eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGrodzenie ulic teren prywatny › Re: Grodzenie ulic teren prywatny
  • Data: 2018-09-07 00:52:43
    Temat: Re: Grodzenie ulic teren prywatny
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2018-09-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>> Wyobraz sobie, ze mieszkasz gdzies tu
    >>> https://www.google.pl/maps/@52.2747096,20.9864822,23
    9m/data=!3m1!1e3
    >>
    >>> W takim drugim rzedzie domow, pewnie tam nawet ulica bedzie, ale
    >>> jak
    >>> bedziesz chcial dojsc do szkoly, to trzeba bedzie do Bohomolca
    >>> dojsc i
    >>> wrocic ...
    >
    >>Nie do końca rozumiem. Te wzdłużne co idą w kierunku szkoły do
    >>Bohomolca
    >>to mają po 120-180m, to serio jest taki problem przejść te 300m?
    >
    > 300m nie, ale w innym miejscu moze sie to zamienic w kilometrz czy
    > dwa.
    > A nawet te 300m bedzie cie wkurzac, jesli w linie prostej masz 50 :-)
    > Albo np z powodu awarii rury masz samochod uwieziony w slepej ulicy.

    Ale to się często zdarza. Nie jest to czasem bardziej problem
    psychologiczny? Jakby to było 300m przez Bohemota ale w lini prostej to
    nikt by nie protestował, prawda? :)

    Nb. zerknąłem na okolicę gdzie się wychowałem i chodziłem do szkoły.
    Miasto wojewódzkie, Polska :) Tam nadal drogi poprzeczne są
    rozmieszczone co 100-300m. Do szkoły miałem 2km i nie umarłem. Ale bez
    żadnej nawrotki :)

    A ogródki działkowe Ci nie przeszkadzają? A rzeki i jeziora w mieście?
    Jasne, że fajniej jest pojść krótszą drogą, ale to przecież normalny
    scenariusz, gdy np. takie osiedle domków jak to przy Bohemota, czy nawet
    z blokami siedzi w jakiejś plombie terenu i dojazd do co głowniejszych
    częsci jest praktycznie jedną drogą.

    > Ot, miasto nie zadbalo o zaplanowanie ulic, a po latach sie okazuje,
    > ze najpiej to by bylo komus przez podworko przejsc :-)
    >
    > Jeszcze domek z ogrodkiem to tradycyjnie byl ogrodzony i zamkniety,
    > ale teraz moda na grodzenie duzych osiedli blokow ...

    A kiedyś na ogródki działkowe. Miałem w okolicy 2. Jeden uszczelniał
    dojście do rzeki na długości jakiegoś kilometra, drugi, z 500m płotu, do
    parafii.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1