eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoHilfe.......co robić???? › Re: Hilfe.......co robić????
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
    s.cyf-kr.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "tdm850" <t...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Hilfe.......co robić????
    Date: Fri, 26 Sep 2003 23:36:11 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 110
    Sender: t...@p...onet.pl@host-81-190-9-226.lublin.mm.pl
    Message-ID: <bl2bgd$5et$1@news.onet.pl>
    References: <bkv0g6$npn$1@news.onet.pl> <bl16sk$ph$1@news.onet.pl>
    <bl1mp1$8o4$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-81-190-9-226.lublin.mm.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1064612173 5597 81.190.9.226 (26 Sep 2003 21:36:13 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 26 Sep 2003 21:36:13 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2727.1300
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:166862
    [ ukryj nagłówki ]

    No to po kolei.....
    Miałem wypadek sam. w 2001, rozwaliłem samochód uderzając w gosci ana
    skrzyż. nie przyjałemmandatu i miałem sprawę w kolegium. (samochód w który
    uderzyłem nie miał właczonych swiateł i"był nieprawidłowo oswitlony),ale
    kolegium uznało inaczej. odprowadziałem samochód do serwisu firmowego i
    zgłosiłem u ubezpieczyciela. poszła naprawa mojego z AC a tamtego z OC. U
    mnie bezgotówkowa bo sam miał zaledwie 6 mc i zależało mi na gwarancji. i
    tyle do do zdarzenia.
    Użytkownik "Andrzej R." <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bl1mp1$8o4$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "tdm850" <t...@p...onet.pl> napisał
    >
    > (...) ale na szczęscie jestem bez winy
    >
    > Re : Zaraz ! Zaraz ! Nie tak szybko....
    > Zakładam na podstawie treści Twojego pierwszego listu, iż obce Ci są
    > relacje pomiędzy dokonaniem czynu, a winą i jej rodzajami. Zresztą to
    temat
    > dość obszerny. Uznaję zatem, że Twoje słowa "jestem bez winy" mają
    > charakter potoczny i oznaczają, że nie popełniłeś czynu zabronionego.

    tak dokładnie to znaczą i śpię spokojnie..... ... do czasu doręczenia
    pisemnego zazrutu

    > Zakładam też, że zastosowałeś się do zalecenia zachowania otrzymanego
    > wezwania, na którym okreslono Twój status jako PODEJRZANY (z mojego
    > poprzedniego listu wiesz, co to oznacza - uprzednio wydano postanowienie o
    > przedstawieniu zarzutów).

    podejrzany z 286 $1 kk
    z cznu lub cos takiego 298 $1 kk
    tyle wynotowałem z tego pisma.


    Wydanie takiego postanowienia jest ściśle
    > sprecyzowaną czynnością procesową z całą gamą niezwykle poważnych
    następstw
    > prawnych. Zmienia ponadto charakter postępowania z "postępowania w
    sprawie"
    > na "postępowanie przeciwko osobie". Prokurator, czy też policjant nie może
    > dzisiaj wydać postanowienia o przedstawieniu zarzutów, a jutro stwierdzić
    > "... ja się pomyliłem.." i dokument-postanowienie wyrzucić do kosza !

    aA co jak się pomylił?

    > Ponadto nadal nie jest jasny Twój status w kontekście otrzymanego
    uprzednio
    > wezwania. Jeszcze raz powtarzam : podejrzanym stajesz się nie w chwili
    > przedstawienia Ci zarzutów (jak ktoś tutaj błędnie stwierdził), ale w
    chwili
    > WYDANIA POSTANOWIENIA o przedstawieniu zarzutów. Występuje tutaj
    wprawdzie
    > taki mało ciekawy okres pomiędzy chwilą wydania postanowienia, a chwilą
    > przedstawienia zarzutów, kiedy to podejrzany nie wiedząc o swoim statusie
    > nie może wiedzieć o ciążących na nim obowiązkach,
    A w moim przypadku tak się stało, zostałem wezwany jako podejrzeny.... bez
    uprzedniego przesłuchania....i jakicgkolwiek informacji...A co ciekawe
    prokurator czy policjant zabrał mi wezwanie , myślać że jest wszystko ok
    .... Mam naszczeście xero. :-) ....

    a zatem nie można
    > egzekwować od niego tychże obowiązków ( nie mówię o prawach organów
    > ścigania wobec podejrzanego).
    > Osoby, wobec której wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów nie
    > można przesłuchać w innym, niż podejrzanego charakterze. Nurtuje mnie
    zatem
    > pytanie : w jakim charakterze, jako wezwany do stawienia się pod groźbą
    > kary, rozmawiałeś z przesłuchującym Cię policjantem ?

    W pierwszym momencie chciał rozmawiac ale nie chciałem , zapytałem o treść
    zarzutu i kwalifikację prawną...i tu go wcięło....

    i następną rzeczą chyba niepoprawną było to że przed przedstawiniem
    zarzutów pobreałlk odciki palców. i zdjęcia..

    > Bo chyba nie zaprosił
    > Cię na herbatkę przy użyciu wezwania ?
    > Dalej : Nie podałeś sygnatury akt (literek przed numerem), a mają one
    (albo
    > ich brak) kapitalne znaczenie informacyjne. Jeśli numer sprawy
    "łamany"jest
    > przez 02, oznacza to, że śledztwo/dochodzenie wszczęto w 2002 r i obecnie
    > może być już tylko śledztwem i to niezwykle skomplikowanym (terminy
    !!!),
    > bo wymagało ono dwukrotnego przedłużenia.

    pierwsze było łamane przez RSD czy jakoś tak .../02
    a drugie przez .../03 coś zaczynające się na literę K

    > I tu nagle Twoje stwierdzenie : "...ale na szczęscie jestem bez winy...".
    > Nasuwa się nieodparte pytanie : Czy dane zawarte w wezwaniu, jakie
    > otrzymałeś, znajdują pokrycie w aktach sprawy ? Jeśli nie - to odwróć
    > wezwanie i przeczytasz tam pewien tekst. Ten tekst jest groźbą prawną -
    > jeśli informacje na pierwszej stronie wezwania są prawdziwe, lub groźbą
    > bezprawną/karalną - jeśli prawdziwe nie są.
    > AR

    Posądzono mnie o wyłudzenie odszkodowania i że działałem w zmowie. jaj
    sąlepsze bo za to że spowodowałem wypadek zapłaciłem kolegium w 2001. była
    policja na miejscu zdarzenia i mój samochód był cholowany. ale to już
    podobno inna bajka.
    Ale wróćmy do sprawy czekam teraz na doreczenia pisemne zarzutu. Cała sprawa
    obejmóje duży osób i niektóre juz siedzą. wiem z innych źródeł że są tam
    też policjanci i chopdzi o wyłudzenia odszkodowań w południowo-wschodniej
    polsce.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1