IMHO najlepsze rozwiązanie, to własnościowe na kredyt. Zwykle bierze się na
długi okres (25 lat), ale w życiu często zdarzają się różne przypadki: np.
za 20 lat odziedziczysz po rodzicach itp. Zwykle taki kredyt spłaca się
szybciej, niż planuje. Poza tym małżestwu bez dziecka jest łatwiej (2
pensje).

Nie wynajmuj mieszkania, ani nie bierz w TBS-ie, bo te same pieniądze dajesz
komuś w prezencie, zamiast powiększać swój kapitał. Jeśli będziesz spłacał
ratę za własnościowe, to każda rata (minus odsetki) powiększa Twój kapitał.

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"