eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 1. Data: 2008-01-10 13:04:11
    Temat: Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
    Od: e...@o...pl

    Witam
    Jakis czas temu otrymałam zwykłym listem informacje od tej firmy o wznowieniu
    windykacji dotyczazcej kary w stosunku do PKP za jazde bez waznego biletu.

    I teraz tak:
    - nigdy w zyciu nie mialam zadnej kary z PKP (za duze ryzyko - nie jezdze na
    gape)
    - kara jest sprzed 7 lat
    -w okresie w którym rzekomo było owo wykroczenie w ogole nie ruszałam sie z
    miejsca swojego zmaieszkania bo nie miałam na to czasu
    -naliczyli mi niezłe odsetki
    - jak na studentkę to kara była absurdalnie duza- czy ktos ma informacje jakiej
    wysokosci były kary w 2001 roku? (i wczesniej )
    - nie wiem gdzie sie udac zeby to wyjasnic- bo sprawa sadowa mogła sie toczyc w
    kazdym miejscu- gdzie było wykroczenie
    - we wspomnianym okresie pamietam iz zgubiłam legitymacje studencką , która mi
    została odesłana po kilkunastu dniach
    --nie otzrymałam zadnego i nigdy wezwania do zapłaty od PKP
    - nie otrzymałam równeiz zadnej informacji o toczacym sie wobec mnei procesie

    I teraz pytanie:
    co zrobić azeby nie rozpoczała sie wobec mnei egzekucja komornicza?

    -Rozmawiac z nimi?Dwa razy juz rozmawiałam przez telefon- a nawet trzy i
    wyjasniałam sprawe
    -zignorowac?
    -jakie pisma wysyłac zeby to odwlec do czasu wyjasnienia?
    - czy jest sens wysyłania pism- wtedy potwierdzam ze otzrymałam jakies pismo od
    nich?Nie bylo od nich poleconego - czy musi byc zeby mogli cokolwiek zrobic?

    - CZY dobrym pomysłem jest wysłanie im listu z wyjasnieniem odnosnie sytuacji-
    taki przygortowałam i planuje wysłac dzisiaj faxem .Czy tez to tylko pogorszy
    sprawe?
    - czy udawac ze nic nie wiem?
    - czy oni musza udowodnic mi wine czy to ja ze jestem niewinna
    - teoretycznie jest juz po nakazie przez sad zapłaty - czy wobec tego
    wyjasnienia takie cokolwiek im dadza czy tez powinnam raczej uderzac do PKP?
    - gdzie wogle uzyskac informacje co to za sprawa , dlaczego i jak udowodnic ze
    to nie ja jechałam- czy jest to do udowodnienia- czy moge sie gdzies jeszcze
    odwoływac o ile w ogle ta sprawa miała miejsce?

    W głownej mierze zalezy mi na tym zeby nie zaczeła sie w stosunku do meni
    egzekucja i odnosnie tego prosze o rady
    Dziękuję.




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2008-01-10 14:29:31
    Temat: Re: Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
    Od: h...@p...onet.pl

    > Witam
    > Jakis czas temu otrymałam zwykłym listem informacje od tej firmy o wznowieniu
    > windykacji dotyczazcej kary w stosunku do PKP za jazde bez waznego biletu.
    >
    > I teraz tak:
    > - nigdy w zyciu nie mialam zadnej kary z PKP (za duze ryzyko - nie jezdze na
    > gape)
    > - kara jest sprzed 7 lat
    > -w okresie w którym rzekomo było owo wykroczenie w ogole nie ruszałam sie z
    > miejsca swojego zmaieszkania bo nie miałam na to czasu
    > -naliczyli mi niezłe odsetki
    > - jak na studentkę to kara była absurdalnie duza- czy ktos ma informacje
    jakiej
    > wysokosci były kary w 2001 roku? (i wczesniej )
    > - nie wiem gdzie sie udac zeby to wyjasnic- bo sprawa sadowa mogła sie toczyc
    w
    > kazdym miejscu- gdzie było wykroczenie
    > - we wspomnianym okresie pamietam iz zgubiłam legitymacje studencką , która
    mi
    > została odesłana po kilkunastu dniach
    > --nie otzrymałam zadnego i nigdy wezwania do zapłaty od PKP
    > - nie otrzymałam równeiz zadnej informacji o toczacym sie wobec mnei procesie
    >
    > I teraz pytanie:
    > co zrobić azeby nie rozpoczała sie wobec mnei egzekucja komornicza?
    >
    > -Rozmawiac z nimi?Dwa razy juz rozmawiałam przez telefon- a nawet trzy i
    > wyjasniałam sprawe
    > -zignorowac?
    > -jakie pisma wysyłac zeby to odwlec do czasu wyjasnienia?
    > - czy jest sens wysyłania pism- wtedy potwierdzam ze otzrymałam jakies pismo
    od
    > nich?Nie bylo od nich poleconego - czy musi byc zeby mogli cokolwiek zrobic?
    >
    > - CZY dobrym pomysłem jest wysłanie im listu z wyjasnieniem odnosnie sytuacji-

