eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Hilfe.......co robić????
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2003-09-26 14:50:13
    Temat: Re: Hilfe.......co robić????
    Od: "Andrzej R." <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "tdm850" <t...@p...onet.pl> napisał

    (...) ale na szczęscie jestem bez winy

    Re : Zaraz ! Zaraz ! Nie tak szybko....
    Zakładam na podstawie treści Twojego pierwszego listu, iż obce Ci są
    relacje pomiędzy dokonaniem czynu, a winą i jej rodzajami. Zresztą to temat
    dość obszerny. Uznaję zatem, że Twoje słowa "jestem bez winy" mają
    charakter potoczny i oznaczają, że nie popełniłeś czynu zabronionego.
    Zakładam też, że zastosowałeś się do zalecenia zachowania otrzymanego
    wezwania, na którym okreslono Twój status jako PODEJRZANY (z mojego
    poprzedniego listu wiesz, co to oznacza - uprzednio wydano postanowienie o
    przedstawieniu zarzutów). Wydanie takiego postanowienia jest ściśle
    sprecyzowaną czynnością procesową z całą gamą niezwykle poważnych następstw
    prawnych. Zmienia ponadto charakter postępowania z "postępowania w sprawie"
    na "postępowanie przeciwko osobie". Prokurator, czy też policjant nie może
    dzisiaj wydać postanowienia o przedstawieniu zarzutów, a jutro stwierdzić
    "... ja się pomyliłem.." i dokument-postanowienie wyrzucić do kosza !
    Ponadto nadal nie jest jasny Twój status w kontekście otrzymanego uprzednio
    wezwania. Jeszcze raz powtarzam : podejrzanym stajesz się nie w chwili
    przedstawienia Ci zarzutów (jak ktoś tutaj błędnie stwierdził), ale w chwili
    WYDANIA POSTANOWIENIA o przedstawieniu zarzutów. Występuje tutaj wprawdzie
    taki mało ciekawy okres pomiędzy chwilą wydania postanowienia, a chwilą
    przedstawienia zarzutów, kiedy to podejrzany nie wiedząc o swoim statusie
    nie może wiedzieć o ciążących na nim obowiązkach, a zatem nie można
    egzekwować od niego tychże obowiązków ( nie mówię o prawach organów
    ścigania wobec podejrzanego).
    Osoby, wobec której wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów nie
    można przesłuchać w innym, niż podejrzanego charakterze. Nurtuje mnie zatem
    pytanie : w jakim charakterze, jako wezwany do stawienia się pod groźbą
    kary, rozmawiałeś z przesłuchującym Cię policjantem ? Bo chyba nie zaprosił
    Cię na herbatkę przy użyciu wezwania ?
    Dalej : Nie podałeś sygnatury akt (literek przed numerem), a mają one (albo
    ich brak) kapitalne znaczenie informacyjne. Jeśli numer sprawy "łamany"jest
    przez 02, oznacza to, że śledztwo/dochodzenie wszczęto w 2002 r i obecnie
    może być już tylko śledztwem i to niezwykle skomplikowanym (terminy !!!),
    bo wymagało ono dwukrotnego przedłużenia.
    I tu nagle Twoje stwierdzenie : "...ale na szczęscie jestem bez winy...".
    Nasuwa się nieodparte pytanie : Czy dane zawarte w wezwaniu, jakie
    otrzymałeś, znajdują pokrycie w aktach sprawy ? Jeśli nie - to odwróć
    wezwanie i przeczytasz tam pewien tekst. Ten tekst jest groźbą prawną -
    jeśli informacje na pierwszej stronie wezwania są prawdziwe, lub groźbą
    bezprawną/karalną - jeśli prawdziwe nie są.
    AR




  • 12. Data: 2003-09-26 21:36:11
    Temat: Re: Hilfe.......co robić????
    Od: "tdm850" <t...@p...onet.pl>

