eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem) › Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie wkurzylem)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news2.icm.edu.pl!news.one
    t.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: w...@w...pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czy musze korzystac z ubezpieczenia myjni samochodowej? (ale sie
    wkurzylem)
    Date: 5 Jan 2004 16:16:11 +0100
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 34
    Message-ID: <2...@n...onet.pl>
    References: <2...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1073315771 25085 213.180.130.18 (5 Jan 2004 15:16:11
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 5 Jan 2004 15:16:11 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 175.28.14.207, 62.180.53.220, 192.168.243.35
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SlimBrowser
    [flashpeak.com]; iOpus-I-M; MyIE2; .NET CLR 1.1.4322)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:185683
    [ ukryj nagłówki ]


    >   A czy pan podpisujący protokół rzeczywiście widział, że lusterka były
    > złożone podczas mycia? Podejrzewam, że nie, dlatego też PZU na podstawie
    swoich
    > biegłych próbuje udowodnić, że w rzeczywistości, tak jak bywa to w większości
    > przypadków, lusterka były rozłożone. Trzeba będzie w jakiś sposób obalić tę
    > opinię.

    Pan podpisujacy protokol nie widzial, ze sa zlozone, ale podpisal, ze byly. No
    bo byly :)

    >  A opłaca Ci się przy tak niewielkiej szkodzie? Przecież policja nie
    > stwierdzi, czy miałeś złożone lusterka, dlatego jej obecność w tym przypadku
    > nie uchroniłaby Cię przed takimi kłopotami jakie właśnie masz.

    Szkoda nie jest taka niewielka (lusterko do wymiany bo samej obudowy nie
    sprzedaja). Zreszta chodzi mi tutaj o zasade - PZU, w oparciu o swoj wlasny
    protokol gdzie jak byk jest napisane BYLY ZLOZONE i podpisal to pracownik BP
    probuje udowodnic mi, ze jednak nie byly.
    Zakladam, ze policja moze przyjechac i poswiadczyc, ze sa zlozone (samochod
    stoi w myjni).

    Takie zdarzenia powoduja u mnie wzrost adrenaliny, co nie jest zdrowe i bardzo
    zaluje, ze za straty moralno-nerwowe nie moge wystapic o powiedzmy milion
    zlotych odszkodowania (niech od razu pojdzie na dom dziecka), wtedy moze jakis
    tam pan/pani wylecial(a)by z pracy i poznal co to jest real i ze trzeba sie 10
    razy zastanowic zanim bezczelnie odpisze sie "panie, co tam nam pan gado".
    No ale tutaj wkraczam w sfere marzen a mnie chodzi o rzeczywistosc :)

    Dzieki,
    Wojtek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1