Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 20 May 2022 05:48:39 +0200 (CEST)
doszła do mnie wiadomość <a...@w...eu>
od "A. Filip" <a...@p...pl> :
>a...@p...com pisze:
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 19 May 2022 15:56:58 +0200
>> doszła do mnie wiadomość <62864caa$0$496$65785112@news.neostrada.pl>
>> od Robert Tomasik <r...@g...pl> :
>>>W dniu 19.05.2022 o 12:53, A. Filip pisze:
>>>> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne. Najlepszy
>>>> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
>>>
>>>A możesz jakiś link podrzucić?
>>
>> https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/verne-tajemn
icza-wyspa-tom-i.html
>>
>> Filipowi nie pasuje, że podczas czytania ONLINE w przeglądarce ma
>> reklamy(nie tyle reklamy, co prośby o wsparcie szacownej instytucji
>> wolnych lektur), jednak w materiałach ściągniętych do czytania
>> OFFLINE(PDF, EPUB czy podobne) prośba o wsparcie jest tylko na końcu
>> materiału, traktować takie coś jako modyfikację tekstu materiału to
>> głupota(jest to w wyróżniających się ramkach, a nie w tekście).
>> Anfi, czytaj z materiałów offline, i jeszcze jedno, powinieneś
>> szybciutko zrobić przelew na Wolne Lektury, w twoim przypadku jakieś
>> 500+ i więcej.
>>
>> Amen.
>>
>> Szwambuł Trantiputl.
>
>ja pisałem o wersji w pliko do czytania oofline.

Gdzie tak miałeś, w EPUB i PDF nie widzę obcych wstawek.

Szwambuł Trantiputl
--
Pójdziesz Pleśniowy
Legniesz Ciekliwy
Nakarmisz osty
Najesz pokrzywy
Stanisław Grochowiak.

do góry

a...@p...com pisze:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 20 May 2022 05:48:39 +0200 (CEST)
> doszła do mnie wiadomość <a...@w...eu>
> od "A. Filip" <a...@p...pl> :
>>a...@p...com pisze:
>>> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 19 May 2022 15:56:58 +0200
>>> doszła do mnie wiadomość <62864caa$0$496$65785112@news.neostrada.pl>
>>> od Robert Tomasik <r...@g...pl> :
>>>>W dniu 19.05.2022 o 12:53, A. Filip pisze:
>>>>> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne. Najlepszy
>>>>> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
>>>>
>>>>A możesz jakiś link podrzucić?
>>>
>>> https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/verne-tajemn
icza-wyspa-tom-i.html
>>>
>>> Filipowi nie pasuje, że podczas czytania ONLINE w przeglądarce ma
>>> reklamy(nie tyle reklamy, co prośby o wsparcie szacownej instytucji
>>> wolnych lektur), jednak w materiałach ściągniętych do czytania
>>> OFFLINE(PDF, EPUB czy podobne) prośba o wsparcie jest tylko na końcu
>>> materiału, traktować takie coś jako modyfikację tekstu materiału to
>>> głupota(jest to w wyróżniających się ramkach, a nie w tekście).
>>> Anfi, czytaj z materiałów offline, i jeszcze jedno, powinieneś
>>> szybciutko zrobić przelew na Wolne Lektury, w twoim przypadku jakieś
>>> 500+ i więcej.
>>>
>>> Amen.
>>>
>>> Szwambuł Trantiputl.
>>
>>ja pisałem o wersji w pliko do czytania oofline.
>
> Gdzie tak miałeś, w EPUB i PDF nie widzę obcych wstawek.
>
> Szwambuł Trantiputl

W epub.