    No to po kolei.....
    Miałem wypadek sam. w 2001, rozwaliłem samochód uderzając w gosci ana
    skrzyż. nie przyjałemmandatu i miałem sprawę w kolegium. (samochód w który
    uderzyłem nie miał właczonych swiateł i"był nieprawidłowo oswitlony),ale
    kolegium uznało inaczej. odprowadziałem samochód do serwisu firmowego i
    zgłosiłem u ubezpieczyciela. poszła naprawa mojego z AC a tamtego z OC. U
    mnie bezgotówkowa bo sam miał zaledwie 6 mc i zależało mi na gwarancji. i
    tyle do do zdarzenia.
    Użytkownik "Andrzej R." <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bl1mp1$8o4$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "tdm850" <t...@p...onet.pl> napisał
    >
    > (...) ale na szczęscie jestem bez winy
    >
    > Re : Zaraz ! Zaraz ! Nie tak szybko....
    > Zakładam na podstawie treści Twojego pierwszego listu, iż obce Ci są
    > relacje pomiędzy dokonaniem czynu, a winą i jej rodzajami. Zresztą to
    temat
    > dość obszerny. Uznaję zatem, że Twoje słowa "jestem bez winy" mają
    > charakter potoczny i oznaczają, że nie popełniłeś czynu zabronionego.

    tak dokładnie to znaczą i śpię spokojnie..... ... do czasu doręczenia
    pisemnego zazrutu

    > Zakładam też, że zastosowałeś się do zalecenia zachowania otrzymanego
    > wezwania, na którym okreslono Twój status jako PODEJRZANY (z mojego
    > poprzedniego listu wiesz, co to oznacza - uprzednio wydano postanowienie o
    > przedstawieniu zarzutów).

    podejrzany z 286 $1 kk
    z cznu lub cos takiego 298 $1 kk
    tyle wynotowałem z tego pisma.


    Wydanie takiego postanowienia jest ściśle
    > sprecyzowaną czynnością procesową z całą gamą niezwykle poważnych
    następstw
    > prawnych. Zmienia ponadto charakter postępowania z "postępowania w
    sprawie"
    > na "postępowanie przeciwko osobie". Prokurator, czy też policjant nie może
    > dzisiaj wydać postanowienia o przedstawieniu zarzutów, a jutro stwierdzić
    > "... ja się pomyliłem.." i dokument-postanowienie wyrzucić do kosza !

    aA co jak się pomylił?

    > Ponadto nadal nie jest jasny Twój status w kontekście otrzymanego
    uprzednio
    > wezwania. Jeszcze raz powtarzam : podejrzanym stajesz się nie w chwili
    > przedstawienia Ci zarzutów (jak ktoś tutaj błędnie stwierdził), ale w
    chwili
    > WYDANIA POSTANOWIENIA o przedstawieniu zarzutów. Występuje tutaj
    wprawdzie
    > taki mało ciekawy okres pomiędzy chwilą wydania postanowienia, a chwilą
    > przedstawienia zarzutów, kiedy to podejrzany nie wiedząc o swoim statusie
    > nie może wiedzieć o ciążących na nim obowiązkach,
    A w moim przypadku tak się stało, zostałem wezwany jako podejrzeny.... bez
    uprzedniego przesłuchania....i jakicgkolwiek informacji...A co ciekawe
    prokurator czy policjant zabrał mi wezwanie , myślać że jest wszystko ok
    .... Mam naszczeście xero. :-) ....

    a zatem nie można
    > egzekwować od niego tychże obowiązków ( nie mówię o prawach organów
    > ścigania wobec podejrzanego).
    > Osoby, wobec której wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów nie
    > można przesłuchać w innym, niż podejrzanego charakterze. Nurtuje mnie
    zatem
    > pytanie : w jakim charakterze, jako wezwany do stawienia się pod groźbą
    > kary, rozmawiałeś z przesłuchującym Cię policjantem ?

    W pierwszym momencie chciał rozmawiac ale nie chciałem , zapytałem o treść
    zarzutu i kwalifikację prawną...i tu go wcięło....

    i następną rzeczą chyba niepoprawną było to że przed przedstawiniem
    zarzutów pobreałlk odciki palców. i zdjęcia..

