Użytkownik "Olcia" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7dad.00000077.4594f8c2@newsgate.onet.pl...
> Witam!
> Mam mały problemik-kilka miesięcy temu pożyczyłam kilka rzeczy
> "koleżance".
> Nie oddała mi ich i z tego co mówi nie zamierza.Nie mam świadków na to ,że
> pożyczyłam,ale mam świadków że są moje.(byłam kupować je ze znajomą).Wiem
> też,że "koleżanka" na pewno ma je w domu.Czy jest jakikolwiek sposób żeby
> je
> odzyskać?
>

Jakikolwiek jest np włamanie do koleżanki, ewentualne uprowadzenie jej i
szantaż ze jak nie oda to nie wypuścisz jej. A tak na poważnie jak masz
zamiar udowodnić nawet w sądzie, że te konkretne rzeczy są twoje a nie jej
(mogła tez sobie to kupić np 5 min po tobie i ma na to nie jednego świadka a
50) Powiesz ze skoro miała to po co pożyczała. Mądre pytanie ale kto mi
zabroni coś pozyczć od kolegi i uzywać jego rzecz nawet jeśli mam swoją
identyczną? Jestem oszczędny i swoje oszczędzam ;)