Prawa autorskie do książki wygasły (75 lat od śmierci autora).
Czy podmiot publikujący taką książkę ma prawo wpierdalać własne reklamy
po każdym rozdziale książki? Ja zakładam że wygasłe prawa autorskie nie
pozwalają na *dowolną* modyfikacje książki/utworu. Czy na taką to inne
pytanie. Do reklam/informacji gutenberg.org "raz przed początkiem"
jakoś przywykłem i nawet potwierdzam ich zasadność.

Postuje bo kolejna reklama już po kilku rozdziałach wkurzyła mnie
wystarczająco nakręcając spiralę "irytacji".

Dla Ustalenia uwagi:
Autor: Juliusz Verne (-1905) https://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Verne
Wydawca: wolnelektury.pl
Książka: Tajemnicza Wyspa 1 [wersja elektroniczna]
Ilość rozdziałów książki: ponad 20

--
A. Filip
| Miłość matki jest pomostem do wszystkiego, co dobre - teraz i w
| wieczności. (Przysłowie tureckie)

do góry

W dniu 19.05.2022 o 12:07, A. Filip pisze:
> Prawa autorskie do książki wygasły (75 lat od śmierci autora).
> Czy podmiot publikujący taką książkę ma prawo wpierdalać własne reklamy
> po każdym rozdziale książki? Ja zakładam że wygasłe prawa autorskie nie
> pozwalają na *dowolną* modyfikacje książki/utworu. Czy na taką to inne
> pytanie. Do reklam/informacji gutenberg.org "raz przed początkiem"
> jakoś przywykłem i nawet potwierdzam ich zasadność.
>
> Postuje bo kolejna reklama już po kilku rozdziałach wkurzyła mnie
> wystarczająco nakręcając spiralę "irytacji".
>
> Dla Ustalenia uwagi:
> Autor: Juliusz Verne (-1905) https://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Verne
> Wydawca: wolnelektury.pl
> Książka: Tajemnicza Wyspa 1 [wersja elektroniczna]
> Ilość rozdziałów książki: ponad 20
>
A faktycznie jest to modyfikacja treści?

--
Robert Tomasik

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 19.05.2022 o 12:07, A. Filip pisze:
>> Prawa autorskie do książki wygasły (75 lat od śmierci autora).
>> Czy podmiot publikujący taką książkę ma prawo wpierdalać własne reklamy
>> po każdym rozdziale książki? Ja zakładam że wygasłe prawa autorskie nie
>> pozwalają na *dowolną* modyfikacje książki/utworu. Czy na taką to inne
>> pytanie. Do reklam/informacji gutenberg.org "raz przed początkiem"
>> jakoś przywykłem i nawet potwierdzam ich zasadność.
>> Postuje bo kolejna reklama już po kilku rozdziałach wkurzyła mnie
>> wystarczająco nakręcając spiralę "irytacji".
>> Dla Ustalenia uwagi:
>> Autor: Juliusz Verne (-1905) https://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Verne
>> Wydawca: wolnelektury.pl
>> Książka: Tajemnicza Wyspa 1 [wersja elektroniczna]
>> Ilość rozdziałów książki: ponad 20
>>
> A faktycznie jest to modyfikacja treści?

*Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne. Najlepszy
były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.

IMHO Granica dozwolonej modyfikacji gdzieś być musi ale HGW gdzie
Wysoki Sąd raczy zechcieć ją wyznaczyć, kto by chciał pozywać i
pokazując wystarczający interes prawny.

--
A. Filip
| Gdzie nie ma byka, tam byczek panem. (Przysłowie ałtajskie)

do góry

W dniu 19.05.2022 o 12:53, A. Filip pisze:
> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne. Najlepszy
> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.

A możesz jakiś link podrzucić?

--
Robert Tomasik

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 19.05.2022 o 12:53, A. Filip pisze:
>> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne. Najlepszy
>> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
>
> A możesz jakiś link podrzucić?

