eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGry dla doroslych a sprzedaz dzieciom › Re: Gry dla doroslych a sprzedaz dzieciom
  • Data: 2009-07-05 22:14:28
    Temat: Re: Gry dla doroslych a sprzedaz dzieciom
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:h2r7gu$d4e$1@inews.gazeta.pl kuba
    <j...@g...com> pisze:

    >>>> Czyżby? Przecież oferując towar do sprzedaży już wyrażasz chęć zawarcia
    >>>> umowy wg obowiązującego prawa.
    >>>> Zaś jego ograniczeń nie masz mocy ustanawiać.
    >>> Niepoprawnie rozumujesz. "Skierowanie towaru do sprzedaży" technicznie
    >>> nazywa się ofertą. O treści oferty decyduje wyłącznie oferent. On ma
    >>> prawo ustalić wszelkie elementy przyszłej umowy, a także zawęzić swoją
    >>> ofertę tylko do oznaczonych imiennie lub rodzajowo adresatów. Jest on
    >>> ograniczony tylko i wyłącznie bezwzględnie wiążącymi normami prawnymi.
    >> No i własnie o te normy prawne pytam.
    >> Konkretnie.
    > No musiałaby istnieć taka norma, która mówiłaby: "jeśli sprzedajesz towar
    > w sklepie, nie możesz ograniczać swojej oferty do określonej kategorii
    > podmiotów". Taka norma nie istnieje. Jak twierdzisz, że jest to mi powiedz
    > gdzie.
    Cienizna, tak ci się nie uda.
    Ja pytam o umocowania prawne _twoich_ tez.

    >>> sklep sprzedający na allegro może zaznaczyć, że kieruje swoją
    >>> ofertę tylko do kupujących posiadających określoną liczbę pozytywnych
    >>> komentarzy.
    >> Ciekawa teza.
    > Nie wiem, czy ciekawa (raczej standardowa), ale na pewno słuszna ;)
    Co do słuszności - jestem innego zdania.

    >> A do leworęcznych, łysiejących blondynów niezainfekowanych HIV też może?
    > To nie prawo pracy
    Nie o to pytałem.

    > i nie istnieje tu ogólny zakaz dyskryminacji. W przypadku
    > niezainfekowanych pewnie można by uznać, że tego typu oferta narusza
    > zasady współżycia społecznego, w związku z czym w tej części jest
    > nieważna, a w pozostałej części pozostaje w mocy (art. 58 par. 3 KC).
    > Dlatego zainfekowany mógłby przez przyjęcie oferty doprowadzić do zawarcia
    > wiążącej umowy.
    No i teraz odnieś to sobie do użytkownika allegro o pożądanej ilości
    pozytywnych komentarzy.
    Zapętliłeś się.

    >>> Poza tym art. 66, który podał Henry.
    >> Henry'emu kiepsko poszło.
    > Dobrze mu poszło
    Mam inne zdanie.

    >>> skoro to sklep prywatnego przedsiębiorcy to niech sobie robi, co chce;)
    >> No właśnie nie. Oferta jest ofertą. W sensie prawnym.
    >>> ... Na pewno odmowa sprzedaży nie byłaby w takim przypadku uzasadniona,
    >>> ale broniłbym tezy, że art. art. 135
    >> Art. 135 czego?
    > Kodeksu wykroczeń.
    I tak właśnie trzeba pisać.
    Ale i tak odwołanie raczej bez sensu.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1