eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKradzież auta z warsztatu › Re: Kradzież auta z warsztatu
  • Data: 2006-04-05 17:20:58
    Temat: Re: Kradzież auta z warsztatu
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    "Artur Ch." wrote:

    > Tak - ale Ty powierzyłeś samochód mechanikowi a nie zostawiłeś przed
    > blokiem, na ulicy czy w lesie. Mechanik chyba jest odpowiedzialny za
    > powierzone mu mienie - mylę się?

    Nie i tak zarazem. Nie jest odpowiedzialny za zdarzenia losowe, a takim
    byla kradziez. Jesliby na samochod spadlo drzewo? Albo uderzyl meteoryt?
    Albo rozstapila si eziemia i pochlonela ogniem piekielnym auto - to
    chyba nie wina mechanika? ;)

    Co innego, gdyby mechanik zostawil kluczyki w stacyjce. Ale to trzeba
    raczej udowodnic.

    Zas nastawanie w takiej jak ta sytuacji na mechanika zamiast na
    zlapanego(!!!) zlodzieja to ... nawet nie wiem jak to nazwac. Proba
    osmieszenia siebie raczej... (pod warunkiem, ze mechanik nie zawinil).

    > Powiedz w końcu jakby zakończyła się moja sprawa opisana powyżej z kartą
    > graficzną:
    > - ktoś ukradł tą kartę ze sklepu do którego ją zwróciłem .... czy ja
    > miałbym szukać złodzieja? Czy sprzedawca mógłby powiedzieć:
    > "trudno stary - okradli mnie - ale ty jesteś stratny, mogłeś nie odsyłać mi
    > karty (to że ja ci sprzedałem uszkodzoną to nie ważne)"

    Sytuacja jest o tyle inna, ze nie zlapano zlodzieja i nie odzyskano
    karty.

    Gdyby nie odzyskano samochodu i nie zlapano zlodziaja, to mechanik
    prawdopodobnie musialby ze swojego ubezpieczenia pokryc to, co by sad
    zasadzil.

    > Zakładam że facet swój sklep zamknął na zamek, nie zostawił otwartego okna
    > do magazynu - więc zachował CZĘŚCIOWO staranność - ale pomimo tego ktoś
    > jednak ukradł towar.

    > Więc chyba jednak nie zachował NALEŻYTEJ staranności (np. brak alarmu -
    > branża, podatna na "straty", dodatkowo np. dzielnica miasta w której notuje
    > się zwiększone ilości kradzieży itp itd)

    Chyba jednak zachowal A to bylo zdarzenie losowe. Moglbys sie od niego
    domagac zwrotu karty lub finansow, bo on POWININ byc ubezpieczony od
    kradziezy.

    > Rozumiem gdyby nastąpił tajfun, potop, kataklizm - wtedy już nie bardzo
    > widać winy takiego serwisu (mechanika) - to przypadek losowy - ale to że
    > przyjmuje mienie i po prostu "ktoś mu je kradnie" jest nie najlepsze.

    Kradziez tez jest losowa. To tak jak PZU - jak zamki byly zamkniete -
    zwraca, jak zamki byly otwarte - nie zwraca... W pierwszym klient
    dopelnil, w drugim - nie dopelnil.

    Takie jest moje zdanie.



    --
    ____________________________________________________
    ________________
    Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
    w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
    w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1