W dniu 13.03.2022 o 10:45, _Master_ pisze:
>
> To co się dzieje to nie jest wina wojska. Jak putin działa od wielu
> lat to wszyscy wiemy. Przed wyborem na prezydenta podkładał bomby pod
> bloki w swoim kraju.

Oczywiście masz rację. Wojsko tu akurat nie ma nic do rzeczy. Jeśli
chodzi o Putina, to moim zdaniem to, co się stało jest wynikiem
podobnego podejścia, jak do Hitlera. Facet po prostu sondował na ile
sobie może pozwolić, a większość cywilizowanego świata udawała, ze tego
nie widza, by nie musieć nic zrobić. No bo Z drugiej strony, co miałoby
NATO zrobić? Wywołać III Wojnę Światową po ataku na Czeczenie, czy Gruzję?

Hitler najpierw zaczął budować broń. I z perspektywy czasu pewnie jakby
w 1934 roku Francja, Wielka Brytania i Polska po prostu wjechały do
Niemiec i spacyfikowały jego pomysły, to by nie rozpętał II Wojny
Światowej. Ale nikt by nie wiedział, ze uratowano w ten sposób miliony i
w tym problem.

Po za tym, na dobrą sprawę, Rosja ma takie władze, jak chciała i tyle.
To ich sprawa. Dokąd nie będą stanowić zagrożenia dla sąsiadów, to moim
zdaniem nie należy się wtrącać. Problemem jest to, ze nie wiadomo do
końca,w którym momencie jest ta chwila, gdy należałoby coś przedsięwziąć.

--
Robert Tomasik