    > taki przygortowałam i planuje wysłac dzisiaj faxem .Czy tez to tylko pogorszy
    > sprawe?
    > - czy udawac ze nic nie wiem?
    > - czy oni musza udowodnic mi wine czy to ja ze jestem niewinna
    > - teoretycznie jest juz po nakazie przez sad zapłaty - czy wobec tego
    > wyjasnienia takie cokolwiek im dadza czy tez powinnam raczej uderzac do PKP?
    > - gdzie wogle uzyskac informacje co to za sprawa , dlaczego i jak udowodnic
    ze
    > to nie ja jechałam- czy jest to do udowodnienia- czy moge sie gdzies jeszcze
    > odwoływac o ile w ogle ta sprawa miała miejsce?
    >
    > W głownej mierze zalezy mi na tym zeby nie zaczeła sie w stosunku do meni
    > egzekucja i odnosnie tego prosze o rady
    > Dziękuję.
    >
    >
    >
    >


    Olej to.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2008-01-10 14:56:06
    Temat: Re: Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
    Od: e...@o...pl

    > > Witam
    > > Jakis czas temu otrymałam zwykłym listem informacje od tej firmy o
    wznowieniu
    > > windykacji dotyczazcej kary w stosunku do PKP za jazde bez waznego biletu.
    > >
    > > I teraz tak:
    > > - nigdy w zyciu nie mialam zadnej kary z PKP (za duze ryzyko - nie jezdze
    na
    > > gape)
    > > - kara jest sprzed 7 lat
    > > -w okresie w którym rzekomo było owo wykroczenie w ogole nie ruszałam sie z
    > > miejsca swojego zmaieszkania bo nie miałam na to czasu
    > > -naliczyli mi niezłe odsetki
    > > - jak na studentkę to kara była absurdalnie duza- czy ktos ma informacje
    > jakiej
    > > wysokosci były kary w 2001 roku? (i wczesniej )
    > > - nie wiem gdzie sie udac zeby to wyjasnic- bo sprawa sadowa mogła sie
    toczyc
    > w
    > > kazdym miejscu- gdzie było wykroczenie
    > > - we wspomnianym okresie pamietam iz zgubiłam legitymacje studencką , która
    > mi
    > > została odesłana po kilkunastu dniach
    > > --nie otzrymałam zadnego i nigdy wezwania do zapłaty od PKP
    > > - nie otrzymałam równeiz zadnej informacji o toczacym sie wobec mnei
    procesie
    > >
    > > I teraz pytanie:
    > > co zrobić azeby nie rozpoczała sie wobec mnei egzekucja komornicza?
    > >
    > > -Rozmawiac z nimi?Dwa razy juz rozmawiałam przez telefon- a nawet trzy i
    > > wyjasniałam sprawe
    > > -zignorowac?
    > > -jakie pisma wysyłac zeby to odwlec do czasu wyjasnienia?
    > > - czy jest sens wysyłania pism- wtedy potwierdzam ze otzrymałam jakies
    pismo
    > od
    > > nich?Nie bylo od nich poleconego - czy musi byc zeby mogli cokolwiek zrobic?
    > >
    > > - CZY dobrym pomysłem jest wysłanie im listu z wyjasnieniem odnosnie
    sytuacji-
    >
    > > taki przygortowałam i planuje wysłac dzisiaj faxem .Czy tez to tylko
    pogorszy
    > > sprawe?
    > > - czy udawac ze nic nie wiem?
    > > - czy oni musza udowodnic mi wine czy to ja ze jestem niewinna
    > > - teoretycznie jest juz po nakazie przez sad zapłaty - czy wobec tego
    > > wyjasnienia takie cokolwiek im dadza czy tez powinnam raczej uderzac do PKP?
    > > - gdzie wogle uzyskac informacje co to za sprawa , dlaczego i jak udowodnic
    > ze
    > > to nie ja jechałam- czy jest to do udowodnienia- czy moge sie gdzies
    jeszcze
    > > odwoływac o ile w ogle ta sprawa miała miejsce?
    > >
    > > W głownej mierze zalezy mi na tym zeby nie zaczeła sie w stosunku do meni
    > > egzekucja i odnosnie tego prosze o rady
    > > Dziękuję.
    > >
    > >
    > >
    > >
    >
    >
    > Olej to.

