eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKomu L-4, komu? Chętni: sąd i zakład pracy. › Re: Komu L-4, komu? Chętni: sąd i zakład pracy.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.axelspringer.com.pl!not-for-mail
    From: Bydlę <p...@g...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Komu L-4, komu? Chętni: sąd i zakład pracy.
    Date: Tue, 5 Feb 2013 14:21:07 +0100
    Organization: Mac?winka
    Lines: 33
    Message-ID: <ker103$tnf$1@cougar.axelspringer.pl>
    References: <kce5an$m1e$1@cougar.axelspringer.pl>
    NNTP-Posting-Host: m1400.lan
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: cougar.axelspringer.pl 1360070467 30447 192.168.3.111 (5 Feb 2013 13:21:07
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...axelspringer.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 5 Feb 2013 13:21:07 +0000 (UTC)
    User-Agent: Unison/1.8.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:714803
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2013-01-07 10:42:47 +0100, Bydlę <p...@g...com> said:

    > Sytuacja wygląda tak:
    >
    > delikwentka została pozwana przed sąd w sprawie cywilnej.
    > Niestety, rozchorowała się przed terminem rozprawy, na czas obejmujący
    > i rozprawę.
    > Zwolnienie lekarskie otrzymane w przychodni delikwentka złożyła w
    > zakładzie pracy.
    > Sąd żąda (jako dowodu niemożności stawienia się na rozprawie) oryginału
    > zwolnienia, którego to oryginału zakład pracy (i słusznie) z rąk
    > wypuścić nie chce.
    >
    > Jak rozwikłać taką zagwozdkę?
    > (sąd dostał faxem owo zwolnienie, ale upiera się przy oryginale)


    I podaję rozwiązanie (nie, nie teoretyczne, opiszę jak było):

    - sąd otrzymał faksem zwolnienie,
    - zakład pracy, uproszony na kolanach, wypożyczył oryginał zwolnienia
    na dzień rozprawy,
    - sąd nie zainteresował się oryginałem, stwierdzając, że w aktach ma
    rzeczone przesłane faksem, więc mu wystarczy.

    Jak w piach poszły uprzednie żądania Wysokiego Sądu, za co pozwana nie
    ma żalu, bo rzecz poszła (ze zwolnieniem, nie ze sprawą) po jej myśli.
    :)


    --
    Bydlę

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1