eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2022-05-21 12:29:15
    Temat: Re: Czy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.05.2022 o 10:24, Kviat pisze:
    >> Ta reklama zresztą jest akurat bezsensowna z samego założenia. Portal
    >> jest z lekturami dla dzieci. Dzieci pieniędzy nie mają, to nie
    >> zapłacą. Nawet, jakby w co drugim zdaniu apelowali.
    >
    > Ktoś wykonał dla ciebie pracę żebyś ty, albo twoje dziecko nie musiało
    > ruszać z domu dupy do biblioteki, opłaca domenę i serwery.

    Ja nie twierdzę, ze opłata jest bezsensowna, tylko sposób przypominania
    o niej. Sposób, który w oczywisty sposób dla funkcjonalności korzystania
    z tej pracy wymaga podjęcia działań mających na celu usunięcie tych
    prostokącików. A jak je usunę, to nawet gdybym, doszedł do wniosku, że
    warto się dorzucić, to nie mam jak. A nie mam, bo żeby z tego
    funkcjonalnie korzystać, to muszę pousuwać informacje.

    --
    Robert Tomasik


  • 22. Data: 2022-05-21 13:20:40
    Temat: Re: Czy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale?
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 21.05.2022 o 12:29, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 21.05.2022 o 10:24, Kviat pisze:
    >>> Ta reklama zresztą jest akurat bezsensowna z samego założenia. Portal
    >>> jest z lekturami dla dzieci. Dzieci pieniędzy nie mają, to nie
    >>> zapłacą. Nawet, jakby w co drugim zdaniu apelowali.
    >>
    >> Ktoś wykonał dla ciebie pracę żebyś ty, albo twoje dziecko nie musiało
    >> ruszać z domu dupy do biblioteki, opłaca domenę i serwery.
    >
    > Ja nie twierdzę, ze opłata jest bezsensowna, tylko sposób przypominania
    > o niej.

    Bo ponieważ?

    > Sposób, który w oczywisty sposób dla funkcjonalności korzystania
    > z tej pracy wymaga podjęcia działań mających na celu usunięcie tych
    > prostokącików.

    Dlaczego to wymaga podjęcia jakichś działań?
    Zasłaniają tekst, czy o co chodzi?
    Drukujesz te książki i boisz się, że za dużo tuszu/tonera zużyjesz?

    > A jak je usunę, to nawet gdybym, doszedł do wniosku, że
    > warto się dorzucić, to nie mam jak. A nie mam, bo żeby z tego
    > funkcjonalnie korzystać, to muszę pousuwać informacje.

    Na czym polega to ograniczenie funkcjonalności?

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 23. Data: 2022-05-21 13:23:10
    Temat: Re: Czy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.05.2022 o 13:20, Kviat pisze:
    > Dlaczego to wymaga podjęcia jakichś działań?

    Bo wystarczy kilka kliknięć i nie mam problemu.

    --
    Robert Tomasik


  • 24. Data: 2022-05-21 13:33:12
    Temat: Re: Czy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale?
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 21.05.2022 o 13:23, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 21.05.2022 o 13:20, Kviat pisze:
    >> Dlaczego to wymaga podjęcia jakichś działań?
    >
    > Bo wystarczy

    Ja wiem, że wystarczy.
    Pytam dlaczego to wymaga.

    > kilka kliknięć i nie mam problemu.

    Jakiego problemu?
    Przepraszam, że drążę, ale serio mnie interesuje jaki jest z tym problem.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr



  • 25. Data: 2022-05-21 14:14:38
    Temat: Re: Czy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale?
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
    > W dniu 21.05.2022 o 13:23, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 21.05.2022 o 13:20, Kviat pisze:
    >>> Dlaczego to wymaga podjęcia jakichś działań?
    >> Bo wystarczy
    >
    > Ja wiem, że wystarczy.
    > Pytam dlaczego to wymaga.
    >
    >> kilka kliknięć i nie mam problemu.
    >
    > Jakiego problemu?
    > Przepraszam, że drążę, ale serio mnie interesuje jaki jest z tym problem.

    Dla mnie? Nie po to ściągnąłem *tą* darmową książkę (epub) żeby się
    "irytować" nachalnymi reklamami po każdym z ponad dwudziestu rozdziałów.
    *Dla mnie* ta książka/staroć w tym tłumaczeniu takiej irytacji nie była
    warta. Ci dla których to lektura (obowiązkowa) chyba to przełkną.

    Sporo ludzi jest jak Putin: Przez do przodu aż do napotkania
    "zniechęcającego" oporu. Nie będzie "wątów" co do reklam co rozdział?
    "Zaraz" będzie reklama co strona.

