eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy ten cholerny kraj jest panstwem prawa ?! › Re: Czy ten cholerny kraj jest panstwem prawa ?!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.tpi.pl!nnrpd
    From: Bartosz 'briest' Stepien <b...@b...hoga.pl>
    Newsgroups: pl.regionalne.gorny-slask,pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czy ten cholerny kraj jest panstwem prawa ?!
    Followup-To: pl.regionalne.gorny-slask
    Date: Thu, 13 Jun 2002 13:27:24 +0200
    Organization: Bractwo Mleczne
    Lines: 35
    Message-ID: <s...@k...hoga.pl>
    References: <ae2pq0$a1q$1@news.tpi.pl>
    Reply-To: b...@b...hoga.pl
    NNTP-Posting-Host: nat-91.wasko.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1023969588 14698 193.178.240.91 (13 Jun 2002 11:59:48 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 13 Jun 2002 11:59:48 +0000 (UTC)
    X-Path-Notice: Path line has been filtered
    X-antyspam: 14 lipca 1789
    X-Original-Path: localhost.localdomain!nobody
    X-Face: s]A3*:+gk`p;jj44-}+.#@Wvayy6W)8Y%O%rI!,s>yP+8wH1{#Wo37=z3[>3Y:d|px1cru?
    8Z2KN{%purnr?}+XIb82A"KRMv-{y>IC@Owc&9WT}b9h'f}dFc(onH(y(cYq=}9+E,e!29:$
    X-Licznik: 223
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (pl-1.4.0) (Linux/2.4.18 (i686))
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.regionalne.gorny-slask:44201 pl.soc.prawo:96817
    [ ukryj nagłówki ]

    Mistrz Neko rzekł:
    > Morderca wyjdzie po 1 (slownie: jednym) roku za dobre sprawowanie.
    > Rok za zamordowanie czlowieka ?!!!!!!!!!!!!!!!!
    >
    > Pewnie sprawe znacie, chlopak nazywal sie Filipek (nie pamietam imienia)
    > a sprawa miala miejsce w Sosnowcu - czyli temat na nasza grupe (PRGS)

    Znamy. Chodziłem z Filipkami do liceum. Sympatyczni, trochę postrzeleni.
    Jeśli ktoś nazywa ich bandytami, to bandytą może nazwać mnie, Ciebie,
    każdego -- bo cholernie lekko ciężkim słowem rzuca.
    Jako że wątek sobie dryfuje coraz dalej od tego, co naprawdę tam się
    stało, przypomnę. Grupa uzbrojonych ludzi skatowała dwóch wstawionych
    chłopaków. Młodszego na śmierć. Przed biciem ich skuli, żeby czasem nie
    przeszkadzali.
    Gdyby zrobili to cywile, nie byłoby mowy o 'nieumyślnym spowodowaniu
    śmierci', tylko o morderstwie ze szczególnym okrucieństwem. Prawda,
    policjantowi wolno więcej -- ma na to mandat prawa i opinii społecznej.
    Ale dlatego właśnie _należy_ wymagać od niego więcej, wielekroć więcej.
    Na przykład żeby nie wylewał swoich frustracji i burzy adrenalinowej na
    obezwładnionym, bezbronnym człowieku.

    Czemu tak mnie to poruszyło? Po pierwsze, znałem Filipków i wiem, że
    czarne legenda, jaką im się tu przyczepia (bandyci itd.) to bzdura,
    wyssane z palca usprawiedliwienie czynu, którego usprawiedliwić nie
    można. Po drugie... znałem ich. Gdybym ich wtedy spotkał, pewnie
    napilibyśmy się razem, razem siedzieli, razem śpiewali. Może
    kłócilibyście się dziś o wyrok na mojego zabójcę.
    Bardzo chcę wierzyć, że nie ma to wpływu na mój stosunek do tej sprawy.
    Że i bez tego potrafię znaleźć w sobie dość rozsądku i przyzwoitości,
    żeby nie pomylić mordercy i ofiary, nie dołączyć do chóru, który pod
    pozorem walki z prawdziwą przestępczością chce przekształcić policję w
    naszą odmianę szwadronów śmierci, że jeszcze odróżniam role policjanta,
    sędziego i kata.

    Neko -- dziękuję.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1