    > Bo chyba nie zaprosił
    > Cię na herbatkę przy użyciu wezwania ?
    > Dalej : Nie podałeś sygnatury akt (literek przed numerem), a mają one
    (albo
    > ich brak) kapitalne znaczenie informacyjne. Jeśli numer sprawy
    "łamany"jest
    > przez 02, oznacza to, że śledztwo/dochodzenie wszczęto w 2002 r i obecnie
    > może być już tylko śledztwem i to niezwykle skomplikowanym (terminy
    !!!),
    > bo wymagało ono dwukrotnego przedłużenia.

    pierwsze było łamane przez RSD czy jakoś tak .../02
    a drugie przez .../03 coś zaczynające się na literę K

    > I tu nagle Twoje stwierdzenie : "...ale na szczęscie jestem bez winy...".
    > Nasuwa się nieodparte pytanie : Czy dane zawarte w wezwaniu, jakie
    > otrzymałeś, znajdują pokrycie w aktach sprawy ? Jeśli nie - to odwróć
    > wezwanie i przeczytasz tam pewien tekst. Ten tekst jest groźbą prawną -
    > jeśli informacje na pierwszej stronie wezwania są prawdziwe, lub groźbą
    > bezprawną/karalną - jeśli prawdziwe nie są.
    > AR

    Posądzono mnie o wyłudzenie odszkodowania i że działałem w zmowie. jaj
    sąlepsze bo za to że spowodowałem wypadek zapłaciłem kolegium w 2001. była
    policja na miejscu zdarzenia i mój samochód był cholowany. ale to już
    podobno inna bajka.
    Ale wróćmy do sprawy czekam teraz na doreczenia pisemne zarzutu. Cała sprawa
    obejmóje duży osób i niektóre juz siedzą. wiem z innych źródeł że są tam
    też policjanci i chopdzi o wyłudzenia odszkodowań w południowo-wschodniej
    polsce.





  • 13. Data: 2003-09-27 06:42:36
    Temat: Re: Hilfe.......co robić????
    Od: "Andrzej R." <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "tdm850" <t...@p...onet.pl> napisał
    > tak dokładnie to znaczą i śpię spokojnie..... ... do czasu doręczenia
    > pisemnego zazrutu

    Re : Staraj się czytać moje uwagi. Zarzut ogłasza się ustnie, zaś
    postanowienie o jego przedstawieniu jest pisemne i pozostaje w aktach
    sprawy. Uzasadnienie (dokument) otrzymujesz do ręki.

    > podejrzany z 286 $1 kk
    > z cznu lub cos takiego 298 $1 kk
    > tyle wynotowałem z tego pisma.

    Re : A więc ogłoszono Ci zarzut, czy też nie ? Potwierdziłeś podpisem
    przyjęcie zarzutu do wiadomości , czy nie ?



    nie może
    > > dzisiaj wydać postanowienia o przedstawieniu zarzutów, a jutro
    stwierdzić
    > > "... ja się pomyliłem.." i dokument-postanowienie wyrzucić do kosza !
    >
    > aA co jak się pomylił?

    Re : To musi umorzyć ( to taka forma prawna przyznania się do błędu lub
    nieudolności)



    > W pierwszym momencie chciał rozmawiac ale nie chciałem , zapytałem o treść
    > zarzutu i kwalifikację prawną...i tu go wcięło....
    Re : Nie rozumiem ostatniego pojęcia.

    >
    > i następną rzeczą chyba niepoprawną było to że przed przedstawiniem
    > zarzutów pobreałlk odciki palców. i zdjęcia..

    Re : Poprawną. Stwierdzam, że nie przeczytałeś z należytą uwagą mojego
    poprzedniego listu.


    > pierwsze było łamane przez RSD czy jakoś tak .../02
    > a drugie przez .../03 coś zaczynające się na literę K

    Re : RSD to "rejestr śledztw/ dochodzeń". A w sprawie odpowiedzi na pytanie
    "... czy jakoś tam..." proponuję skorzystanie z usługi wróżki.


    > Posądzono mnie o wyłudzenie odszkodowania i że działałem w zmowie.
    Re : To może pisz jaśniej ... W jaki sposób dowiedziałeś się o tym ?

    > Ale wróćmy do sprawy czekam teraz na doreczenia pisemne zarzutu.
    Re : Vide odpowiedź pierwsza.

    AR

    Ps. Popracuj nieco nad ortografią, gramatyką, składnią i interpunkcją.


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1