eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Dobrowolne poddanie sie karze" › Re: "Dobrowolne poddanie sie karze"
  • Data: 2004-03-06 16:57:28
    Temat: Re: "Dobrowolne poddanie sie karze"
    Od: "scx" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    ====================================================
    =======
    > W twojej sytuacji dobrowolne poddanie sie karze bylo by wskazane. Chodzi o
    > to ze kara cie nie ominie (na to przynajmniej wyglada), a chodzi tez to ze
    > obok kary zasadniczej zawsze w takim przypadku orzekany jest srodek karny
    > wpostaci zakazu prowadzenia samochodu (bo samochod prowadziles ?). Powinno
    > ci zalezec zeby ten zakaz orzeczono na max 1 rok, bo wtedy nie musisz
    zdawac
    > ponownie egzaminu.
    > W prawdzie w moim sadzie dostalbys za takie stezenie alkoholu kare mniej
    > wiecej wlasnie taka tj : 1 rok pw w zawiasach, 1 rok zakazu, swiadcznie od
    > 200 do 1000 zeta w zaleznosci od twoich mozliwosci majatkowych
    --------
    A jak mozna okreslic mozliwosci majatkowe ucznia na utzrymaniu rodzicow,
    bedacego wspolwlascicielem samochodu o wartosci 500 zl? Pytanie wbrew
    pozorom nie jest retoryczne :-/
    Czy jest mozliwosc zamienienia grzywny na roboty publiczne? Wole sadzic
    kwiatki, przynajmniej miasto bedzie ladniej wygladac. A moge liczyc tez na
    zamnienie czesci kary na roboty? Poprosilbym np o 300 h prac w zamian za
    lagodniejszy wymiar pozostalych kar. Chociaz w sumie mniej niz rok bez
    prawka to niemozliwe (?), a dlugosc wyroku w zawieszeniu mi wisi - nie mam
    zamiaru wiecej lamac prawa. Tylko ta grzywna....

    Male pytanko , tak z ciekawosci: na co ida wszelkie środki z mandatów,
    grzywien, odsetek itp? Do budzetu gminy?
    ====================================================
    ==========
    > oraz koszty i
    > oplaty, ale rzecz w tym zebys sobie zagwarantowal ten 1 rok zakazu i nie
    > wiecej, temu wlasnie moze sluzyc dobrowolne poddanie sie karze.
    ----
    Zostalem juz przesluchany i moje papiery sa w drodze do prokuratury, jednak
    nie dostalem stamtad zadnego wezwenia ani powiadomienia. Czekac az cos
    przyjdzie czy isc zlozyc jakies pismo?
    ====================================================
    ==========
    >
    > A policjanty nie powiedzialy ci o skazaniu bez rozprawy z art. 335 kpk ?
    > Moglbys zalatwic to samo w podobny sposob i szybciej. Jesli akt oskarzenia

    > jeszcze nie poszedl to mozesz to nadal zrobic.
    ---
    Przesluchujacy sie mnie pytal czy bede chcial sie poddac dobrowolnej karze
    ale nie potrafil mi wytlumaczyc na czym to dokladnie polega.
    Z tego co sie dotad dowiedzialem to znaczy ze wysylam pisemko:
    "prosze o ukaranie mnie w sposob nastepujacy: ....."
    I albo prokurator to przyjmuje i mam co chcialem, albo nie przyjmuje i
    laduje na sali rozpraw.
    Czy dobrze to rozumiem? I kiedy mam to pismo skladac, po otrzymaniu wezwania
    czy teraz zaraz?
    Czy w przypadku jesli moja petycja zostanie pozytywnie rozpatrzona musze
    pokrywac koszty procesu (ktorego w sumie nie bylo)???
    ====================================================
    ======
    >
    > Przepraszam za ten dosyc karkolomny i jezykowo chyba niezbyt poprawny
    wywod,
    > ale juz pozno
    ---
    Dziekuje serdecznie za wszelka pomoc


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 06.03.04 23:27 Cezar
  • 06.03.04 23:27 Cezar
  • 06.03.04 23:35 Cezar
  • 08.03.04 01:03 scx
  • 07.03.04 09:26 kam
  • 07.03.04 14:04 Cezar
  • 07.03.04 14:20 kam
  • 07.03.04 15:40 scx

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1