    zrobiłabym to ale bede niedługo podpisywac pisemko, w którym musze poswiadczyc
    ze nie toczy sie wobec mnie postepowanie a nie wiem co do tej pory sie
    zdarzy.Jesli sie pozniej okaze ze tak nie było to bede narazona na BARDZO duze
    koszty.BARDZO DUŻE.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2008-01-11 09:26:19
    Temat: Re: Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
    Od: kauzyperda <l...@n...pl>

    e...@o...pl pisze:

    >> Olej to.
    >
    > zrobiłabym to ale bede niedługo podpisywac pisemko, w którym musze poswiadczyc
    > ze nie toczy sie wobec mnie postepowanie a nie wiem co do tej pory sie
    > zdarzy.Jesli sie pozniej okaze ze tak nie było to bede narazona na BARDZO duze
    > koszty.BARDZO DUŻE.

    Ale jakie postepowanie?
    E, nie chodzi przeciez o listy z Intrum Justitia.


    Dla swietego spokoju mozesz napisac pismo ze roszczenie jest
    bezpodstawne i niech spadaja. A jak uwazaja ze maja racje to niech pisza
    pozew (zakladam ze to ich blad, ale pomysl czy mimo wszystko nie
    dostalas mandatu kiedys)

    --
    pozdr
    luck




  • 5. Data: 2008-01-11 09:32:37
    Temat: Re: Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
    Od: "m5c" <m...@g...pl>

    Użytkownik "kauzyperda" <l...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:fm7crh$ssp$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > e...@o...pl pisze:
    >
    >>> Olej to.
    >>
    >> zrobiłabym to ale bede niedługo podpisywac pisemko, w którym musze
    >> poswiadczyc ze nie toczy sie wobec mnie postepowanie a nie wiem co do tej
    >> pory sie zdarzy.Jesli sie pozniej okaze ze tak nie było to bede narazona
    >> na BARDZO duze koszty.BARDZO DUŻE.
    >
    > Ale jakie postepowanie?
    > E, nie chodzi przeciez o listy z Intrum Justitia.
    >
    >
    > Dla swietego spokoju mozesz napisac pismo ze roszczenie jest bezpodstawne
    > i niech spadaja. A jak uwazaja ze maja racje to niech pisza pozew
    > (zakladam ze to ich blad, ale pomysl czy mimo wszystko nie dostalas
    > mandatu kiedys)
    >
    Być może to przysługa znajomego, który podał cudze dane zamiast swoich. Tak
    czy inaczej popieram taktykę olania. Do jakiegokolwiek postępowania jeszcze
    daleko.


  • 6. Data: 2008-01-11 09:38:45
    Temat: Re: Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    e...@o...pl pisze:

    [...]

    Przede wszystkim zorientuj się, czy faktycznie został wydany nakaz
    zapłaty przez sąd. Czy jest informacja o tym jaki sąd go wydał, jaka
    jest sygnatura akt? Jak będziesz miała te informacje, powinnaś udać się
    do sądu i przejrzeć akta sprawy.

    Być może jednak żadnego nakazu nie ma, a firma wyłącznie Cię nim
    straszy. Musisz to wyjaśnić.

    A oto odpowiedzi na Twoje 100 pytań :)

    >- kara jest sprzed 7 lat

    Po roku ulega przedawnieniu, chyba że faktycznie była już sprawa
    sądowa, wtedy roszczenie może być egzekwowane.