A po co ja się tu pytam/"pytam"? Żeby sam odpowiedzieć? :-)

--
A. Filip
| Ręka matczyna jest miękka, nawet jeśli bije. (Przysłowie czeskie)

do góry

W dniu 2022-05-19 o 12:53, A. Filip pisze:
> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>> W dniu 19.05.2022 o 12:07, A. Filip pisze:
>>> Prawa autorskie do książki wygasły (75 lat od śmierci autora).
>>> Czy podmiot publikujący taką książkę ma prawo wpierdalać własne reklamy
>>> po każdym rozdziale książki? Ja zakładam że wygasłe prawa autorskie nie
>>> pozwalają na *dowolną* modyfikacje książki/utworu. Czy na taką to inne
>>> pytanie. Do reklam/informacji gutenberg.org "raz przed początkiem"
>>> jakoś przywykłem i nawet potwierdzam ich zasadność.
>>> Postuje bo kolejna reklama już po kilku rozdziałach wkurzyła mnie
>>> wystarczająco nakręcając spiralę "irytacji".
>>> Dla Ustalenia uwagi:
>>> Autor: Juliusz Verne (-1905) https://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Verne
>>> Wydawca: wolnelektury.pl
>>> Książka: Tajemnicza Wyspa 1 [wersja elektroniczna]
>>> Ilość rozdziałów książki: ponad 20
>>>
>> A faktycznie jest to modyfikacja treści?
>
> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne. Najlepszy
> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
>
> IMHO Granica dozwolonej modyfikacji gdzieś być musi ale HGW gdzie
> Wysoki Sąd raczy zechcieć ją wyznaczyć, kto by chciał pozywać i
> pokazując wystarczający interes prawny.

Zrób to i będziesz wiedział.

do góry

cef <c...@i...pl> pisze:
> W dniu 2022-05-19 o 12:53, A. Filip pisze:
>> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>>> W dniu 19.05.2022 o 12:07, A. Filip pisze:
>>>> Prawa autorskie do książki wygasły (75 lat od śmierci autora).
>>>> Czy podmiot publikujący taką książkę ma prawo wpierdalać własne reklamy
>>>> po każdym rozdziale książki? Ja zakładam że wygasłe prawa autorskie nie
>>>> pozwalają na *dowolną* modyfikacje książki/utworu. Czy na taką to inne
>>>> pytanie. Do reklam/informacji gutenberg.org "raz przed początkiem"
>>>> jakoś przywykłem i nawet potwierdzam ich zasadność.
>>>> Postuje bo kolejna reklama już po kilku rozdziałach wkurzyła mnie
>>>> wystarczająco nakręcając spiralę "irytacji".
>>>> Dla Ustalenia uwagi:
>>>> Autor: Juliusz Verne (-1905) https://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Verne
>>>> Wydawca: wolnelektury.pl
>>>> Książka: Tajemnicza Wyspa 1 [wersja elektroniczna]
>>>> Ilość rozdziałów książki: ponad 20
>>>>
>>> A faktycznie jest to modyfikacja treści?
>> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne.
>> Najlepszy
>> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
>> IMHO Granica dozwolonej modyfikacji gdzieś być musi ale HGW gdzie
>> Wysoki Sąd raczy zechcieć ją wyznaczyć, kto by chciał pozywać i
>> pokazując wystarczający interes prawny.
>
> Zrób to i będziesz wiedział.

Nie jestem boukunem co z państwem Niemiecki wygrał po latach dopiero w
Strasburgu (sprawę o zasiłek na dzieci). Wkurzyłem się więcej niż
wystarczająco by tu postnąć ale nie tak żeby się ciągać latami po sądach.

BTW IMHO tłumaczenie było tak stare że więcej niż lekko odstręczające.
Wydaje mi się ze gdy (dawno temu) czytałem to pierwszy raz tłumaczenie
było znacznie bardziej współczesne.