--
A. Filip
| Poznasz głupiego po śmiechu jego. (Przysłowie polskie)

do góry

Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 20 May 2022 08:23:45 +0200 (CEST)
doszła do mnie wiadomość <a...@w...eu>
od "A. Filip" <a...@p...pl> :
>a...@p...com pisze:
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 20 May 2022 05:48:39 +0200 (CEST)
>> doszła do mnie wiadomość <a...@w...eu>
>> od "A. Filip" <a...@p...pl> :
>>>a...@p...com pisze:
>>>> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 19 May 2022 15:56:58 +0200
>>>> doszła do mnie wiadomość <62864caa$0$496$65785112@news.neostrada.pl>
>>>> od Robert Tomasik <r...@g...pl> :
>>>>>W dniu 19.05.2022 o 12:53, A. Filip pisze:
>>>>>> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne. Najlepszy
>>>>>> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
>>>>>
>>>>>A możesz jakiś link podrzucić?
>>>>
>>>> https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/verne-tajemn
icza-wyspa-tom-i.html
>>>>
>>>> Filipowi nie pasuje, że podczas czytania ONLINE w przeglądarce ma
>>>> reklamy(nie tyle reklamy, co prośby o wsparcie szacownej instytucji
>>>> wolnych lektur), jednak w materiałach ściągniętych do czytania
>>>> OFFLINE(PDF, EPUB czy podobne) prośba o wsparcie jest tylko na końcu
>>>> materiału, traktować takie coś jako modyfikację tekstu materiału to
>>>> głupota(jest to w wyróżniających się ramkach, a nie w tekście).
>>>> Anfi, czytaj z materiałów offline, i jeszcze jedno, powinieneś
>>>> szybciutko zrobić przelew na Wolne Lektury, w twoim przypadku jakieś
>>>> 500+ i więcej.
>>>>
>>>> Amen.
>>>>
>>>> Szwambuł Trantiputl.
>>>
>>>ja pisałem o wersji w pliko do czytania oofline.
>>
>> Gdzie tak miałeś, w EPUB i PDF nie widzę obcych wstawek.
>>
>> Szwambuł Trantiputl
>
>W epub.

Faktycznie, jest, ale ja bym tego nie traktował jako modyfikacje
oryginalnego tekstu.
Test na spostrzegawczość:
https://www.youtube.com/watch?v=ubNF9QNEQLA
https://www.youtube.com/watch?v=vBPG_OBgTWg
Szwambuł Trantiputl.
--
Pójdziesz Pleśniowy
Legniesz Ciekliwy
Nakarmisz osty
Najesz pokrzywy
Stanisław Grochowiak.

do góry

W dniu 20.05.2022 o 02:22, a...@p...com pisze:
>>> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne. Najlepszy
>>> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
>> A możesz jakiś link podrzucić?
> https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/verne-tajemn
icza-wyspa-tom-i.html
>
> Filipowi nie pasuje, że podczas czytania ONLINE w przeglądarce ma
> reklamy(nie tyle reklamy, co prośby o wsparcie szacownej instytucji
> wolnych lektur), jednak w materiałach ściągniętych do czytania
> OFFLINE(PDF, EPUB czy podobne) prośba o wsparcie jest tylko na końcu
> materiału, traktować takie coś jako modyfikację tekstu materiału to
> głupota(jest to w wyróżniających się ramkach, a nie w tekście).
> Anfi, czytaj z materiałów offline, i jeszcze jedno, powinieneś
> szybciutko zrobić przelew na Wolne Lektury, w twoim przypadku jakieś
> 500+ i więcej.

To się daje spokojnie - jak wiele reklam - wyłączyć w przeglądarce. Tak
więc nie jest to żadna modyfikacja tekstu. Fakt, że jest to zrobione w
ten sposób, że raczej zniechęca do udzielenia wsparcia, zamiast
zachęcić. Natomiast w mojej ocenie nie ma to nic wspólnego z modyfikacją
tekstu.

--
Robert Tomasik

do góry

On Thu, 19 May 2022 12:07:18 +0200 (CEST), A. Filip wrote:
> Prawa autorskie do książki wygasły (75 lat od śmierci autora).
> Czy podmiot publikujący taką książkę ma prawo wpierdalać własne reklamy
> po każdym rozdziale książki? Ja zakładam że wygasłe prawa autorskie nie
> pozwalają na *dowolną* modyfikacje książki/utworu. Czy na taką to inne
> pytanie. Do reklam/informacji gutenberg.org "raz przed początkiem"
> jakoś przywykłem i nawet potwierdzam ich zasadność.

A ja ciekaw jestem, jak to za zycia autora wygląda.