    >- nie wiem gdzie sie udac zeby to wyjasnic- bo sprawa sadowa mogła sie
    >toczyc w
    >kazdym miejscu- gdzie było wykroczenie

    To nie wykroczenie, to jest sprawa cywilna. Jeśli faktycznie sprawa
    się toczyła, to spytaj się firmy windykacyjnej o miejsce sądu i
    sygnaturę akt.


    >- nie otrzymałam równeiz zadnej informacji o toczacym sie wobec mnei
    >procesie


    Jeśli w liście od firmy windykacyjnej również nie otrzymałaś
    konkretnej informacji o wydanym nakazie (np. sygnatura, data), to
    podejrzewam że żadnego nakazu nie ma - w przeciwnym przypadku zamiast
    listu od firmy miałabyś list od komornika.



    >I teraz pytanie:
    >co zrobić azeby nie rozpoczała sie wobec mnei egzekucja komornicza?

    Nie dopuścić do wydania nakazu zapłaty.

    Jeśli nakaz został już wydany - udać się do sądu, przejrzeć akta,
    zobaczyć dlaczego nie zostałaś powiadomiona i wszcząć odpowiednie kroki
    (np. zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności, jeśli
    nakaz nie został poprawnie doręczony itp.)

    >-Rozmawiac z nimi?Dwa razy juz rozmawiałam przez telefon- a nawet trzy >i
    >wyjasniałam sprawe

    Jak wyjaśniłaś, jeśli nawet nie wiesz, czy jest nakaz zapłaty?

    >-zignorowac?

    Jeśli mają nakaz, to nie warto. Jeśli nie mają - można ignorować.

    >-jakie pisma wysyłac zeby to odwlec do czasu wyjasnienia?

    Dowiedzieć się, czy mają nakaz. Jeśli chcesz pisać, możesz poprosić o
    podanie sygnatury akt nakazu.

    >- czy jest sens wysyłania pism- wtedy potwierdzam ze otzrymałam jakies
    >pismo od
    >nich?Nie bylo od nich poleconego - czy musi byc zeby mogli cokolwiek
    >zrobic?

    Jest sens wysyłania pism, jeśli chcesz coś się dowiedzieć.

    >- CZY dobrym pomysłem jest wysłanie im listu z wyjasnieniem odnosnie
    >sytuacji-
    >taki przygortowałam i planuje wysłac dzisiaj faxem .Czy tez to tylko
    >pogorszy

    To niech oni Ci wyjaśnią czego i na jakiej podstawie chcą.

    >- czy udawac ze nic nie wiem?

    Jest to jakiś sposób, pod warunkiem, że faktycznie do sprawy sądowej
    nie doszło.

    >- czy oni musza udowodnic mi wine czy to ja ze jestem niewinna

    Nikt nikomu nie udowadnia winy. To jest sprawa cywilna. To oni muszą
    udowodnić, że jesteś im coś winna, jednak jeśli już mają nakaz zapłaty,
    to etap udowadniania mają już za sobą i mogą prowadzić egzekucję.

    >- teoretycznie jest juz po nakazie przez sad zapłaty - czy wobec tego
    >wyjasnienia takie cokolwiek im dadza czy tez powinnam raczej uderzac
    do >PKP?

    Powinnaś uderzać do sądu z pytaniem dlaczego wydał nakaz zapłaty,
    który do Ciebie nie dotarł. Może powód podał Twój fałszywy adres? Z
    wielkimi bólami, ale takie sprawy - przynajmniej teoretycznie - daje się
    odkręcić.

    >- gdzie wogle uzyskac informacje co to za sprawa , dlaczego i jak
    >udowodnic ze
    >to nie ja jechałam- czy jest to do udowodnienia- czy moge sie gdzies
    >jeszcze
    >odwoływac o ile w ogle ta sprawa miała miejsce?

    Trzeba się dowiedzieć w sądzie. Aby to zrobić, trzeba znać sygnaturę
    akt, którą trzeba wydobyć od wierzyciela.

    Względnie - można spróbować znaleźć sąd cywilny właściwy dla Twojego
    miejsca zamieszkania i zobaczyć, czy w ostatnich 7 latach nie toczyła
    się jakaś sprawa z Twoim udziałem.