BTW czy ktoś może _legalnie_ opublikować to co opublikowały wolnelektury
po za nachalnych wycięciu reklam? Jak wolno "modyfikować" bo nie ma
praw autorskich to chyba wolno? :-)

--
A. Filip
| Postanowienia biedaka są krótkotrwałe. (Przysłowie chińskie)

do góry

Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 19 May 2022 15:56:58 +0200
doszła do mnie wiadomość <62864caa$0$496$65785112@news.neostrada.pl>
od Robert Tomasik <r...@g...pl> :
>W dniu 19.05.2022 o 12:53, A. Filip pisze:
>> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne. Najlepszy
>> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
>
>A możesz jakiś link podrzucić?

https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/verne-tajemn
icza-wyspa-tom-i.html

Filipowi nie pasuje, że podczas czytania ONLINE w przeglądarce ma
reklamy(nie tyle reklamy, co prośby o wsparcie szacownej instytucji
wolnych lektur), jednak w materiałach ściągniętych do czytania
OFFLINE(PDF, EPUB czy podobne) prośba o wsparcie jest tylko na końcu
materiału, traktować takie coś jako modyfikację tekstu materiału to
głupota(jest to w wyróżniających się ramkach, a nie w tekście).
Anfi, czytaj z materiałów offline, i jeszcze jedno, powinieneś
szybciutko zrobić przelew na Wolne Lektury, w twoim przypadku jakieś
500+ i więcej.

Amen.

Szwambuł Trantiputl.
--
Pójdziesz Pleśniowy
Legniesz Ciekliwy
Nakarmisz osty
Najesz pokrzywy
Stanisław Grochowiak.

do góry

On 2022-05-19, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Prawa autorskie do książki wygasły (75 lat od śmierci autora).

Zależne też, np. do tłumaczenia?

> Czy podmiot publikujący taką książkę ma prawo wpierdalać własne reklamy
> po każdym rozdziale książki? Ja zakładam że wygasłe prawa autorskie nie
> pozwalają na *dowolną* modyfikacje książki/utworu. Czy na taką to inne
> pytanie. Do reklam/informacji gutenberg.org "raz przed początkiem"
> jakoś przywykłem i nawet potwierdzam ich zasadność.

W smie dlaczego nie można dowolnie modyfikować? Na gruncie PA
oczywiście. Już prędzej na gruncie ochrony dóbr osobistych
spadkobierców, czy raczej żyjącej rodziny.

A tu MZ nie ma nic do czego jakoś się idzie przyczepić. Ktoś to złożył
do kupy i udostepnił. Tak samo możnaby się oburzać używaniu utworów (w
tym oprogramowania) na licencji GNU w celach jak najbardziej
komercyjnych. W końcu można, należy tylko spełnić pewne warunki. Tak jak
w przypadku ksiązki, podać autora etc.

> Postuje bo kolejna reklama już po kilku rozdziałach wkurzyła mnie
> wystarczająco nakręcając spiralę "irytacji".

No ale nie ma przymusu korzystania z tego opracowania, nie?

--
Marcin

do góry

a...@p...com pisze:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 19 May 2022 15:56:58 +0200
> doszła do mnie wiadomość <62864caa$0$496$65785112@news.neostrada.pl>
> od Robert Tomasik <r...@g...pl> :
>>W dniu 19.05.2022 o 12:53, A. Filip pisze:
>>> *Moim zdaniem* tak, ale wiem że zdania/opinie mogą być różne. Najlepszy
>>> były "precedens" czyli orzeczenie w choć trochę podobnej sprawie.
>>
>>A możesz jakiś link podrzucić?
>
> https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/verne-tajemn
icza-wyspa-tom-i.html
>
> Filipowi nie pasuje, że podczas czytania ONLINE w przeglądarce ma
> reklamy(nie tyle reklamy, co prośby o wsparcie szacownej instytucji
> wolnych lektur), jednak w materiałach ściągniętych do czytania
> OFFLINE(PDF, EPUB czy podobne) prośba o wsparcie jest tylko na końcu
> materiału, traktować takie coś jako modyfikację tekstu materiału to
> głupota(jest to w wyróżniających się ramkach, a nie w tekście).
> Anfi, czytaj z materiałów offline, i jeszcze jedno, powinieneś
> szybciutko zrobić przelew na Wolne Lektury, w twoim przypadku jakieś
> 500+ i więcej.
>
> Amen.
>
> Szwambuł Trantiputl.

ja pisałem o wersji w pliko do czytania oofline.

--
A. Filip
| Szczęśliwy lekarz spotyka chorego przy końcu jego choroby, a
| nieszczęśliwy - przy jej początku. (Przysłowie chińskie)

do góry