eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy nie naruszę prawa wysyłajac listowną prośbę ? › Re: Czy nie naruszę prawa wysyłajac listowną prośbę ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " " <m...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czy nie naruszę prawa wysyłajac listowną prośbę ?
    Date: Tue, 23 Aug 2005 13:51:37 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 33
    Message-ID: <def9l9$bfr$1@inews.gazeta.pl>
    References: <ded932$2g1$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello062179086003.chello.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1124805097 11771 172.20.26.240 (23 Aug 2005 13:51:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 23 Aug 2005 13:51:37 +0000 (UTC)
    X-User: madali
    X-Forwarded-For: 172.20.6.61
    X-Remote-IP: chello062179086003.chello.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:321826
    [ ukryj nagłówki ]

    Z otrzymanych odpowiedzi dowiedziałam się, że niektórzy panowie mieli
    problemy z alimentami ale sądy rodzinne sprawiły, że tych problemów nie
    mają.Pozwólcie, że nie będę Wam gratulować, dziękować za wypowiedź też nie bo
    nic konkretnego poza perspektywą ciągania po sądach nie napisaliście.
    -Gdybym mogła się z ex dogadać oczywiście , że skorzystałabym z takiej
    możliwości a nie traciła czas i nerwy na sprawy sądowe i czytanie złośliwości
    na usenecie -to chyba jasne i napisałam o tym w pierwszej wypowiedzi.Mnie
    nikt nie prosi abym dbała o dzieci, to zrozumiała samo przez się.Swoją drogą
    chciałabym aby doceniało się i wspierało w naszym społeczeństwie rodziców,
    którzy opiekują się dziećmi i aby ci, którzy maja dzieci w nosie spotykali
    się z dezaprobatą,no cóż -nierealne marzenia.
    -Pisałam też, że zarabiam ( nawet jak na kobietę nieźle), jego pieniądze nie
    są mi potrzebne ale jego dzieci ich potrzebują. Niestety gdybym chciała
    zarabiac więcej, musiałabym oddać dzieci na wychowanie tatusiowi.Taką poradę
    też otrzymałam.Rozmawiałam z dziećmi czy chciałyby z tatusiem pomieszkać-nie
    chcą .Dla jasności zapytałam o to również tatusia, on też nie chce.W związku
    z tym rada abym zarabiała więcej nie może mieć w tym wypadku zastosowania
    zgodnie z zasadą :albo rybka albo akwarium.
    -Jedna wypowiedź była w tym wypadku trochę konkretniejsza.Dziękuję temu panu,
    który napisał abym zastanowiła się nad każdym słowem w liście.Zrozumiałam, że
    jeśli napiszę prawdę (kłamać nie zamierzałam)nie byłoby podstaw do zarzutu,
    że przeze mnie stracił pracę? Poza tym wiem, że bez pracy nie zostanie ,
    ponieważ jest poszukiwanym specjalistą w swoim zawodzie.Jak nie w tej to w
    innej firmie znajdzie pracę.
    A może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł na rozwiązanie kwadratury tego koła?
    Przewrotnie na koniec dodam, że to pokolenie będzie pracowało na nasze
    emerytury. Niedokształcone i zaniedbane dzieci sfrustrowanych matek z
    pewnościa nie zapewnią nam w przyszłości wzrostu gospodarczego i dostatniej
    starości.Szkoda , że w tej dziedzinie jesteśmy nadal na poziomie Afryki a nie
    cywilizowanej Europy.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1