dziekuje za odpowiedz na moje pytanie
mam jeszcze pare pytan i mam nadzieje ze bedziesz mogl mi odpowiedziec
mieszkam w 20.000 tysiecznym miasteczku wiec nie bede orginalna z tym
pomyslem bo juz jest pare kioskow i dlatego mam watpliwosci czy taka
dzialalnosc moze dac przyslowiowy chleb. ja w tej chwili nie pracuje i
szukam wyjscia z sytuacji. ile trzeba zainwestowac w takie przedsiewziecie
zaczynajac od podstaw.
nie wiem tez czy lepiej byloby zarejestrowac ta dzialalnosc na siebie czy na
meza ktory pracuje zawodowo. jezeli bym zarejestrowala dzialalnosc na meza
to czy on moze mnie zatrudnic czy wtedy lepiej zebym ja bym pracowala na
czarno. musialabym ta dzialalnosc prowadzic sama i czy to jest mozliwe, czy
trzeba miec kogos do pomocy.

jola