uważać i co po kolei trzeba
    załatwiać,
    > banki urzędy itd.
    > Pozdrawiam
    > Bartek


    Ja również jestem na etapie zakupu mieszkania własnościowego. I
    zastanawiałam się nad wzięciem kredytu mieszkaniowego w PKOBP (jestem
    klientką). Ostatecznie zrezygnowałam. Nie tyle ze względu na formalności,
    jakie trzeba przeprowadzić, ale na inny fakt. O czym za chwilkę.
    Kredyt mieszkaniowy (teraz nawet podobno jest jakaś promocja) możesz wziąć
    na 80% wartości mieszkania (czyli wartości ujętej w akcie notarialnym).
    Wg źródeł otrzymanych z banku, nie musiałam robić umowy przedwstępnej przed
    pójściem do banku. Wystarczyło oświadczenie osoby, która sprzedaje
    mieszkanie o tym, że zamierza sprzedać mi to mieszkanie.
    Potem z takim oświadczeniem, zaświadczeniem o zarobkach za trzy ostatnie
    miesiące (na formularzu banku), z PIT za dwa ostatnie lata 2002 i 2001
    miałam udac się do banku.
    Na miejscu wypełniam wniosek.
    Rozpatrzenie wniosku -to ok. 2, 3 tygodnie. Później -jeśli oczywiście
    wyraża bank zgodę na udzielenie kredytu- razem ze sprzedającym udaję się do
    notariusza, gdzie sporządzana jest umowa kupna-sprzedaży. Z aktem
    notarialnym idę ponownie do banku. Pieniądze uruchamiane są w 1 lub dwa dni
    po dostarczeniu aktu. I można uregulować płatność pozostałej kwoty-tych 80%.
    Aaaaa.... dodatkowo na pewno otrzymasz dokumenty od banku, który wyśle Cię
    do Sądu, aby tam ustanowić hipotekę -zabezpieczenie dla banku. A na czas
    ustanowienia hipoteki (ok. 6 m-cy) będziesz musiał dodatkowo opłacić
    ubezpieczenie mieszkania "na wszelki wypadek" ;-). Wszystko powiedzą w bank
    ;-) (dbają o klienta)
    I być może te etapy mogą się trochę różnić od tego, co jest w moim rejonie
    (D. Śląsk).

    A dlaczego zrezygnowałam z kredytu mieszkaniowego?
    1. Biorąc 80% z kwoty notarialnej 28.000zł, przez 25 lat płaciłabym 230zł
    (stałe raty)-a to wynosi 69.000zł (Popatrz, ile przewyższa kwota wpłacana do
    Banku przez te 25lat kwotę którą chciałabym wziąć-szok!).
    Dodatkowo nie mogę przez 25 lat sprzedać mieszkania.
    2. Moje mieszkanie nie jest drogie i wolałam załatwić kredyt gotówkowy - tym
    bardziej, że mam jeszcze finansową pomoc rodziców. Za 4 lata będę już bez
    kredytu :-) I mogę sobie robić z mieszkaniem co tylko chcę od dnia zakupu
    ;-)

    p.s. z tego co wiem, oprócz kredytu na mieszkanie możesz otrzymać także
    kredyt z przeznaczeniem na remont; tylko wówczas pracownicy banku
    sprawdzają/oceniają, czy włożone pieniądze w remont rzeczywiście zwiększą
    wartość mieszkania i czy po dodaniu kwoty kredytu na remont w mieszkanie o
    tyle zwiększy się wartość mieszkania... trochę namiąchałam, ale może
    zrozumiesz;-)

    Pozdrawiam.
    >>>RamoczKa<<<




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1