    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 7. Data: 2008-01-11 09:46:36
    Temat: Re: Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    > -Rozmawiac z nimi?Dwa razy juz rozmawiałam przez telefon- a nawet trzy i

    Nie rozmawiac. Tracisz czas i pieniadze na rozmowe z wytrenowanym
    (zasadniczo pod wzgl. znajomosci przepisow to slabo) bulterierem, ktory
    ma Cie psychicznie zajebac, wyrobic poczucie winy, zmusic bys sie
    przyznala do dlugu i zagwarantowala jego splate.

    Oni maja w dupie, czy ty jechalas na gape czy nie. Maja rowniez w dupie,
    czy to bylas Ty czy ktos inny. Maja w dupie to, czy masz ladne oczy,
    blond wlosy i przyjemny glos. Oni kupili dlug na Twoje nazwisko i adres.
    Ich interes polega na tym, zeby te pieniadze odzyskac, wysylajac Ci
    120213 wezwan poczta. I mam nadzieje ze nie podalas im numeru telefonu,
    bo dzwonienie o 7dmej rano to dla nich normalka.

    > -jakie pisma wysyłac zeby to odwlec do czasu wyjasnienia?

    Stac Cie na wysylanie 120211 odpowiedzi na kazde pismo jakie wysla?

    > - czy oni musza udowodnic mi wine czy to ja ze jestem niewinna

    Oni nie musza udowadniac tego ze mialas lub nie mialas biletu.
    Oni kupili dlug od PKP. Z PKP tez nie masz co rozmawiac.

    > - teoretycznie jest juz po nakazie przez sad zapłaty - czy wobec tego

    Dostalas z sadu pismo?

    Kiedys pisalem o swoich pismach z EOS. Minelo pol roku, znowu
    postanowili nawiazac ze mna korespondencje (po pamietnej rozmowie tel.
    o ktorej napisalem na grupie), to pierwsza proba kontaktu z ich strony.
    Tym razem dostalem tabelke, z informacja, ile mi zostanie z pensji,
    po wejsciu komornika :>

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com & http://anvilstrike.com
    Notatki przeciwnika spamu: http://icic.pl
    [ <----- MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ -----> ]


  • 8. Data: 2008-01-11 09:52:00
    Temat: Re: Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
    Od: "m5c" <m...@g...pl>

    Użytkownik "rezist.com" <r...@s...us> napisał w wiadomości
    news:fm7du1$5qr$1@sparrow.axelspringer.com.pl...

    > Tym razem dostalem tabelke, z informacja, ile mi zostanie z pensji,
    > po wejsciu komornika :>

    O takim bajerze jeszcze nie słyszałem.


  • 9. Data: 2008-01-11 09:59:24
    Temat: Re: Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
    Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>

    m5c pisze:

    > O takim bajerze jeszcze nie słyszałem.

    A tam bajer. Na jakimś forum wyczytałem, że chyba Kruk zapowiedział
    dłużnikowi fotografa, który przyjdzie i sfotografuje jego majątek :D


  • 10. Data: 2008-01-11 10:25:10
    Temat: Re: Intrum Justitia a informacja o wznowieniu windykacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    e...@o...pl pisze:

    > zrobiłabym to ale bede niedługo podpisywac pisemko, w którym musze poswiadczyc
    > ze nie toczy sie wobec mnie postepowanie a nie wiem co do tej pory sie

    To podpisz. "Postępowanie" formy windykacyjnej to żadne postępowanie. IJ
    to 'słynna' kanciarska firma, skupująca mocno wątpliwe 'długi'. Podobnie
    jak Kruk.

    Bez sprawy sądowej mogą ci skoczyć.

    > zdarzy.Jesli sie pozniej okaze ze tak nie było to bede narazona na BARDZO duze
    > koszty.BARDZO DUŻE.

    Oni będą narażeniu na duże koszty, jak się podadzą za komorników ;)

    Ba! Już teraz są narażeni na koszta nielegalnie przetwarzając twoje dane
    osobowe.

    Wyślij do nich do, co tu napisałaś i zażądaj natychmiastowego
    zaprzestania przetwarzania danych osobowych. Jednocześnie możesz złożyć
    w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa - na początek
    próbę oszustwa (ze strony windykatorków).

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1