Autor:
-ja nie pozwalalem na reklame na co drugiej stronie
wydawnictwo:
-ale nie zabranial pan, prosze przeczytac umowe,
-oszukaliscie mnie
-ale dzieki temu placimy panu wynagrodzenie

:-)

W ksiazkach na razie nie ma takiego zwyczaju, ale juz w gazecie
autorzy/dziennikarze nic nie maja przeciw temu, ze obok ich tekstu
reklama :-)

> Postuje bo kolejna reklama już po kilku rozdziałach wkurzyła mnie
> wystarczająco nakręcając spiralę "irytacji".

Malo odporny jestes :-)

> Dla Ustalenia uwagi:
> Autor: Juliusz Verne (-1905) https://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Verne
> Wydawca: wolnelektury.pl
> Książka: Tajemnicza Wyspa 1 [wersja elektroniczna]
> Ilość rozdziałów książki: ponad 20

Tak czy inaczej - nie ma juz kto zaprotestowac :-)

J.

do góry

"J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
> On Thu, 19 May 2022 12:07:18 +0200 (CEST), A. Filip wrote:
[...]
>> Dla Ustalenia uwagi:
>> Autor: Juliusz Verne (-1905) https://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Verne
>> Wydawca: wolnelektury.pl
>> Książka: Tajemnicza Wyspa 1 [wersja elektroniczna (epub)]
>> Ilość rozdziałów książki: ponad 20
>
> Tak czy inaczej - nie ma juz kto zaprotestowac :-)

Facet natłukł tyle "nad średnią" że może spadkobiercy coś jeszcze z tego
mają MIMO wygaśnięcia praw autorskich. Po za tym są jeszcze prawa
autorskie do tłumaczenia bo jak się przekonałem bardzo stare tłumaczenia
mogą być (co najmniej z lekka) odrzucające przy książkach aż tak
leciwych a w miarę świeże tłumaczenie może "trochę skryć" że książka to
staroć.

--
A. Filip
| Zacni długo nie żyją. (Przysłowie chińskie)

do góry

W dniu 20.05.2022 o 16:24, J.F pisze:
> Tak czy inaczej - nie ma juz kto zaprotestowac

Jak to nie ma? Czytacze. Jak co kawałek widzę pstrokaty prostokąt, to
sobie odpowiednio ustawiam przeglądarkę i już ich nie widzę. Dzięki temu
na pewno nei zapłacę, bo nawet nie widzę, ze oni chcą, by zapłacić. Nie
mam również informacji, jakbym im miał zapłacić.

Ta reklama zresztą jest akurat bezsensowna z samego założenia. Portal
jest z lekturami dla dzieci. Dzieci pieniędzy nie mają, to nie zapłacą.
Nawet, jakby w co drugim zdaniu apelowali.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 2022-05-19 o 21:43, A. Filip pisze:
> cef <c...@i...pl> pisze:
>> W dniu 2022-05-19 o 12:53, A. Filip pisze:
>>> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>>>> W dniu 19.05.2022 o 12:07, A. Filip pisze:
>>>>> Prawa autorskie do książki wygasły (75 lat od śmierci autora).
>>>>> Czy podmiot publikujący taką książkę ma prawo wpierdalać własne reklamy
>>>>> po każdym rozdziale książki? Ja zakładam że wygasłe prawa autorskie nie
>>>>> pozwalają na *dowolną* modyfikacje książki/utworu. Czy na taką to inne
>>>>> pytanie. Do reklam/informacji gutenberg.org "raz przed początkiem"
>>>>> jakoś przywykłem i nawet potwierdzam ich zasadność.
>>>>> Postuje bo kolejna reklama już po kilku rozdziałach wkurzyła mnie
>>>>> wystarczająco nakręcając spiralę "irytacji".
>>>>> Dla Ustalenia uwagi:
>>>>> Autor: Juliusz Verne (-1905) https://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Verne
>>>>> Wydawca: wolnelektury.pl
>>>>> Książka: Tajemnicza Wyspa 1 [wersja elektroniczna]
>>>>> Ilość rozdziałów książki: ponad 20
>>>>>
>>>> A faktycznie jest to modyfikacja treści?
>>> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne.
>>> Najlepszy
>>> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
>>> IMHO Granica dozwolonej modyfikacji gdzieś być musi ale HGW gdzie
>>> Wysoki Sąd raczy zechcieć ją wyznaczyć, kto by chciał pozywać i
>>> pokazując wystarczający interes prawny.
>>
>> Zrób to i będziesz wiedział.
>
> Nie jestem boukunem co z państwem Niemiecki wygrał po latach dopiero w
> Strasburgu (sprawę o zasiłek na dzieci). Wkurzyłem się więcej niż
> wystarczająco by tu postnąć ale nie tak żeby się ciągać latami po sądach.

