eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? › Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
  • Data: 2010-02-17 09:32:37
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
    odcinku co następuje:

    >>> Ale zeznał już, że usługodawca go poinformował o zerwaniu umowy.
    >>>
    >> No tak, ale nie w formie pisemnej, ergo moglby "teoretycznie"
    >> przypuszczac, ze to jest prawnie niewazne.
    >
    > Musiałby mieć zdiagnozowane zaburzenia osobowości powodujące powstanie
    > kilku tychże.
    >
    ?
    Nie wiem co miasz na mysli.

    >>> Poza tym jaki sąd uwierzy w bzdurę, że ktoś przez miesiące potrzebne
    >>> do trafienia na wokandę nie miał usługi i się nie zorientował,
    >>> dlaczego?
    >>
    >> nie wiemy, jak to była usługa. Jezeli np. telefon, moglo go np. nie
    >> byc w domu przez pol roku.
    >
    > To usługa nie jest zasadniczo potrzeba ergo strat do zasądzenia nie
    > ma.
    >
    ok, ale ja nie mowie o stratach i ewentualnym odszkodowaniu.
    Mowie o ustaleniu, czy od 01 stycznia do 31 stycznia umowa była wazna czy
    nie, skoro zakładamy, ze powiadomienie nastapiło w postaci zakonczenia
    swiadczenia usługi a usługobiorca brak usługi zauwazył dopiero 1 lutego.

    >> Poza tym, jezeli np. zerwanie swiadczenia usługi nastapiło np. 01.01
    >> a gosc zorientował sie 01.02 to IMO sad powinien uznac np. ze
    >> zerwanie z dnia 01.01 nie miało mocy prawnej.
    >
    > Dzień w tą czy w tamtą - niewielka różnica.
    >
    miesiac.
    my tu zapisujemy daty w postaci DD.MM.RRRR
    :)

    >> ale to wszystko teoretycznie - z tego co piszecie, ze wzgledu na brak
    >> rygoru niewaznosci, umowa mogla zostac zerwana wlasciwie kiedykolwiek
    >> i w jakikolwiek sposób.
    >
    > Najistotniejsze jest to, żeby druga strona była o tym skutecznie
    > poinformowana. Struganie wariata "wiedziałem, ale oficjalnie nadal nie
    > wiem, bo nie dostałem na piśmie" w sądzie nie przejdzie.

    Rozumiem.
    Nota bene chyba mam dobrego adwokata, bo widze, ze na moich umowach zapis o
    formie pisemnej posiada rygor niewaznosci.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
    ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
    Henry Louis Mencken

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1