    --
    A. Filip
    | Milczący głupiec może uchodzić za mędrca. (Przysłowie żydowskie)


  • 26. Data: 2022-05-21 19:56:44
    Temat: Re: Czy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale?
    Od: a...@p...com

    Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 21 May 2022 14:14:38 +0200 (CEST)
    doszła do mnie wiadomość <a...@w...eu>
    od "A. Filip" <a...@p...pl> :
    >Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
    >> W dniu 21.05.2022 o 13:23, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 21.05.2022 o 13:20, Kviat pisze:
    >>>> Dlaczego to wymaga podjęcia jakichś działań?
    >>> Bo wystarczy
    >>
    >> Ja wiem, że wystarczy.
    >> Pytam dlaczego to wymaga.
    >>
    >>> kilka kliknięć i nie mam problemu.
    >>
    >> Jakiego problemu?
    >> Przepraszam, że drążę, ale serio mnie interesuje jaki jest z tym problem.
    >
    >Dla mnie? Nie po to ściągnąłem *tą* darmową książkę (epub) żeby się
    >"irytować" nachalnymi reklamami po każdym z ponad dwudziestu rozdziałów.
    >*Dla mnie* ta książka/staroć w tym tłumaczeniu takiej irytacji nie była
    >warta. Ci dla których to lektura (obowiązkowa) chyba to przełkną.
    >
    >Sporo ludzi jest jak Putin: Przez do przodu aż do napotkania
    >"zniechęcającego" oporu. Nie będzie "wątów" co do reklam co rozdział?
    >"Zaraz" będzie reklama co strona.

    To nie są nachalne reklamy, chyba takowych jeszcze nie widziałeś.
    Ja te reklamy popieram, niech więcej ludzi wie, że nic nie ma za
    darmo.
    Gdyby te reklamy umieszczali w oryginalnym tekście między wierszami, w
    dodatku wplecione znaczeniowo w akcję utwotu, to pewnie bym tak samo
    zareagował, gdybym takie reklamy zobaczył w sklepowych ebookach, to
    pewnie bym się wściekł(tego typu reklamy widziałem wplecione w filmy i
    seriale, co jest raczej śmieszne, a nie irytujące).

    Szwambuł Trantiputl
    --
    Pójdziesz Pleśniowy
    Legniesz Ciekliwy
    Nakarmisz osty
    Najesz pokrzywy
    Stanisław Grochowiak.


  • 27. Data: 2022-05-23 02:11:57
    Temat: Re: Czy wygasłe prawa autorskie do książki pozwalają wpierdalać własne reklamy po każdym rozdziale?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-05-21, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    > Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
    >> W dniu 21.05.2022 o 13:23, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 21.05.2022 o 13:20, Kviat pisze:
    >>>> Dlaczego to wymaga podjęcia jakichś działań?
    >>> Bo wystarczy
    >>
    >> Ja wiem, że wystarczy.
    >> Pytam dlaczego to wymaga.
    >>
    >>> kilka kliknięć i nie mam problemu.
    >>
    >> Jakiego problemu?
    >> Przepraszam, że drążę, ale serio mnie interesuje jaki jest z tym problem.
    >
    > Dla mnie? Nie po to ściągnąłem *tą* darmową książkę (epub) żeby się
    > "irytować" nachalnymi reklamami po każdym z ponad dwudziestu rozdziałów.
    > *Dla mnie* ta książka/staroć w tym tłumaczeniu takiej irytacji nie była
    > warta. Ci dla których to lektura (obowiązkowa) chyba to przełkną.

    Czym się to de facto różni od takiego YT i tysięcy innych miejsc, gdzie
    reklamy są integralną częścią systemu pozwalając na rentowność lub zysk
    tej czy innej witryny? Tam też utwóry w rozumieniu PA przeplatane są
    reklamami. I tam jest gorzej, bo to na ogół nie są utwory PD a serwis
    często wykorzystuje pozycje monopolisty. Pewnie, że nikomu się to nie
    podoba, ale można zrozumieć, a jak nie do zniesienia to zostać w p.
    wyjściowym, czyli skasować kopie i poszukać innych, które nam bardziej
    odpowiadają.

    Nb. kiedyś się mocno zastanawiałem czy nie zrobić jakiejś powazniejszej
    draki z jak najbardziej płatnymi, komercyjnymi DVD, za które zapłaciłem
    kasę i muszą oglądac reklamy hakiś gównianych firm czy innych ubezpieczeń.
    Nie mówię tu o płytach dołączanych do czasopism, a o dyskach o normalnej
    rynkowej cenie sprzedawanych osobno. To jest przegięcie, bo w końcu nie
    kupuję DVD czy BD aby oglądać reklamy.

    > Sporo ludzi jest jak Putin: Przez do przodu aż do napotkania
    > "zniechęcającego" oporu. Nie będzie "wątów" co do reklam co rozdział?
    > "Zaraz" będzie reklama co strona.

    A co Cię powtrzymuje przed postawieniem własnej infrastruktury i
    oferowania takich książek samemu bez tych zasranych reklam?

    --
    Marcin

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1