Czyli nie chciało Ci się marnować czasu Sądu i swojego
a już poszanowania dla czytelników tutaj nie miałeś?

do góry

W dniu 2022-05-21 o 00:51, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 20.05.2022 o 16:24, J.F pisze:
>> Tak czy inaczej - nie ma juz kto zaprotestowac
>
> Jak to nie ma? Czytacze. Jak co kawałek widzę pstrokaty prostokąt, to
> sobie odpowiednio ustawiam przeglądarkę i już ich nie widzę. Dzięki temu
> na pewno nei zapłacę, bo nawet nie widzę, ze oni chcą, by zapłacić. Nie
> mam również informacji, jakbym im miał zapłacić.
>
> Ta reklama zresztą jest akurat bezsensowna z samego założenia. Portal
> jest z lekturami dla dzieci. Dzieci pieniędzy nie mają, to nie zapłacą.
> Nawet, jakby w co drugim zdaniu apelowali.

Portal jest z klasyką a nie dla dzieci. Ja tam czasami zaglądam jak mam
potrzebę
coś sobie przypomnieć.

do góry

W dniu 21.05.2022 o 00:51, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 20.05.2022 o 16:24, J.F pisze:
>> Tak czy inaczej - nie ma juz kto zaprotestowac
>
> Jak to nie ma? Czytacze. Jak co kawałek widzę pstrokaty prostokąt, to
> sobie odpowiednio ustawiam przeglądarkę i już ich nie widzę. Dzięki temu
> na pewno nei zapłacę, bo nawet nie widzę, ze oni chcą, by zapłacić. Nie
> mam również informacji, jakbym im miał zapłacić.
>
> Ta reklama zresztą jest akurat bezsensowna z samego założenia. Portal
> jest z lekturami dla dzieci. Dzieci pieniędzy nie mają, to nie zapłacą.
> Nawet, jakby w co drugim zdaniu apelowali.

Ktoś wykonał dla ciebie pracę żebyś ty, albo twoje dziecko nie musiało
ruszać z domu dupy do biblioteki, opłaca domenę i serwery.

Żeby np. osoba niepełnosprawna nie musiała się bujać po schodach z
czwartego piętra w wózku inwalidzkim. Albo rodzic dziecka jeżdżącego na
wózku.
Albo osoba, albo twoje dziecko, które w ogóle nie może wyjść z łóżka, a
akurat naszła ją ochota na poczytanie.
Albo ktoś, kto najbliższą bibliotekę ma 20 km od domu i nie stać go na
nowy rower, bo stary mu się popsuł.

Tę pracę ktoś wykonał nie mając żadnej gwarancji, że ktokolwiek
cokolwiek wpłaci i nie zmuszają cię do płacenia, więc jeśli nie chcesz,
to nie płać, ale nie dorabiaj jakiejś bzdurnej ideologi o dzieciach bez
pieniędzy, bo ci przeszkadzają zachęty do wsparcia tej pracy.

Mało tego, celowo i z premedytacją te zachęty próbujesz ukryć, tylko
dlatego, bo wkurza cię, że ktoś bezczelnie proponuje ci, żebyś się
odwdzięczył wartością najtańszej paczki fajek za to, że nie musisz
ruszać dupy z miejsca żeby sobie poczytać, jakby to co najmniej były
próby wyłudzenia od biednych emerytów zakupu na raty koców z wielbłąda
za kilka tysi. Tak jakby praca tych ludzi należała ci się jak psu micha,
bo panu szlachcicowi się należy, a prośba o wspomożenie tej inicjatywy
jest zamachem na twoją godność.

O rozpaczy Filipka nad "modyfikacjami" utworów takimi zachętami do
wsparcia z litości nie wspomnę, ale piszę to w odpowiedzi do ciebie, bo
nie chce mi się pisać dwa razy tego samego, do dwóch osób kompletnie
pozbawionych empatii i wyobraźni.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry