eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGwarancja na zaplombowany komputer - a prawo do rozbudowy komputera. › Re: Gwarancja na zaplombowany komputer - a prawo do rozbudowykomputera.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!newsfeed.gamma.ru!Gamma.RU!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl
    !not-for-mail
    From: Jacek <g...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo,pl.comp.pecet
    Subject: Re: Gwarancja na zaplombowany komputer - a prawo do rozbudowykomputera.
    Date: Mon, 30 Sep 2002 19:33:31 +0200
    Organization: Extreme golf course designer
    Lines: 194
    Message-ID: <2...@p...katowice.sdi.tpnet.pl>
    References: <1...@p...katowice.sdi.tpnet.pl>
    <P...@i...stanpol.com.pl>
    NNTP-Posting-Host: pd57.katowice.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1033407212 28205 213.76.228.57 (30 Sep 2002 17:33:32 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Sep 2002 17:33:32 +0000 (UTC)
    X-Accept-Language: en-US,pl
    X-Mailer: Mozilla 4.79 [en] (Win98; U)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:108778 pl.comp.pecet:545981
    [ ukryj nagłówki ]

    Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
    >
    > On Mon, 30 Sep 2002, Jacek wrote:
    >
    > >+ Po zakupieniu nowego zaplombowanego komputera[...]
    > >+ zmuszony jestem te blomby zerwac.
    > >+
    > >+ Serwis na to mowi, ze jako punkt serwisowy nie przyjmie komputera bez
    > >+ plomb do naprawy, gdy sie zepsuje
    > >+ i oczekuje wplaty 40 zl za montaz kazdego nowego podzespolu.
    >
    > Jako aktywny uczestnik dyskusji o gwaracjach na *.prawo:

    ciach
    >
    > ...powinieneś wiedzieć że gwarancja nie jest obligatoryjna
    > a zakres umowy gwarancyjnej strony ustalają dowolnie (jedynie
    > *o ile nie ma* pewnych zapisów to obowiązują zapisy KC - np.
    > czas gwarancji).

    Nie gniewaj sie, ale wroc do rzeczywistosci.
    Strony niczego nie ustalaja, a przynajmniej ta kupujaca.
    Warunki gwarancji to standardowy kawalek papieru.
    I nie ma opcji do jakichkolwiek negocjacji, ani dokonywania dodatkowych
    wpisow,
    ani opcji na podpis kupujacego.
    Czy na nowy samochod tez negocjujesz warunki gwarancji z producentem ?

    > [...]
    > >+ Czyli aby przystosowac moj komputer do uzytkownia,
    > >+ serwis usiluje ode mnie zadac wydatkowania dodatkowo
    > >+ kwoty ok. 560 zl ,
    > >+ jakkolwiek podzespoly sa moje, ja i kazdy uczen szkoly podstawowej,
    > >+ umie je zamontowac.
    >
    > Jakby ci to napisać... Było spytać jakiegoś praktyka :]
    > *Prawie na pewno* zacząłby rozmowę "co kupić" od uwagi
    > "byle nie plombowane".
    > Jakkolwiek by to gorzko nie brzmiało - pewnie i tak
    > wiedziałbyś lepiej :[

    Alez plombowanie jest ok dla klienta, ktory nie zamierza rozbudowywac
    peceta lub zamierza rozbudowywac odplatnie w serwisie i ja tego nie
    neguje.
    Plomba mnie chroni, ze w czasie transportu ktos nie wymontowal pamieci,
    procka, karty grafiki.

    Obserwowalem w jednej z samoobslugowych sieci handlowych gdy handlowiec
    wymontowywal podzespoly z jednego komputera i montowal w drugim przy
    kupujacym i innych klientach.
    I oczywiscie zrywal plomby.
    I przed takimi dzialaniami chce aby plomba mnie chronila,
    ale przed niczym wiecej.

    >
    > Zakładając że chcesz korzystać z ochrony reklamacyjnej (tak
    > gwarancji jak i rękojmi - niech mi nikt nie mówi że sprawa
    > zwrotu sprzętu który nosi ślady *samodzielnego rozbierania*
    > jest do wygrania !) to właśnie dałeś się uziemić :(

    A czym sie rozni pralka, lodowka, zamrazalka, ze tam te reguly
    obowiazuja ?

    > [...]
    > >+ W warunkach gwarancji jest zapis:
    > >+
    > >+ 2. Jednostka centralna powinna posiadac dwie nieuszkodzone plomby
    > [...]
    > >+ A zatem gwarant./producent
    > >+ nie twierdzi, ze traca uprawnienia z tytulu gwarancji,
    > >+ ale mi grozi, ze takie uprawnienia moge utracic.
    > >+
    > >+ Nie wymienia tych przypadkow, kiedy grozba zostanie spelniona,
    > >+ zatem dopuszcza sie niedozwolonego dzialania polegajacego na
    >
    > Nie grozi, pozostawia do własnego swobodnego uznania.

    Nie.
    On nie ostrzega, a wlasnie "grozi" , czyli grozi mnie, konsumentowi
    konsekwencjami, pozostajacymi w jego uznaniu.

    > [...]
    > >+ Nie mowiac juz o fakcie, ze plomby to tanie stickersy, ktore moga sie
    > >+ uszkodzic mechanicznie w trakcie przenoszenia, przewozenia komputera.
    >
    > Mogą. Ale sam się zgodziłeś...
    Na nic sie nie zgadzalem.
    Kupilem. Niczego nie podpisywalem.
    >
    > >+ Dodatkowo gwarant/producent komputera mi grozi,
    > >+ jakkolwiek sam jako importer/kupujacy podzespoly uzyte do zlozenia
    > >+ komputera, kupuje je objete indywidualnymi gwarancjami
    > >+ na dysk twardy, dozywotnia na pamiec, cd, plyte glowna, procesor itd.
    >
    > FYI: w DG takie coś ("składanie") właśnie nazywa się "produkcja".
    > Nic nie poradzę (na to że miewamy hm... różne poglądy na
    > kwestie prawne - również [nic nie poradzę])

    DG ?
    Mozna skladanie nazwac produkcja, ale nadal pozostanie skladaniem.
    Komputerow o architekturze otwartej sie nie produkuje a je sklada.
    Montaz to znow cos innego niz skladanie, gdyz ma szersze znaczenie.
    > [...]
    > >+ usiluje wykorzystac obowiazujacy stan wiedzy i techniki,
    > >+ dla przysposobienia sobie nieuzasadnionych dochodow,
    > >+ majac swiadomosc, ze uzytkownik zamierzajacy dokonac rozbudowy
    >
    > To się nazywa "zawarcie korzystnej umowy" ;>
    > Niestety - kupienie sprzętu plombowanego (co najczęściej
    > oznacza sprzęt firmowy - lub wręcz przeciwnie, "makrokeszowy")
    > oznacza że godzimy się na takie warunki :(

    Alez plombowanie jest ok , pozadane i akceptowane.
    Sprzeczny z prawem konsumenckim jest zapis w warunkach gwarancji,
    ktory uzaleznia mozliwosc rozbudowy od uiszczenia producentowi
    dodatkowej daniny pienieznej.


    > [...]
    > >+ Zatem jestem zainteresowany swobodnym dysponowaniem moja rzecza i
    > >+ dokonywanie tych modyfikacji, ktore sa polecane, zalecane i zgodne z
    > >+ obowiazujacym stanem wiedzy techniki, bez udzialu gwaranta
    > >+ i bez narazania mnie na nieuzasadnione koszty i oplaty.
    >
    > Informuję cię że regularnie tak robię: skoro uznałeś że
    > nie jest dla ciebie problemem poskładanie elementów, to
    > dlaczego tak nie zrobiłeś ??
    > "Dysponowałbyś swobodnie"...

    Umiem tez zlozyc samochod i tez tego nie robie.
    My free choice.
    >
    > >+ Producent/gwarant nie moze jako podstawy swoich zapisow przyjmowac
    > >+ ryzyka handlowego, gdyz instalacja , montaz wymienionych podzespolow nie
    > >+ wymaga wiedzy specjalistycznej, czego dowodem jest dolaczanie przez
    > >+ gwaranta do komputera plyty ze sterowownika do karty graficznej,
    > >+ muzycznej, plyty glownej i godzenie sie ze uzytkownik
    > >+ samodzielnie dokona instalacji.
    >
    > Tak po cichu (bo nie wiem) spytam czy kupiłeś komputer
    > *z systemem* ("firmówki" często mają preinstalowaną konfigurację
    > z kompletem driverów) czy "komputer bez systemu" ??
    > I czy masz "gwarancję na system" ?? (bo dyskusje na *.prawo
    > to ja pamiętam... ;))

    A co to jest "gwarancja na system" ?

    >
    > >+ Producent gwarant formalnie nie jest producentem komputera,
    > >+ gdyz zaden z podzespolow nie zostal przez niego wyprodukowany,
    >
    > Niewątpliwie najkrytyczniejszym producentem jest kopalnia
    > piasku... (nie żartuję - CEMI sprowadzało piasek z Mongolii).
    > Tylko według prawa do bez znaczenia - jeśli produkcja
    > (z woli producenta) polega na nalepieniu naklejki - to to
    > *jest* produkcja. Dotyczy równiez producentów podzespołów :]

    W odroznieniu od powyzszych sugestii, jednak piasek nie jest produkowany
    a wydobywany jako kopalina.
    I proces granulacji , sortowania piasku moze byc procesem
    technologicznym uznanym za produkcje,
    gdy zostana uzyte maszyny, ktore beda go przetwarzaly np. na inna
    granulacje , czyli produkowaly.


    > [...]
    > >+ A zatem grozba producenta komputera i gwaranta jest tak prawnie
    > >+ niedopuszczalna, jak i nie jest wiazaca,
    > [...]
    > >+ Zatem chcialbym uznac taki zapis za prawnie niedopuszczalny, naruszajacy
    > >+ prawa konsumencie, jak i niezgodny ze stanem wiedzy i techniki,
    > [...]
    > >+ Czy jest zatem szansa, aby generalnie , ten zapis zostal usuniety z kart
    > >+ gwarancyjnych wszystkich producent komputerow w kraju ?
    > [...]
    > >+ Czy konieczne bedzie wniesienie sprawy do sadu, czy tez d. Ministerstwo
    > >+ Handlu i jego nastepca , ten temat juz pomyslnie rozwiazal.
    >
    > Nie dość że musiałbyś wnieść sprawę do Sejmu (łapiąc posłów
    > żeby wnieśli projekt ustawy) to jeszcze TK musiałby uznać działanie
    > prawa wstecz.
    > Powiem tak: nie sądzę żebyś coś wskórał.
    > W miarę jak piszesz twoje rozżalenie i zapał do przerócenia
    > świata rośnie, ale.... dałeś się podpuścić, niestety :(

    Wcale nie jestem rozzalony, tylko chcialem sie dowiedziec jakie sa
    nastroje w zakresie ochrony praw konumenckich i sa zerowe.
    Prawa konsumenckie nie doczekaly sie tutaj zadneju ochrony, zatem
    obronie sie sam.

    I jeszcze pytanko.
    Czy podzespoly samochodu sa plombowane ?

    Jacek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1